Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ave wszystkim!

 

Zabrałem się w tym tygodniu za naprawę cieknącego silnika. Byłem zmuszony m.in. do zdjęcia zbiornika oleju no i oczywiście trzeba było spuścić z niego olej i tu ZONK!

Ze zbiornika wylałem niecałe 0,5 litra oleju! Wg serwisówki wchodzi do niego 3,3 litra. Co prawda jak na wiosnę zeszłego roku wymieniałem olej to weszło mi coś ok. 2,5 l. i na bagnecie było OK. A jeszcze do tego to nie dość że tak mało go zostało to jeszcze jest czarny. Gdzie się podziało ponad 2 litry oleju??? Jak pisałem na wstępie - z silnika kapie olej. Ale nie aż tyle! Zauważył bym. Tym bardziej, że w zeszłym roku bardzo mało jeździłem: jak zrobiłem 5 tys. km przez cały rok to dobrze. Poza tym wydaje mi się, że nie ten olej kapie; no ale to może mi się tak tylko wydaje...

Dodam tylko, że wcześniej nic nie kapało, nie brał nic oleju, a silnikowy wymieniam co rok.

 

Znalazłem na forum post kolegi jazenka z 2012r. o spływającym oleju ze zbiornika do silnika, ale niestety dotyczył on silnika EVO. Wszyscy radzili mu żeby zregenerował pompę oleju a konkretnie zaworek zwrotny, który puszczał olej z powrotem do silnika.

 

Mam w związku z tym pytanie: czy w silnikach TC88 też jest taki zawór?

Jak sprawdzić czy ten olej jest w silniku? Po prostu odkręcić pokrywę rozrządu i olej się wyleje?

No a przede wszystkim czy macie jakiś pomysł co się mogło stać i gdzie podział się ten olej?

 

Moto to Softail Standard z 2002r. z silnikiem jak w temacie, na gaźniku.

 

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jak sprawdzasz poziom oleju,bo tu prawdopodobnie jest błąd.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pytasz Piter o sprawdzanie poziomu oleju w normalnym użytkowaniu to zawsze to robię jak "pisze instrukcja" tzn. jeśli silnik jest zimny, to odpalam go pozwalam mu się zagrzać potem go wyłączam i czekam ok 5-10 min. żeby olej się "uspokoił" i jeśli Haraś stał na kosie to siadam na nim, stawiam do pionu i sprawdzam poziom na bagnecie.

Poza tym zawsze jak zmieniam olej, to zmieniam również jego filtr. Świeżego oleju leję tyle żeby był między kreskami na bagnecie. Potem robię małą przejażdżkę tak żeby został wszędzie rozprowadzony i sprawdzam jak wyżej. Jeśli jest potrzeba to wtedy dolewam.

 

Ale wiesz, jakbym np. sprawdzał poziom na stopce i dolewał do poziomu między kreskami to było by go więcej niż powinno bo moto jest na kosie przechylone na lewą stronę a korek wlewu jest po prawej. Po postawieniu do pionu okazało by się że jest go za dużo. A w moim przypadku ze zbiornika spuściłem niecałe 0,5 litra oleju! To jest dużo, dużo za mało...

2 godziny temu zdemontowałem zbiornik oleju (musiałem dostać się do rozrusznika) - nie ma żadnych dziur, przecieków czy śladów po oleju. No i jest oczywiście pusty. Mam nadzieję że ten cały brakujący olej jest w silniku. Chociaż już sam nie wiem czy nie lepiej by było jakby np. gdzieś uciekał.

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurewa - jak mawiał IZI - nie trzeba zdejmowac zbiornika, aby dostać się do rozrusznika o ile dobrze pamiętam.

Olej powinien byc w silniku. Silnik posiada problem... i tym samym jego własciciel.

