Skocz do zawartości

Czarnogóra Kotor 2016


Boryna
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Planujemy z kumplem na dwie maszyny wyjazd do Kotoru w czerwcu 2016. Chcemy unikać autostrad zatem lecimy z Radomia przez Słowacje, Węgry - Balaton, północna Chorwacja wzdłuż Adriatyku do Czarnogóry. W Kotorze punkt zwrotny, powrót przez Serbie, Węgry i Słowacje. Przejazd bez napinania się 8 - 10 dni. W Kotorze ze dwa dni odpoczynu i plażingu. Noclegi raczej na kwaterach, choć dla większej niezależności rozważamy również zabranie namiotu. Otwarci jesteśmy na osoby chcące dołączyć do nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namioty są Wam nie potrzebne.Kwater jest dużo,nawet jeśli nie w Kotorze to w okolicy.Po za tym dwa dni to stanowczo za mało.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nie nocowałem w samym Kotorze.Ale fajne kwatery miałem w Św.Stefanie,Petrovacu,Sutomore,Utjeha.Nigdy nie zapłaciłem więcej niż ok 8€.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plażing w Kotorze to faktycznie głównie na leżaczkach, piaszczyste plaże będziemy mieli w okolicach Splitu i Omisia. Choć Czarnogóra korzystniej wypada do nurkowania. Kwatery w Kotorze bez problemu, bo to przecież przed sezonem, choć nocleg w Sw Stefanie również brzmi ciekawie. Nie mamy sztywnych, ram i rezerwacji tak że wszystko możliwe :rolleyes: . Wracał ktoś przez Serbie? Jak drogi? W Chorwacji miodzio, Czarnogóre oceniam trochę gorzej, ale przez Serbie jeszcze nie jechałem. Może ktoś cos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Albanii i Czarnogóry jeżdżę przez Serbię.Drogi ok.Ale ciekawsza droga jest przez Bośnię.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planujemy z kumplem na dwie maszyny wyjazd do Kotoru w czerwcu 2016. Chcemy unikać autostrad zatem lecimy z Radomia przez Słowacje, Węgry - Balaton, północna Chorwacja wzdłuż Adriatyku do Czarnogóry. W Kotorze punkt zwrotny, powrót przez Serbie, Węgry i Słowacje. Przejazd bez napinania się 8 - 10 dni. W Kotorze ze dwa dni odpoczynu i plażingu. Noclegi raczej na kwaterach, choć dla większej niezależności rozważamy również zabranie namiotu. Otwarci jesteśmy na osoby chcące dołączyć do nas.

Możliwe bardzo że,byłbym zainteresowany takim wyjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Sv. Stefan polecam kwaterkę Villa Slavica - bardzo fajne komfortowe pokoje, spoko właściciel, który nie żałuje palinki i ciekawych opowieści o historii i ciekawostkach okolicy i nie tylko (ładnie mówi po angielsku). Do plaży ponad 300 schodów, ale da się przeżyć. Moto parkuje się w malutkiej ślepej uliczce pod samym pensjonatem. Widok z tarasu na dachu rewelacyjny.

https://www.booking.com/hotel/me/vila-slavica.pl.html?aid=304142;label=gen173nr-15CAEoggJCAlhYSDNiBW5vcmVmaHGIAQGYAR64AQTIAQTYAQPoAQE;sid=2b3e63718934a8ee4a8e3c2b2ef4ae0f;dcid=5

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://goo.gl/sWXgXn

 

Ja grzmociłem m.in. trasę Kotor-Belgrad w 2014, jak w załączonej mapce. Jeśli nie widzieliście jeszcze drogi Trsa-Zabljak lub mostu Durdevica Tara w parku narodowym Durmitor i nie chcecie tego zobaczyć będąc w okolicy, to wg mnie coś z Wami nie tak :) Droga bez zarzutu, normalny kręty asfalcik. Może przed Belgradem (od Valijeva?) robi się nudno, bo kończą się góry. Dlatego gdzieś po przekroczeniu Serbskiej granicy (np. w miejscowości Uzice) można odbić w stronę Bośni (np. do Wiszegradu - też polecam) i byłoby jeszcze ciekawiej. Chorwację polecam dosłownie wzdłuż Adriatyku (E65/droga numer 8) bo na autostradzie widoki też piękne ale można usnąć z nudów.

Edytowane przez Pankoala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za namiary. Chorwację planujemy drogą E-65, rozpocząć chcemy może nawet w Rijece, przez Szybenik, Makarską do Dubrownika, a ncleg w św. Stefanie mógłby byc taką wisienką na torcie. Blizej wyjazdu jak ustalimy termin spróbujemy zarezerwowac. Dobrze że wspomnieliście o Bośni i H, czas jeszcze na koreky i opracowanie ciekawej traski, chyba ze ktoś coś sprawdzonego :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...