Skocz do zawartości

KTM 1050 Adventure-opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 1050. Kupiłem końcem sezonu. Zrobiłem dwie krótkie traski.

Moto jest łagodne i łatwe w prowadzeniu.

W porównaniu do 1190 idzie tak samo do 6-7tyś a później łapie wyraźną zadyszkę.Mój ma leo vince'a i drze się ładnie.Nawet nie wiem czy tam jakaś mapa jest zmieniona.

Zawias kontrola trakcji ABS.Motocykl na którym nawet początkujący rider będzie szybki.

Moto fajne i na zjazd z asfaltu też się nadaje jak najbardziej.

Ja swojego będę wystawiał i tak za niedługo bo myślałem że mocy mi starczy ale jakoś szukam czegoś bardziej szalonego... i ciut tańszego bo i tak

ch... co jeżdżę i nie potrzebuję tyle $ marynować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tommo napisał:

990 Adventure 

A to to rzeczywiście stary dzik do orania pola 🙂

ps.

Drapię się po łysinie nad tym modelem, tym egzemplarzem, bo chce się trochę jak za młodych czasów zjechać z czarnego.

https://www.otomoto.pl/oferta/ktm-lc-8-1090-adventure-salon-polska-gwarancja-ID6CLeyo.html?

Edytowane przez kumpel kalamitki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolo w ekipie ma SE i zawodowcem nie jest. Tak że tak.

 

 banan z gęby nie schodzi.

Podniesiony do erki, wywalone co trzeba wywalić, poprawiona fabryka, zwiększony zasięg, przyjaźniejsza kanapa.

Zębatki były16/42 teraz 16/43  i myślę nad 44.

Szybciej niż 170 na kostce, to nie mój skill😎

By mieć czym się odepchnąć i zachować sterowanie należy zapodać dobrą oponę. Te schodzą dość szybko przy strzałach z garści.

Zawias rozleniwia.

Nie wybacza błędów i nie daje zapominać, że jest zawodnikiem sumo a nie od jazdy figurowej.

Jak jedzie to ciężko zatrzymać ale sekcje wolne nie są domeną. W piasku trzeba dobrze kręcić by nie utonął.

Przed offem poćwiczyć martwy ciąg.😎

Serwis eksploatacyjny. Tylne klocki kupuję na kilogramy i zawsze wożę pakiet zapasowy.

Czas chyba na pompę sprzęgła, bo się poci.

Pilnować płyny i oleje.

 

 

Edytowane przez lysy76

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam lodówki do tego i k60, więc przemierzanie sporych odległości drogami utwardzonymi to nie dramat. 

Tanki safari 42 l. Zasięg jakoś 500-600 km zależnie od stylu jazdy. Utrzymanie 150 żaden wyczyn, z tym, że dobrze mieć deflektor. Ory szyba jest niska i dostaję strumieniem na czoło. Przy dłuższej jeździe niekomfortowo i niepotrzebne przyprawianie o ból karku i wzmocnienie hałasu. Są szyby wyższe i chyba @Magic tu taką sprzedaje. Dla mnie lepszy deflektor.

Poszukaj sobie typa CeloFan na Yt. robi fajne wycieczki 990.

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Tanio nie jest.

Coś kole 7k...

Ale 1800 km zrobiłem na 3 tankowania bez stresu. Równa jazda  asfaltem 120-140.

Przy użytkowaniu trochę upierdliwy jest dostęp do czachy. Wymiana żarówek czy pogrzebanie w elektryce jest trochę bardziej skomplikowane. Tanki zachodzą pod reflektor.

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...