Skocz do zawartości

Yamaha TTR 250 zbiór wiedzy.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Jestem posiadaczem w/w motocykla.U nas to egzotyk,w USA i Australii jezdzi tego pełno.

Motorek lekki,6 biegowy,niecałe 30 koników,z rozrusznikiem i kopajką w sam raz do włóczęgi enduro.

Szukam użytkowników,posiadaczy takiej Ttr-ki,celem wymiany doswiadczen,przeróbek itp.

Pozdrawiam Serdecznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Nie, aż taki egzotyk, bo miałem przez jakiś czas taki sprzęcik. Generalnie nie narzekałem, jedyne, co musiałem wymienić, to kopkę chyba. Przez pewien czas stał i sprzedałem. Teraz jeżdzę Yamaha YZ 250 i tamten chyba lepszy ;) Jeśli zastanawiacie się, gdzie znaleźć części, do takich wynalazków, to mogę powiedzieć, że motogar.pl nie raz już kupiłem coś czego nigdzie nie mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, aż taki egzotyk, bo miałem przez jakiś czas taki sprzęcik. Generalnie nie narzekałem, jedyne, co musiałem wymienić, to kopkę chyba. Przez pewien czas stał i sprzedałem. Teraz jeżdzę Yamaha YZ 250 i tamten chyba lepszy ;) Jeśli zastanawiacie się, gdzie znaleźć części, do takich wynalazków, to mogę powiedzieć, że motogar.pl nie raz już kupiłem coś czego nigdzie nie mieli.

W tym sklepie wykaz moto nie pokazuje TTR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...

Znalazłem takie ogłoszenie:

https://allegro.pl/ogloszenie/yamaha-ttr-250-jak-wr250r-lepsza-od-xt-klx-xr-drz-8536032855

I jakoś cena nie pasuje mi do moto z przed 19-tu lat....

Z drugiej strony na rynku nie ma praktycznie motocykli enduro. Jak już coś jest to albo stary szrot, albo cena z kosmosu. Czy warto w ogóle rozważać zakup takiego enduraka za takie pieniądze?

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak chcesz to użytkować, czy do ostrego upalania w terenie czy może do bardziej spokojnej jazdy poza asfaltem. Jeśli to drugie i nie liczysz każdego kilograma to na rynku masz CRF 250L i w tym budżecie kupisz coś z okolic 2016 roku. Sam się nad taką zastanawiam bo robiłem jazdę testową i wg mnie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CRF nie występuje chyba w wersji drogowej. Rejestracja to warunek niezbędny dla mnie.

TTR mi się podoba bo to taka szczuplejsza i zgrabniejsza wersja DR-ki 350. Z tego co wyszukałem, to na torze nawet daje radę jak ktoś nie jest jakimś lepszym wariatem.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 koni to na pewno nie ma. Jak się kiedyś bujałem w temacie enduraków i miałem DR 350, która miała plus minus 30 KM to pamiętam, że kolegi TTR-ka 250 była trochę słabsza więc będzie miała raczej 28 KM. Była za to trochę lżejsza i latała tak samo jak DR.

35 KM to może będzie miała YZ 250F.

Niech się wypowie jakiś posiadacz TTR bo to ogólnie były egzotyczne motocykle u nas, już 10 lat temu były problemy z częściami bo mało tego w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest cienki tylko sprzęty typu ta TTR 250 lata świetności mają za sobą. A jak w tych samych pieniądzach jest CRF o 17 lat młodsza i to na wytrysku, z ABS to chyba nie ma co kombinować. Chyba jeszcze Kawasaki ma w ofercie podobny sprzęt, KLX 250 z podobnych roczników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wybór jest mocno cienki. 15 lat temu był pełen przekrój od DT, MTX, KLX, CR, DR, WR, TT, EXC, EXCF, RM, XR, DRZ, XT KX.... Od szrotów do przewartościowanych igieł wszystko było. Mogłeś wybierać między 2t, 4t, cross, enduro, hard, soft i ch*j wie czym jeszcze. Teraz wrzucisz w wyszukiwarkę WR 250 i wyskakują dwie sztuki za chore pieniądze... DRZ 400 w jakiejkolwiek wersji? Dwie oferty... TTR 250 z 2000r stoi 14500, a ostatnio szwagier kupił SV 650S za 7000 PLN i to praktycznie igiełkę. Sprzętów enduro jest mało w bieżącej ofercie, przez to nie ma ciągłości przepływu egzemplarzy i modeli na rynku wtórnym. Stąd chore ceny. Kupujesz przechodzoną grzeczną "ćwiarę" w czterosuwie, za cenę legendarnej Africa-Twin w stanie "igła". I jeszcze na jej utrzymanie musisz wydać rocznie 30% jej wartości.... Chore. Parę lat temu miałem do kupienia zarejestrowaną DRZ400E, igłę z minimalnym przebiegiem za 7500 PLN. O ku*wa jak ja żałuję że się nie zdecydowałem....

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...