BMW S1000R wymiana kolektorów na akrapovic.

[filipr]

KS co Ty pierniczysz za przeproszeniem? Widziałeś jak przygotowuje się motocykle do sportu i od czego się zaczyna?

Inna sprawa, że na ulicę to różnica nie do wykorzystania (poza džwiękiem)

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

KS co Ty pierniczysz za przeproszeniem? Widziałeś jak przygotowuje się motocykle do sportu i od czego się zaczyna?

Inna sprawa, że na ulicę to różnica nie do wykorzystania (poza džwiękiem)

 

Pozdr.

F.

 

Mati nie pisal nic o sporcie, to raz. Dwa od czasu do Czasu Motorpresse Stuttgart bierze na silownie czy to koncowki tlumikow czy jakw przypadku S 1000 RR Cale ukladywydechowe, i jakos poprawy duzej oile wogole byla nie stwierdzono.

Do motocykli w wyscigach saw wiekszosci przypadkow zupelnie inne uklady wydechowe ktore nie Maja certyfikatu i nie mozesz uzywac ich w ruchu publicznym, to tyle na temat mojego pieprzenia.

 

pozdrawiam

 

:crossy:

 

[filipr]

KS właśnie napisałeś kolejną bzdurę. Po pierwsze autor oczekiwał poprawy osiągów (nie ważne czy na torze czy nie) a te po zmianie całego układu wydechowego i mapowaniu poprawią się. Po drugie większość zawodników kupuje nornalne pełne uklady Akrapovica, Leo Vince itd. Jedyne z czym masz rację, to że taki układ nie jest homologowany na drogę (chociażby z powodu braku katalizatora)

 

Pozdr.

F.

[ks-rider]

No wlasnie, mozna wladowac prwáwie 2000 Jurkowisobie nie polepszyc a pogprszyc osioagi. 99 % tych ktorzy sobie zamontpwali czy to koncowki czy nawet cwla uklady " polepszylo " sobie osiagi od 1 - 7 % to tak zgrobsza.

 

Takjak pisalem, fabryke cietko sie poprawia ale o tym mozna by dyskutowac majac przed oczami wykresz hamowni. W przteciwnym razie nie ma sensu o tym dyskutowac, bo

 

1. ten kto sie napalim jak szczerbaty na sucharynigdy tego do siebie nie przyjmie ( lacznie ze mna w mlodychlatach )

 

2. Widziales wogole wykresy ?

 

A jezeli o zawodnikach. to o ktorychmowa ? Tych zokregowkiczy tych gorsiejszych, tych lepsiejszych czy moze tych ze swiatowej czolowki ?

 

Filip

 

tak midzy nami o ile poprawia sie te osiagi ? O 1 - 2 % ? AJkim kosztem ?

 

Czyli poprawi z 202 KM na 204 KM, nie, no rewelacja ! Aaaaaaa i to tez tylko w pruypadku Akrapovic'a !

 

P.S. Jezeli wgra mapy - dobre mapy, to i poprawi na tym ukladzie ktory juz ma - chip Tuning sie to nazywa ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 16 Lutego 2019 przez ks-rider

[Bimbak]

Ksa nie słuchaj bo czasem coś napisze, ale on tutaj ma tylko reklamy wyświetlać, bo to pomaga forum pozycjonować.

Zapomniałem dodać ze zwykle nie wie o czym mówi.

[Limo]

Nawet nie wie o jakim modelu mowa :D

[filipr]

