LTD 450 - sprzęgło.

[Piotr326]

Witam. Kawasaki LTD 450 z 1985 roku. Przebieg 38.000 km. W sezonie 2017 przejechane około 1.000 km. Olej - stan ok. W zeszłym tygodniu trochę się narobiło. Po długim postoju, 3 dni po rząd odpalałem motocykl w garażu:

Pierwszy dzień - odpalał "na strzał" z pomocą ssania na starcie. Potem zdejmowałem ssanie, chodził równo bez problemów. Żadnych niepokojących odgłosów.

Drugi dzień - odpalał z trudem, z dużą przygazówką na starcie. Po zdjęciu ssania, dusi się i gaśnie.

Trzeci dzień - nie odpala nawet z przygazówką. Rozrusznik kręci normalnie. Nagle coś z prawej strony strzeliło. Zablokowało rozrusznik. Po podaniu napięcia słychać kliknięcie rozrusznika, a potem cisza.

Objawy/na zgaszonym silniku(bo się nie da odpalić):

- z pozycji neutralnej przy użyciu sprzęgła lub bez, można wrzucić na luz = pali się zielona lampka;

- z pozycji neutralnej/zielona, można wybrać jedynkę = pali się czerwona lampka;

- w tym położeniu, sprzęgło całkowicie nie reaguje, moto jest na biegu;

- dźwignia i linka sprzęgła działa prawidłowo, widać jak wybierak przy deklu sprzęgła z prawej strony chodzi w przód i tył, nie wyczuwa się dodatkowego niż normalnie oporu.

Ze sprzęgłem zawsze miałem na bakier. Normalnie w sezonie wrzucając jedynkę na wciśniętym sprzęgle, zawsze słyszałem mechaniczny trzask. Na zimnym głośniejszy, na rozgrzanym mniej. Trzeba też było delikatnie traktować dźwignie zmiany biegów. Ja to miałem oblatane. Ale inni znawcy jazdy na motocyklu, co wlazł i się przejechał, to wracał z wygięta w dół dźwignia i z tłumaczeniem że tak ma być (cięgno wygięte w duuuuży łuk).

Uważam jako laik w temacie, że tu są dwa problemy. Elektryka+mechaniczne uszkodzenie sprzęgła.

Czy ktoś z Pań/Panów może zapodać jakąś opinię co to mogło się stać? Zanim rzucę się na moto z młotkiem i śrubokrętem, będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

Z góry bardzo, bardzo dziękuję!!!

 

 

[Adam M.]

Zalatwiles swiece odpalajac motocykl w niskiej temperaturze i nie doprowadzajac do wygrzania ich do temperatury pracy ( obecnie conajmniej pol godz jazdy jest do tego potrzebne ).

Mechanizm wyciskowy sprzegla byl w kiepskim stanie a teraz cos tam sie popsulo, trzeba zdjac pokrywe i sprawdzic o co chodzi, nie jest to nic powaznego.

Biegi trzeba umiec zmieniac, w dol z podtrzymaniem gazu a w gore z lekkim napieciem dzwigni do momentu gdy bieg bedzie zmieniony, nie pozyczaj motocykla kowalom nie majacym pojecia o jezdzie.

Trzask na jedynce jest typowy dla tego sprzegla ( mokrego ).

[Piotr326]

Bardzo dziękuję za informację.

 

Zalatwiles swiece odpalajac motocykl w niskiej temperaturze i nie doprowadzajac do wygrzania ich do temperatury pracy ( obecnie conajmniej pol godz jazdy jest do tego potrzebne ).

Mechanizm wyciskowy sprzegla byl w kiepskim stanie a teraz cos tam sie popsulo, trzeba zdjac pokrywe i sprawdzic o co chodzi, nie jest to nic powaznego.

Biegi trzeba umiec zmieniac, w dol z podtrzymaniem gazu a w gore z lekkim napieciem dzwigni do momentu gdy bieg bedzie zmieniony, nie pozyczaj motocykla kowalom nie majacym pojecia o jezdzie.

Trzask na jedynce jest typowy dla tego sprzegla ( mokrego ).

Bardzo dziękuję Panie Adamie za informację.