Falectra- projekt elektrycznego, miejskiego motocykla.

[Falectra]

Dzień dobry,

 

Poniżej przedstawiamy Państwu projekt miejskiego motocykla, nad którym obecnie pracujemy.

 

Motocykl jest w pełni polskim projektem, w przyszłości ma także powstawać w Polsce.

 

Głównymi założeniami przy projekcie było stworzenie konstrukcji, w której nowy rodzaj napędu był główną inspiracją,

co przełożyło się na nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne, tj. kształt ramy, silnik zintegrowany z wahaczem oraz ekran

w miejscu tradycyjnego baku.

 

Naszym celem było stworzenie motocykla, który zainteresuje osoby poruszające się do tej pory na spalinowych motocyklach miejskich oraz tzw. gadżeciarzy.

 

 

Stąd też Pytania do Państwa- Użytkowników i Pasjonatów motocykli, jak Wam podoba się prezentowany pomysł?

Czy macie jakieś uwagi? Sugestie? Czy zwrócilibyście uwagę na taki produkt?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Serdecznie pozdrawiamy,

 

zespół Falectra

Edytowane 9 Marca 2018 przez Falectra

[przemek96]

Nawet ciekawy, pytanie czy tak długi wahacz z silnikiem na nim nie będzie miał wpływu na jazdę? (jakieś masy nieresorowane itp)

[Falectra]

Nawet ciekawy, pytanie czy tak długi wahacz z silnikiem na nim nie będzie miał wpływu na jazdę? (jakieś masy nieresorowane itp)

 

 

Przed opatentowaniem konstrukcji motocykla dokonaliśmy analizy tego elementu wraz z Inżynierami z Wrocławskiej Firmy Orchid, która specjalizuje się w budowie elektrycznych projektów. Prezentowane rozwiązanie nie ma wpływu na zachowanie na drodze ( całość wykonana z aluminium, niewielka masa), jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to na wzmocnienie ramy w miejscu łączenia z wahaczem.

 

Dziękujemy za opinię.

[Tommo]

Mnie również to intryguje. Przez to, że ten wahacz jest jednocześnie ramą silnika, musi być masywniejszy, cięższy, jego ułożyskowanie bardziej obciążone itp.

Druga uwaga, w tym miejscu silnik i napęd narażony jest wodę i błoto z tylnego koła co w znacząco może skrócić trwałość tych elementów.

[Falectra]

Mnie również to intryguje. Przez to, że ten wahacz jest jednocześnie ramą silnika, musi być masywniejszy, cięższy, jego ułożyskowanie bardziej obciążone itp.

 

Druga uwaga, w tym miejscu silnik i napęd narażony jest wodę i błoto z tylnego koła co w znacząco może skrócić trwałość tych elementów.

 

 

Jak najbardziej- dzięki zwiększonej masie wahacza ( w racjonalnym stopniu) udało nam się zbalansować masę motocykla.

W przedniej cześci znajduje się bateria, najcięższy element- stąd pomysł na "wysunięcie" silnika ku tyłowi.

 

Co do uszczelnienia silnika, dobrany element jest konstrukcją w pełni odporną na warunki atmosferyczne, a od strony tylnego koła chroniny

jest dodatkowym błotnikiem.

[Tommo]

Ale musicie pomyśleć o ochronie kół i pasa napędowego. Ten mały błotniczek praktycznie nie chroni. Tył cały będzie zachlapany wodą i błotem, wiem z doświadczenia innych motocykli. Albo porządny tylni błotnik albo pełna osłona napędu + większy błotnik żeby chronić plecy kierowcy.

 

1. Gdzie będzie tablica rej.?

2. Co z lusterkami, kierunkami?

3. Nie martwi Was stan czterech liter właściciela, który musi podróżować na tym czymś, co nie przypomina kanapy?

[Limo]

Jeśli chcecie wprowadzić to do produkcji to musi chyba być jakaś sieć punktów ładowania?

[przemek96]

Jeśli ma to być motocykl miejski, można pomyśleć o schowkach/kufrze?

[mostasz]

Spokojnie, niech narazie taki wyjdzie to założę się że 100 000 osób będzie go chciało - to koncept - można go uzbroić jak się chce - siedzenie to też kewstia gustu... Za 5 lat będziemy mieli 1500 stacji szybkiego ładowania - zobaczycie !!! Morawiecki już nam chce benzyne na to o 8 gr podniesć, choć akurat ten jeden dziwny pomysł pisu uważam za częściowo słuszny bo jak teraz się idzie po warszawie o 20 w tygodniu chodnikiem to czuć w powietrzu charakterystyczną woń benzyzny / ropy...

Edytowane 9 Marca 2018 przez mostasz

[Bimbak]

Bardzo jestem ciekaw jak to się bedzie prowadzić.

[jeszua]

ja tam jestem najbardziej ciekawy, ile to ma kosztować

jsz

[_Monter_]

Jak zobaczę to w realu jako produkt seryjny to wtedy o tym pogadam.

Polska to kraj projektów, konceptów i...i na tym koniec.

Również ciekawi ile miałoby to kosztować

[Falectra]

Ale musicie pomyśleć o ochronie kół i pasa napędowego. Ten mały błotniczek praktycznie nie chroni. Tył cały będzie zachlapany wodą i błotem, wiem z doświadczenia innych motocykli. Albo porządny tylni błotnik albo pełna osłona napędu + większy błotnik żeby chronić plecy kierowcy.

