Skocz do zawartości

Nowy nabytek GSX 400 F Katana


Hajmer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś się z wami podzieliłem wątkiem o Cezet 350, który w sumie dalej jest w trakcie realizacji i miałem sporo przygód. Na chwilę obecną kataloguję części i mam same puzzle tego motocykla i powoli ją przywracam do stanu jak z Polmozbytu ale to jeszcze trochę potrwa. Nie mam za bardzo czasu ani rozszerzyć uprawnień o kat. A ani też wątków rozsianych po forach na razie opisywać. Jeżdżę na moto już dosyć spory kawałek czasu jakby nie patrzeć to odkąd się zaraziłem tym to minęło już dobre 5 lat. Problem był w tym, że jeździłem tylko dwusuwami i moc pod tyłkiem nie przekraczała 24 koni więc tak wsiąść na jakiegoś Gixa czy coś innego to moim zdaniem jest trochę głupie, ale każdy ma swoje zdanie na ten temat. Uznałem o kupnie trzeciego przybytku, jeszcze WSK jest po drodze, ale to już będzie bardzo długi wątek... Brakowało mi czegoś do jazdy, przejechałem się z kolegą na plecaka GS 500 i w sumie mi wyszedł brak obcowania z czterotaktem(tylko egzamin, potem tylko dwusuw). Miałem reanimować tymczasowymi naprawami WSK do życia i ją zarejestrować, ale po komplikacjach jakie spotkałem wyszło, że jednak to jest wątek na pełną skalę i bez tego się nie obejdzie. Szukałem GS 500, miałem akurat podróż samochodem do warszawy i jeszcze okolice to najpierw podjechałem sobie do kolegi z forum JawaCZ, który miał GS'a 500 na sprzedaż pod białymstokiem. Podjechaliśmy z kolegą, odpaliliśmy to i w sumie to jeździł tak krzywo, że nie wiem co powiedzieć o nim. Ramę miał prostą, tylne koło krzywo razem z wahaczem, przód dziwnie złożony, jedna laga wyżej od drugiej i nierówne szpary w półkach. Odpuściłem sobie, wróciliśmy do warszawy, popatrzyłem czy coś jest w okolicy w moim budżecie. Obejrzałem pod piasecznem kolejnego, padnięty akumulator, brak synchro, wycięte ograniczniki, silnik dzwonił powyżej 6 tyś, rama krzywa i go też solidnie znosiło, ale "wszytko jest ok ja jeżdżę". Skąd się tacy ludzie biorą, nie rozumiem. Kupić krzywy motocykl i sobie wmawiać, że jedzie dobrze. Masakra. I on chciał za to 3400. Po drodze miałem jeszcze Wieluń też tam coś znalazłem, ale po tamtych dwóch uznałem że daję gościowi deal pt. jeżeli jedzie prosto i nic nie odbiega od stanu z opisu to go wezmę jak coś będzie odbiegać to mi zwróci symboliczną kwotę za dojazd. I już zaczął kombinować to nawet nie jechałem. Potem zadałem pytanie na Moto Wrocław, dostałem namiar ale też zrezygnowałem skoro właściciel nie jest w stanie nawet odpowiedzieć na podstawowe pytanie skoro swoim motocyklem jedzie to powinien go znać. Też sobie darowałem....

 

Miałem już zamiar nic nie kupować, albo zrobić w końcu to A i celować z większą dokładką do budżetu na coś pokroju XJ600 bądź 900-ke na kardanie. Kolega, który kiedyś jeździł jawą, ale mu ukradli 2 razy podesłał mi linka do ogłoszenia. Patrzę, no jest to stare - 1983r. Zadzwoniłem, rozmowa na zupełnie innym poziomie, to zrobiłem wycieczkę 7.06.2016r po Suzi.

 

Bardzo minimalnie ją znosi na lewo, ale zauważyłem że tylne koło ma po prostu źle ustawione na napinaczach, nie było to bite i było regularnie serwisowanie. Pochodzenie - Szwecja, chyba wszystko tłumaczy. Ma zrobione dosłownie wszystko z mechaniki, wystarczyło wsiąść i pojechać do domu.

 

I jest, już po wycieczce z Moto Wrocław.

 

IMG_20160612_171218.jpg

 

Obejrzałem ją dokładnie i na pewno nie miała dzwona. W stosunku do GS'ów nie ma porównania. Pomijam już fakt, że brzmi to z kosmosu. 4 cylindry, według manuala 45 koni, chociaż każdy podaje inaczej. Raz 40, raz 42 manual 45 więc nie wiem ile ona ma. Power Band jest dosyć wysoko, skrzynia ma 6 biegów. Pojeździłem już kawałek w sumie niewielki bo paradoks jest teraz taki że chwilowo nie mam czasu latać. Bardzo się polubiłem z tym motocyklem. Może i stara ale po prostu się wsiada i odpala. Niestety prowadzi się trochę gorzej niż dzisiejsze maszyny. Na przyszły sezon na pewno mam do zmiany opony, bo ma złą rozmiarówkę i profil w stosunku do oryginału i tutaj może się wyjaśniać trochę dziwne prowadzenie w zakrętach. A czemu dopiero na przyszły sezon? 19-ki są cholernie drogie, a na pewno nie będę się podejmował jakiejś tanizny, do tego ma być dobra opona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...