Motocykl to nie turbodiesel żeby poprawiać mu osiągi poprzez jakiś chiptuning. Delikatnie poprzez jakiś bazzaz itp. da się, natomiast zdecydowanie najwięcej można ugrać mechaniką, wydechem i dolotem powietrza oraz oczywiście redukcją masy. Jeśli chodzi o wykresy, to oczywiście, że zawsze sprawdzamy motocykle na hamowni. Widziałem R6, która wypluła ponad 150KM. Inna jednak sprawa, że same modyfikacje tego motocykla na częściach YEC kosztowały pewnie z 50.000 PLN. Na ulicę nie ma to jednak za bardzo sensu a w przypadku 1000 już w ogóle. W przypadku 600 można się pokusić o jakieś modyfikacje poprawiające przebieg momentu w dolnym zakresie obrotów i taka różnica będzie zauważalna. Dlaczego? Ano dlatego, że na ulicy raczej mało kto kręci moto w zakresie 10-15 tys, obr. a np. R6 w serii poniżej 9 tys. obr. strasznie zamula. Przy tym wszystkim trzeba pamiętać, że obecne silniki sportowych motocykli są już seryjnie tak podkręcone, że większość modyfikacji mechanicznych ma niekorzystny wpływ na ich żywotność.

 

Pozdr.

F.

[kiler]

eee tam się nie znasz . każdy małolat do starego sporta zakłada filtr K&N i wrzuca przelotowy wydech typu "yoshirura" i jak stoi z kolegami to chwali się że seryjnie ma xxx KM a za to po przeróbkach z 15 więcej , każdy z tych kumpli wierzy i patrzy na niego jak na bożyszcze i też marzy żeby cuś takiego zamontować w swoim

A to że po takim zabiegu np fireblade żeby ruszyć z pasażerem trzeba się odpychać nogami to już jest szczegół

Na ulicy na prostej zap.....ją ile fabryka dała , na zakrętach jadą kwadratowo ale lans jest super

Mało kto wie że "ładniejszy" dźwięk jest tylko skutkiem ubocznym prawdziwego tunningu

Edytowane 17 Lutego 2019 przez kiler

[ks-rider]

Motocykl to nie turbodiesel żeby poprawiać mu osiągi poprzez jakiś chiptuning. Delikatnie poprzez jakiś bazzaz itp. da się, natomiast zdecydowanie najwięcej można ugrać mechaniką, wydechem i dolotem powietrza oraz oczywiście redukcją masy. Jeśli chodzi o wykresy, to oczywiście, że zawsze sprawdzamy motocykle na hamowni. Widziałem R6, która wypluła ponad 150KM. Inna jednak sprawa, że same modyfikacje tego motocykla na częściach YEC kosztowały pewnie z 50.000 PLN. Na ulicę nie ma to jednak za bardzo sensu a w przypadku 1000 już w ogóle. W przypadku 600 można się pokusić o jakieś modyfikacje poprawiające przebieg momentu w dolnym zakresie obrotów i taka różnica będzie zauważalna. Dlaczego? Ano dlatego, że na ulicy raczej mało kto kręci moto w zakresie 10-15 tys, obr. a np. R6 w serii poniżej 9 tys. obr. strasznie zamula. Przy tym wszystkim trzeba pamiętać, że obecne silniki sportowych motocykli są już seryjnie tak podkręcone, że większość modyfikacji mechanicznych ma niekorzystny wpływ na ich żywotność.

 

Pozdr.

F.

 

 

Filip,

 

zechciej wytlumaszyc wiec pojecie Chip Tuning. Zawsze cos z fabryki mozne poprawic, pierwsze pytanie jakioe postawie, to czy ta poprawa przyniesie jakikolwiek plus, czy przeniesie z soba cos negatywnego.

 

Dlatego pytalem o wykresy hamowni, bo jak wiadomo wiara gory przenosi !

 

Nawet jezeli cos zostanie poprawione przez dobrego fachowca, to zawsze sa tego wysokie koszta i pytanie jakie sie nasowa, to czy skorka warta jest wyprawki.

 

Nie od dzis wiadome jest, ze im wyzsza moc, tym krotsza zywotnosc jednostki napedowej,

 

:crossy:

Edytowane 17 Lutego 2019 przez ks-rider

[Adam M.]

Proponuje nie wkrecac sie w dyskusje co i kiedy jest lepsze, pytajacy dostal odpowiedz - wystarczy.

[Judas]

Adam... Właśnie colę i popcorn przyniosłem. :huh: