Skocz do zawartości

kibelek 50 2T do 1500 zł


michoa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie chce biegówki pisałem już .......

 

 

okropnie nieekonomiczny.

 

okropnie ? ......jest masa kibli 2T co palą do 3/100 i już sporo z nich jest wymienione w temacie , 4t pali 2-2.5 to ja wiem czy 0.5-1 litr na setkę to taka różnica ? przy sporej różnicy w osiągach :D

 

 

Ja bym w dwusuwy i sprzęty na malutkich kółkach nie wchodził...

 

kurde ja nie wiem co w z tymi kołami 10 że traktujecie to jak karę , ja 4 lata miałem yukimoto na 10'' i owszem brakowało mi komfortu bo po roku zapadł się amortyzator tył , siedzenie twarde i wąskie i niewygodna pozycja , ale co jest złego w kołach 10 to nie wiem :D

 

a 2t jest zajebistym silnikiem , nawet dźwięk ma boski :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej śmigać w twoim przypadku zagazowanym autem? Jak nie ma korków na twoich trasach to wychodzi kosztowo jak skuterem a jednak pojazd szybszy i niezależny od pogody. Ja też chciałem sobie dokupić skuter, już prawie wpłacałem zaliczkę na neosa ale po przemyśleniu wyszło mi, że po prostu się to w moim przypadku nie kalkuluje. Dobre tylko dla tych co śmigają codziennie po zakorkowanych trasach a tramwaju nie ma blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on i tak ma samochód więc tak naprawdę nie zapłaci więcej za oc, tylko za przegląd 60zł. Poza tym nawet samochód się dużo będzie mniej sypał jak skuter przy podobnym przebiegu:). A 7l gazu to bardzo podobnie jak 3l/100 w skuterze. No i tylko w jednym pojeździe trzeba łożyć na eksploatację a nie w dwóch.

Edytowane przez heniek128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja też chciałem sobie dokupić skuter, już prawie wpłacałem zaliczkę na neosa ale po przemyśleniu wyszło mi, że po prostu się to w moim przypadku nie kalkuluje.

 

 

 

 

u mnie to bardziej fanaberia , ekonomia przy okazji :D jakby chodziło tylko o ekonomię to parłbym na 50 4t bo nie ma samochodu co pali 4/100 gazu :D( przy obecnych cenach paliwa to 100km kiblem 50 4t to 10 zł , taniej tylko rowerem chyba ...) .......... pewniej się czuje za kierą , prędkość mi nie przeszkadza ( e w tablicy jak to szemek pisze ) wszędzie wjadę , łatwiej się parkuje, wiatr we włosach , lewa w górę , zabija nas to co kochamy itp ....

 

w naszym klimacie nie da się zastąpić samochodu kiblem , chyba że chcesz na starość koniecznie na wózku inwalidzkim jeździć ( co nie zmienia faktu że próbowałem swoim po śniegu jeździć i gleba za glebą ale dziś rano przy -11 widziałem narciarza na jakimś motobi i jakoś 30km/h jechał normalnie szacun :D ) albo nie jeździsz samochodem do pracy i kibel będzie ci tylko do realizacji fanaberii służył , ja niestety nie mogę( znaczy no mógłbym ale musiałbym 20km w jedną stronę przy -11 jeździć kiblem bo alternatywy nie mam, chyba że bezrobocie :D ) , więc tico i tak zostaje a kibel tylko na wiosnę lato , jesień, to owszem będzie drożej niż jakbym kupił zamiast tico i sracza auto w gazie ( jakbym mógł zrezygnować z samochodu to kibel przy moich kilometrach by wyszedł taniej ) ale mam taki kaprys narazie mnie stać i chce mam kasę i tyle :D

 

natomiast fakt jest faktem że ekonomia gra jakieś skrzypce bo jakby nie grała to kupiłbym tego typhoona i o nic nie pytał :D

 

no i to co pisze quanti86 - kibla bierze pierwszy z brzegu i mnie odwiezie jak mi gdzieś pociąg ucieknie czy coś a auto legalnie już nie.................

 

z racji że ja dużo jeżdże w dziwne miejsca początkowo miałem parcie na enduraka 50 ale doszedłem do wniosku że nogi na wierzchu ( jezioro w butach po deszczu i kalesony w zimniejsze dni )buty od kopajsa poprute , miejsca na spawarki czy agregaty mało , za 1500 baaaardzo ciężko o coś sensownego ( stare dt 50 z stykowym zapłonem podobno :D ) do tego byle osoba z łapanki nie ogarnie biegów i sprzęgła i mnie nie odwiezie i jednak wróce do kibla tymbardziej że ja w sumie chinolem i po rzekach i po lasach i po żwirowniach jeździłem i dawał radę :D .....