Edytowane przez FIS

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FISu: No niestety w tym modelu trzeba zdjąć zbiornik żeby dostać się do JEDNEJ (!) śrubki rozrusznika. Do drugiej jakoś by się jeszcze dało dostać bez zdejmowania. Mało tego! Jak przeczytałem w serwisówce żeby do tego zdemontować jeszcze wydech to pomyślałem że ich chyba poj*bało. Niestety po 30 minutach bezskutecznych kombinacji ze zbiornikiem musiałem przyznać im rację i zdjąłem ten wydech. Na szczęście to 5 min. roboty.
No żesz... żeby dostać się do simeringów kapy sprzęgła czy skrzyni albo pulleya (tak - zmieniam zębatkę na 34T) trzeba rozebrać pół moto :banghead:

 

Jonaszko: W serwisówce do mojego harasia jest wyraźnie: "Checking the oil level with the motorcycle on the jiffy stand will result in an incorrect oil level reading" ... i wszystko jasne - NIE na stopce! Odczytać poziom oleju na bagnecie to ja potrafię :biggrin: ale padło takie pytanie to odpowiadam.
Przy okazji... pojawił się (chyba) nowy problem: na wałku wychodzącym ze skrzyni (na nim jest zębatka pasa napędowego i kosz sprzęgłowy) jest wyczuwalny luz. Tam jest dopuszczalny jakiś luz czy mam do wymiany jeszcze łożyska w skrzyni??? :dry:
Wolę spytać teraz póki mam harasia w połowie rozłożonego.

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni huhu... rozrusznik wylata z poluzowanymi srubami zbiornika oleju - choćby model Softa z 2006 roku bo to to samo...

Wiec nie trzeba rozpinac zasilania oleju.

Ale jak chcesz demontowac pulley - to lepiej zdjac zbiornik.

To co trzeba zdemontować zalezy od celu prac... dla samego rozrusznika to bez sensu, ale z pulleyem nabiera to kształtu.

Wydech trzeba zdjąc - to fuckt.

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no nikt chyba nie chce się niepotrzebnie napracować więc wierz mi najpierw nieźle się nakombinowałem myśląc że jednak sięgnę jakoś tą śrubkę ale nie da rady; jak babcię kocham. A rozrusznik jest przykręcony 2 śrubami do obudowy skrzyni. Po całkowitym zdjęciu oil tanka rozrusznik nadal siedzi na swoim miejscu jak go fabryka zamontowała. No ale to już historia - dałem sobie z nim radę.

 

A masz FISu może jakieś zdanie na temat luzu na tym wale???

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej jest w silniku, masz tam moze jakas srube spustowa ?

Podstaw pojemnik na 3 litry.

Wg mnie luzu byc nie powinno na walku sprzeglowym skrzyni ale nowego HD nie znam wiec zostawiam odpowiedz Fisowi.

To w kazdym razie sprawa dystansowania nie lozysk wiec o wiele tansza do naprawy, choc roboty sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie ma korka spustowego w silniku ale nic dziwnego - w końcu to sucha miska olejowa.

Dzisiaj zabiorę się do składania do kupy lewej strony silnika, a jak dam radę (bo mi oczywiście jeszcze wszystkie uszczelki nie przyszły :angry: ) to jutro odkręcę z prawej strony całą tą osłonę rozrządu. Otwór, którą zasłania jest chyba do samej "podłogi" silnika. Jeśli ten olej tam jest, to wyleci. Tylko czemu tam jest jak zawsze był w zbiorniku oleju? Jakiś zawór się spie...??? Jak tam się dostanę to może będę wiedział co i jak.

 

Dzięki Adam za odpowiedź.

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja ukladu "suchej miski" zaklada jakas mala ilosc oleju pozostajaca w skrzyni korbowej silnika, wiekszosc jest przepompowane do zbiornika oleju.

Jednak podczas postoju moto olej pod wplywem sily ciezkosci przeplywa spowrotem przez ( czasem nieszczelny ) zaworek zwrotny i pompe oleju do silnika.

Po uruchomieniu silnika olej zostaje przepompowany spowrotem do zbiornika oleju i wowczas mozna zmierzyc jego stan w zbiorniku.

 

Stare angliki ktorymi sie zajmuje maja mozliwosc spuszczenia oleju z silnika, ale najwyrazniej HD nie. Nie jestem pewien czy otwor miedzy mechanizmem rozrzadu a komora walu jest w najnizszym punkcie silnika, ale nie jest to takie wazne - wiekszosci oleju sie pozbedziesz.