 

1. Gdzie będzie tablica rej.?

2. Co z lusterkami, kierunkami?

3. Nie martwi Was stan czterech liter właściciela, który musi podróżować na tym czymś, co nie przypomina kanapy?

 

 

Oczywiście ma Pan rację, wspominając o powyższych elementach. Elementy zabezpieczające napęd na pewno znajdą się w wersji seryjnej.

 

1 i 2. Wspomniane elemety są elementami handlowymi, mamy je dobrane, jednak na razie nie chcemy odwracać uwagi mniejszymi elementami, a skupić się

na głównych cechach prezentowanego motocykla. Nie oznacza to jednak, że o nich nie myślimy.

 

3. Co do siedziska, jest to motocykl miejski- siedzisko ma być bardziej "rowerowe". Jego właściwą ergonomię dopracujemy tak, aby nie było z tym problemu.

 

Spokojnie, niech narazie taki wyjdzie to założę się że 100 000 osób będzie go chciało - to koncept - można go uzbroić jak się chce - siedzenie to też kewstia gustu... Za 5 lat będziemy mieli 1500 stacji szybkiego ładowania - zobaczycie !!! Morawiecki już nam chce benzyne na to o 8 gr podniesć, choć akurat ten jeden dziwny pomysł pisu uważam za częściowo słuszny bo jak teraz się idzie po warszawie o 20 w tygodniu chodnikiem to czuć w powietrzu charakterystyczną woń benzyzny / ropy...

 

 

Dziękujemy za dobre słowo.

 

"można go uzbroić jak się chce - siedzenie to też kwestia gustu" - dokładnie inspirowaliśmy się poniekąd Mini oraz Fiatem 500, które możemy personalizować, tutaj także przewidujemy łatwy demontaż paneli z tworzywa sztucznego.

 

Motocykl można ładować z tradycyjnej sieci 230 V, chociaż będzie trwać to ok. 6 godzin ( w zależności od stopnia rozładowania baterii). Wierzymy także, że wkrótce większe miasta zostaną wyposażone w miejskie punkty ładowania, a wtedy ładowanie będzie trwać znacznie krócej.

 

Co do Pana Ministra Morawieckiego- mieliśmy kontakt, ale cała elektromobilność ze strony Państwa to czyste bajkopisarstwo w tym momencie.

 

ja tam jestem najbardziej ciekawy, ile to ma kosztować

jsz

 

 

Elektryczne, miejskie motocykle zagranicznej produkcji kosztują od 42 000 pln. ( mówimy o konstrukacjach o podobnych parametrach)

 

Nasz produkt miał by być o ok. 30 % tańszy- cena w granicach 30 000 pln.

 

Jak zobaczę to w realu jako produkt seryjny to wtedy o tym pogadam.

Polska to kraj projektów, konceptów i...i na tym koniec.

Również ciekawi ile miałoby to kosztować

 

 

Jak najbardziej ma Pan rację, jest zachwyt na 5 minut, a potem wszystkie motoryzacyjne projekty odchodzą w niepamięć.

 

Stąd też nie promujemy się zbyt głośno, aby nie skończyć podobnie :)

 

Cena produktu to ok 32 000 pln.

[jeszua]

uwagi techniczne:

1. najcięższy element w najwyższym pukcie: bateria udająca bak. stabilność, prowadzenie - wszystko bierze w łeb. dla osoby nienawykłej, a po części do "gadżeciarzy" chcecie kierować ofertę, utrzymywanie tego w korkach, na światłach, parkowanie "z buta", to będzie droga przez mękę

2. długi wahacz, silnik przed tylnym kołem - porażka, ucierpi na tym mocno zwrotność, a to ma niby być motocykl miejski

3. pal diabli siodło, na 120 (rzekomych) km zasięgu to nie problem, ale jak chcecie sprzedawać coś "miejskiego" bez możliwości zabrania plecaka, schowania kasku jak "gadżeciarz" pójdzie co salonu apple'a, czy zrobienia zakupów w drodze powrotnej?

 

uwaga ogólna: jaki ma sens prezentowanie sylwetki, która nie jest wyposażona w elementy niezbędne do jazdy? kij z lusterkami, ale zostawione na 1/4 długości motocykla tylne koło, pozbawione błotnika czy mocowania rejestracji po wyposażeniu w te elementy kompletnie zmieni wygląd. jakiekolwiek wcześniejsze entuzjastyczne oceny czegoś, co zostanie na monitorze (nawet w optymalnym przypadku)

 

oprócz konsultowania się z projektantem pojazdów elektrycznych proponuję przed dalszym etapem skonsultować się z jakimś studiem inżynierskim zajmującym się stricte motocyklami, bo to oni będą wiedzieli jak powinna wyglądać geometria zawieszenia, itp. na razie to fajny obrazek, ale podobnych było już w polskim necie na tony - z najsłynniejszym chociaż już chyba zapomnianym jj2s

jsz

[Falectra]

Jeśli ma to być motocykl miejski, można pomyśleć o schowkach/kufrze?

 

 

 

 

 

 

Także o tym pomyśleliśmy :) Ale dziękujemy za "czujność" :)