 

poczekam aż trochę czarnego asfaltu się pokażę i pojadę jakąś bali obejrzeć........

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

dobra obejrzałem parę próchnic do których już linki nie istnieją nawet :D i nie będe się zawężał do bali bo nie kupię do wiosny 2018 tylko szukam wśród tych co jest blisko żeby chociaż jak tracę na paliwie i czas na wycieczkę to mało ( zawsze przez telefon jest wszystko zajebiście a przyjeżdżasz jakiś ulep co nie pali a gościu karpik i no nie wiem co mu się stało chodził jak złoto :D )

 

ogarnia ktoś może co to za model pedzio ?

http://olx.pl/oferta/piaggio-CID5-IDeiUeb.html#4ff2217114

 

ogólnie myślę o zipie w 2T z piaggio, jakieś opinie , ktoś miał ?

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz przeglądał ogłoszenia z okolicy to w moim mieście będzie taki czerwony Neos za coś koło 1800zł. Jak nie chcesz się wkur... to moja dobra rada: nie jedź po niego :D

 

Chyba znowu wezmę się za handel używanymi skuterkami 50ccm bo widzę, że jest popyt a podaży brak, w Austrii (i w innych zachodnich krajach pewnie też) to się kupuje za grosze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak będziesz przeglądał ogłoszenia z okolicy to w moim mieście będzie taki czerwony Neos za coś koło 1800zł. Jak nie chcesz się wkur... to moja dobra rada: nie jedź po niego :D

 

nie no też jestem realistą i nie spodziewam się za tą kasę foli na siedzeniu czy zerowego przebiegu , ale jak ostatnio pojechałem do opola i koleś twierdził że tylko akumulator do wymiany i tłumik do spawania i można jeździć i że sprawny a okazało się że to stało 3 lata w piwnicy , był tak zastany że nie ruszały się klamki ani koło tył nie kręciło , po długiej walce jak koło rolgaz i hamulce zaczęły się ruszać

( ja myślałem że koło tył ma jakąś blokadę no z 5 min go szarpałem żeby zaczęło się kręcić aż się spociłem :D ) , okazało się że kopniak nie działa w obu kołach flaki, podpięliśmy akumulator z auta to zero oznak życia ani kontrolki oleju , ani klaksonu ani rozrusznika a facet w zaparte że niedawno tym jeździł :D ja myślałem że go zabije , 300km , 90 zł na paliwo , pół dnia stracone......

 

drugi gościu nie odbierał nie odpisywał na sms ani olx przez 2 tygodnie próbowałem się dobić i lipa

trzeci wszystko igła przez telefon jak zawsze a na miejscu kibel z trudem palił na rozrusznik , kichał w wydech , zero mocy ( mulenie po odwijce ) ewidentnie silnik do remontu a chciał 1500 zł za bali i ani grosza nie zejdzie ( panie to tylko gaźnik wczoraj jeździł normalnie , zdrowy jest )

 

stwierdziłem że ograniczam się do 100km w jedną bo dalej szkoda kasy , auto mam w benzynie to raz a dwa zwyczajnie nie mam czasu na całodzienne wycieczki .......

 

ale u nas w łódzkim tradycjnie -nic nie ma a jak coś jest to ma cenę z bristolu a stan jak zawsze( to samo jest z offroadem i samochodami , nasze województwo to najgorsze miejsce do kupna ) i już sam nie wiem co mam robić :D

 

pojadę to sferę może zobaczyć i tego tgb

http://olx.pl/oferta/skuter-tgb-ergon-CID5-IDeeLsf.html#495200df49

 

podobno to jest chłodzony powietrzem morini 2t czyli spalanie mierzymy beczkami , no ale odnośnie sfery też opinie są bardzo podzielone jedni mówią że 2/100 nie problem a masa wisi problemów czemu pali 5 i ludzie piszą że to normalne :D

 

 

Sfera

 

dziękuje

śmiesznie to wygląda , ciekawe czy ten przód gdzie koło jest z jednej strony mocowane się nie złamie pod moją wagą , ale ogólnie opinie ma bardzo pozytywne , proste, trwałe ekonomiczne , jak jakiś małolat nie wiercił dziur w dyszach i nie założył kamaza tuningowych gratów to podobno ekonomiczne bardzo

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

kupiłem sferę 50 :biggrin:

 

wygląda mniej więcej tak

https://www.bikepics.com/pictures/2782067/

 

stary dojechany trup generalnie ( 5.5 bara kompresji ma :laugh: ) ale narazie zrobiłem ok 300km i jestem bardzo zadowolony..