Wazne nie jest bo wal jest na lozyskach tocznych.

Mozliwe ze warto bedzie rowniez wymienic zawor pompy jesli to mozliwe, zalezy od tego jak dlugo motocykl stal nieuzywany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie sprawy.

1. Jaki filtr oleju załozyłes do silnika... podaj dokładnie co to jest, nie tylko firme.

2. Czy skrzynia biegów wykazuje jakieś pocenie sie czy przecieki oleju?

 

P.S.

Czy silnik posiada jakieś modyfikacje?

Edytowane przez FIS

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz FISu może jakieś zdanie na temat luzu na tym wale???

 

 

Może ja odpowiem

W twoim motocyklu sam wałek zdawczy podparty jest jedynie na jednorzędowym łożysku kulkowym i jak to z takimi łożyskami bywa wałek będzie chybotał się na boki :-) Dopiero po zamontowaniu w wałku zdawczym wałka sprzęgłowego ( wałek ten łożyskowany jest w wałku zdawczym łożyskami igiełkowymi) a następnie po podparciu wałka sprzęgłowego łożyskiem ( kulkowym lub rolkowym w zależności od rocznika) zamontowanym w wewnętrznej kapie sprzęgła - cała konstrukcja jest usztywniona i działa jak należy, bez luzów :-)

Inna sytuacja jest wówczas jak pojawią się wycieki z uszczelniacza wałka zdawczego, taki wyciek sygnalizuje nam o zużytym lub uszkodzonym uszczelniaczu lub co gorsze o uszkodzonym łożysku wałka zdawczego. Wówczas skrzynia do roboty

 

Natomiast gdzie się podział olej? Olej spłynął do karteru i po długim , zimowym postoju to jest normalne. Zrób tak, złóż wszystko do kupy, jak spuściłeś 0,5 l oleju z zbiornika to zalej 1 l oleju ( nie więcej bo po odpaleniu wywali ;-)) odpal, daj mi 5 minut, wyłącz, skontroluj poziom w zbiorniku, powinno być OK

 

Piotrek

Edytowane przez buba1340
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tą Twoja teorią buba1340 to troche nie tak...

Pamietaj, to nie skrzynia od Poloneza... czyli normalnie wałek nie powinien miec luzów na wymontowanej skrzynce.

W całej tej teorii nie ujałes jeszcze jednego łozyska wiec jest to teoria typowo polonezowska czyli odnosi sie do przekładni samochodowych a nie skrzyni biegów HD.

A że luz wystepuje i to nawet w skrzyniach z małym przebiegiem to juz sprawa odmienna.

I winna jest tu firma HD i jej technologia i konstrukcja tego układu a nie tylko sam przebieg.

Przez te pare lat zabawy w mechanikowanie udało mi sie ogarnąc ten temat i u mnie skrzynki HD po remoncie takiego luzu nie maja...

Zas przekładnie markowe firm aftermarketowych ten luz maja wyelimonowany w standardzie przez producenta i jesli sie on tam pojawia to remont skrzynki nie jest w tym przypadku żadna sztuka.

Fuckt, ze coś wystepuje ( w tym przypadku luz promieniowy na wałku zdawczym czy sprzegłowym) nawet w nowej przekładni HD nie oznacza faktu, że tak ma byc.

Jezeli nadal ktos ma watpliwosci do tego co pisze - to niech sobie poszuka w necie ile jest problemów z wyciekami oleju ze skrzyń biegów Harleya... ta chu*owa technologia jest bezposrednią tego przyczyną... i pewnie o to firmie chodziło...

Mozna to jednak zrobic tak, ze skrzynia bedzie latać wiele lat i pozostanie sucha.

 

 

Jesli chodzi zas o olej w silniku - to nie EVO... tutaj to działa troche inaczej... i moze byc tak jak piszesz czyli OK, ale moze to byc tez koniec.. czyli remont.

 

Stad te moje pytania...

"Radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia.''

