Ducati Monster 600,620 vs yamaha xj6

[spider_marko]

Witam,

Przymierzam się do kupna pierwszego Moto.

Mam dylemat nie wiem w którym kierunku pójść. Marzy mi się Ducati- ale obawiam się kosztów ewent. napraw i eksploatacji motocykla o których słyszałem, czy to prawda? nie wiem do końca czy to dobre rozwiązanie:) podobno xj6 jest tanim i niezawodnym sprzętem. Liczę na wasze rady. Ponieważ nie chce się zrazić przy pierwszym zakupie:)

Proszę także o kilka informacji na temat spraw na które zwrócić uwagę przy kupnie .

Jeśli ktoś coś słyszał o ofercie na maszynę do 600 z pewnej reki proszę o info. Ponieważ boję się trochę ofert z aukcji.

https://www.olx.pl/oferta/ducati-monster-600-CID5-IDhuJVx.html#1c3b963421

https://www.olx.pl/oferta/ducati-monster-600-dark-barracuda-mv-augusta-CID5-IDifRAX.html#c61a9ef18f

Co myślicie?

czy to mądre kupować 18 letnie moto?

 

Na co zwracać uwagę, i jaka maszyna mi ułatwi wejście w świat dwuśladów. Nie chce przeżywać przez najbliższy czas każdego stukotu, wycieku czy innych mankamentów i być stałym klientem u Mechaników.

proszę o ewen. sugestie co do innych modeli, którym warto się przyjrzeć na początkowe jazdy

[Pyskaty]

Bierz XJ6, świetny i niezawodny sprzęt ;)

[przemek96]

Ducati wymaga specyficznego podejścia. Jeśli przy kupnie zrobisz podstawowy przegląd (sprawdzenie lub wymiana pasków, zawory itd) to posłuży. Paski co 2 lata lub co 20 tyś km o ile dobrze pamiętam. Po prostu trzeba dbać. Japonię zrobi (lub nie) byle kto, byle jak i będzie jeździć, ale czy na długo... U nas jest przyjęte, że japonie się olewa, bo się nie psują. A zepsują się tak jak każdy motór. Jeśli jesteś gotów wydać trochę pieniędzy po zakupie na przegląd ( w dobrym serwisie) to bierz Ducati. Podpytaj Motomaniaxów, może coś mają na sprzedaż.

[Pyskaty]

Zależy też ile masz pieniędzy, jeżeli nie tak dużo to XJ6, a jak wolisz to Ducata. A awaryjność - wiadomo włoskie MOŻE być gorsze w rankingu awaryjności w porównaniu z japońcem.

[1qazse4]

Jak ma być tanio to bierz yamahe, jeśli monstera to lepiej brac na wtrysku, a to juz inna cena.

[jannikiel]

Ja na Twoim miejscu z daleka omijałbym "dwuślady" hahahahhaha

 

"...Na co zwracać uwagę, i jaka maszyna mi ułatwi wejście w świat dwuśladów..."

 

Jeśli chodzi o Ducati M600 to, ja mam Cagivę Elefanta z takim silnikiem, rewelacji w mocy nie ma, psuć się nie psuje, i jak każdym swoim Ducati zawsze wracałem do domciu o własnych siłach...

 

 

W Twoim wypadku radziłbym omijać Ducati ( ponieważ nie jesteś pewny i się wahasz to albo to), zaoszczędzisz sobie tym sposobem być może późniejszych rozczarowań.....