Skocz do zawartości

Afryka wcale nie taka dzika, czyli Harleyem po Maroku - relacja


Motocyklista na motocyklu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem podzielić się z Wami wrażeniami z wycieczki do Maroka, ale na naszym forum nie mogę wstawić zdjęć...

A walczyłem dzielnie pół dnia.

 

Dlatego, choć wiem, że to niekulturalne muszę odesłać do innego forum:

http://virago.com.pl/viewtopic.php?f=5&t=31159

 

Jeśli natomiast ktoś byłby tak miły i podesłał mi na pw łopatologiczny sposób na zamieszczenie takiej ilości zdjęć na FM, wstawię relację.

 

W każdym bądź razie, polecam lekturę na długie zimowe wieczory.

 

W razie pytań, walcie śmiało - w miarę możliwości odpowiem.

Edytowane przez Motocyklista na motocyklu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje! Prawdziwy wyczyn! I zazdroszczę tak długiego urlopu:) Najdalej dojechałem z żona tez do Sidi Ifni. Wiele miejsc, które opisujesz jest mi świetnie znanych. Planuje wybrać sie jeszcze raz zeby dotrzeć do Al-Aouinu.

Piękna relacja, czytalem z wielkim zainteresowaniem. Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

Miło słyszeć, że mój wysiłek i kilka wieczorów na napisanie relacji nie poszło na marne i ją przeczytaliście.

Mam nadzieję, że uda się zachęcić niezdecydowanych do wizyty w tym ciekawym kraju!

 

Zgodnie z żoną uważamy, że największym problemem z wyjazdem do Maroka jest to, że po nim w ogóle nie mamy ochoty na wakacje w Europie...

Edytowane przez Motocyklista na motocyklu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zgodnie z żoną uważamy, że największym problemem z wyjazdem do Maroka jest to, że po nim w ogóle nie mamy ochoty na wakacje w Europie...

 

 

 

A zatem polecam ( o ile nie byliście ) Norwegię. Zupełnie inny świat. Ja z żoną, lecimy po raz drugi w czerwcu 2017

Edytowane przez ste-fan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A zatem polecam ( o ile nie byliście ) Norwegię. Zupełnie inny świat. Ja z żoną, lecimy po raz drugi w czerwcu 2017

 

Norwegia to trochę nie nasze klimaty, a dokładniej klimat ;)

Jestem w stanie znieść kilkaset kilometrów w deszczu, ale z perspektywą słońca i ciepła, a w Norwegii takiej gwarancji nie ma...

W dodatku te chore ceny :blink:

 

Jednak przyznam, że widoki Norwegii kuszą niesamowicie.

Pewnie kiedyś dojrzejemy do decyzji. Szczęście takie, że Norwegia "nie ucieknie" :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmarzluchy :biggrin: . Pierwsza połowa czerwca 2015 - temp. ok 15-18 st.C. Na 12 dni, jeden z mżawką a jeden ze śnieżycą. Pozostałe z pięknym słońcem. Całkowity koszt 5 tys.PLN, ale jednak z pewnymi wyrzeczeniami. Co do pogody, zawsze można trafić lepiej lub gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...