Autoryzowany dealer S&S Cycle

site-logo-badge.png

https://harley-parts.pl/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fisu, masz rację, zapomniałem o jeszcze jednym łożysku kulkowym :-) . Dla Twojej wiadomości skrzyń biegów w samochodach nigdy nie rozbierałem, dotyczy to też skrzyni biegów Poloneza.

Natomiast pięciobiegowy skrzynie nie są takie złe, w mojej Eli po 125tyś mil poza zużytym, cieknącym wałkiem wybieraka skrzynia nie wykazywała większych oznak zużycia. Dlaczego piszę, że nie są złe, bo miałem problem z skrzyniami w motocyklach japońskich, czy w motocyklach BMW i uwierz mi , skrzynia np w R100 czy R 1100 nie wytrzymuje nawet 1/3 takiego przebiegu :-) co skrzynie w naszych HD

 

Co do ostatniego czy silnik jest do remontu czy po prostu olej przeciekł do bloku silnika, niech kolega zrobi tak jak pisałem i bądźmy dobrej myśli

 

pzdr Piotrek

Edytowane przez buba1340
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dzięki Panowie za zainteresowanie tematem i za cenne uwagi. Jeśli tylko będziemy mieli okazję gdzieś się spotkać - stawiam piwo.

 

Buba: dokładnie to samo sobie pomyślałem n.t. tego luzu na wale: jeśli pozbawić wał dodatkowego punktu podparcia (łożysko kapy sprzęgła) to pojawiły się luzy. Zdejmując kosz sprzęgłowy nie zwróciłem na to uwagi, bo może nie było luzu? Dopiero jak zdjąłem kapę to zauważyłem luz.

Dopowiem jeszcze, że luz oczywiście jest w poprzek osi wału. Nie mam mowy o jakimkolwiek ruchu tego wału wzdłuż jego osi. Luz jest w granicach 1-2 mm (bardziej 1mm) mierząc na końcu wału. Ale wiecie: jak jest teraz 1mm to za 15-20 tys. km będzie 3mm a za kolejne 5 tys. posypie się skrzynia... A to tanie nie jest.

No w każdym razie jak założę kapę i sprzęgło z powrotem, to dam znać czy nadal jest luz.

Pomyślałem o tym tak jak napisał buba ale nic nie pisałem bo nie chciałem żeby ktoś się sugerował moimi przypuszczeniami. Chciałem Waszych opinii a nie "przytakiwania" mi.

 

Z tym dodaniem oleju i "przepompowaniem" go z powrotem do zbiornika to dobry pomysł. Tak zrobię. Moto stało w garażu ok. 4 m-ce. Ostatnia jazda miała chyba miejsce w październiku ub. roku. Potem może go raz odpaliłem w garażu na przełomie października i listopada - nie jestem zwolennikiem odpalania motocykla w zimie w garażu.

 

 

FISu: filt oleju - no cóż... nic nadzwyczajnego tu nie ma, biorę to co jest najbardziej dostępne: HiFlo HF171C.

 

Raczej nie zauważyłem żadnego pocenia się skrzyni... jeśli chodzi o prawą stronę czyli od strony dekla skrzyni (tam gdzie jest korek wlewu oleju przekładniowego). Również nie było żadnego wycieku czy nawet pocenia się na styku skrzynia-silnik.

Natomiast jeśli chodzi o lewą stronę skrzyni... no i tutaj nie wiem...

Powodem rozbiórki silnika było, jak pisałem na początku, kapanie oleju z okolic pulleya. Nawet po zdjęciu kapy i pulleya nie jestem pewien skąd leci. Pulley i jego "okolice" są tak zaje*ane olejem że trudno obczaić czy puszcza simering w kapie czy w skrzyni. Oczywiście wymieniam jeden i drugi. Ale raczej stawiałbym na simering w skrzyni.

 

Silnik, tak jak reszta harasia, nie ma żadnych modyfikacji. Pierwszą będzie większy pulley.

 

Myślę że to też może być ważne: olej jaki leję do silnika to mineralny Motul 3000 4T 20W50. Nie przypominam sobie żebym lał inny. Zmieniam co roku.

Przebieg to ok. 55 tys. km (nie mil).

"Jeździć! Nie pier*olić!" - Izi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...