 

od chinola pokroju sowy czy colibra jest ciut lżejszy.....

mam też seryjny wydech na którym jest to sprzęt dla nindży - chinol 50 4T to przy nim warczący potwór jeśli chodzi o hałas generowany przez wydech ....

plastiki mimo 20 lat trzymają się niebo lepiej niż w 5 letnim chinolu a widać że lekko nie miał ( obstawiam naukę jazdy dziewczyny - po tym skutery są najczęściej dojebane wizualne jak menel po 0.5 niebieskiego ) więc jest przepaść w jakości wykonania :D

mnie w nim wkurza że

-nie można wyjąć kluczyka bez zablokowania kierownicy , ciasno mam w garażu nie boję się że ktoś go zarypie a nie da rady go postawić i wyjąć kluczyk

-wlew paliwa jest pod klapą sedesi , w chinolu był zamykany na kluczyk dostępny bez otwierania kanapy

-w chinolu dostęp do gaźnika po otwarciu klapki na dnie sedesu był lepszy......

-pasek napędowy jest droższy niż do chinola gdzie kosztował 10 zł i w sumie na długo starczał

-siedzenie przemaka , postoi w ulewie potem jest takie coś że wygląda suche niby i w dotyku jest a dociśniesz i wyciskasz wodę , nie wiem obicie do wymiany ?

 

A co mi się podoba

-nie trzeba regulować zaworów

-nie trzeba wymieniać oleju

-lubię ten dźwięk i zapach

-schowek pod kierownicą jest zamykany na kluczyk

-uchwyt na siatkę z piwem pod kiblem jest solidniejszy

-bębnowe hamulce przód i tył , przy jego osiągach i wadze naprawdę wystarczają ( tylni hamuje po piskach na suchym asfalcie ze mną na nim :cool: )

-jakby był w pełni sprawny to ma zegarek na tablicy zegarów , niestety mój nie działa obecnie ale się zrobi....

-duży bak jak na sracza , chinole mają 4l najczęściej , piaggio ma plastikowe 7l ...

 

osiągi ? trudno o tym mówić przy jego obecnym stanie technicznym :laugh: No ale

On był bardzo długo jeżdżony z dziurawym filtrem powietrza , pół biedy że zniszczył się cylinder napewno ale masakrycznie oberwał gaźnik -zniszczona jest cylindryczna przepustnica ( podrapana strasznie ) zniszczone miejsce w którym pracuje , itp itd. Tam jest gaźnik dellorto PHVA 12 czyli generalnie przej**any w regulacji gaźnik który sam z siebie się zużywa a co dopiero jak ktoś nie dba . Efekt jest taki że lepiej to jedzie na 3/4 manetki niż na oporowo otwartej , mimo czyszczenia , łapie dziwne zmuły ( np 2km jedzie normalnie potem nagle niezbyt jedzie , szybkie ruchy manetką i jedzie znowu normalnie :D ) i generalnie dziwnie się nim jeździ :D

 

licznik mam zepsuty ale mierzyłem gps i prędkościomierzem drugiego grata i

-prosta , bez wiatru , michoa ważący 100kg , maneta opór po uprzednim wahlowaniu nią , 65-70 km/h i da się utrzymać dopóki nie trafi na górkę albo silny wiatr

-to samo ale manetka na 1/2 , 50km/h

-pod górkę pod wiatr , yyyyyyyyyyyyyyyyy 10km/h :laugh: ? on strasznie słabo zbiera się z dołu , napęd bardzo szybko sprzęga silnik z kołem ( już przy bardzo niskich obrotach dzięki czemu nie trzeba opór manety jak w chinolu żeby ruszyć ) a ten silnik nie ciągnie z dołu i jak jedzie pod górkę to nie jedzie :laugh:

 

przyjemnym zaskoczeniem jest fakt że mimo stanu technicznego , żeby jechać 50km/h nie trzeba trzymać manetki na opór i kłaść się na baku , nie mogę znaleźć w internecie jaki on powinien mieć gaźnik i dysze seryjnie , w internecie są dostępne 3 gaźniki -12 , 14 , 17.5 i każdy jest opisany jako do tego :D

 

ogólnie z gratami nie ma problemu ceny części bardzo przyjemne bliżej im do chińców niż japsów -np cylinder najtańszy z tłokiem kosztuje 70 zł , do motobi z qmb139 jest droższy :laugh:

 

generalnie nowy cylinder i nowy gaźnik i można myśleć nad pomiarami osiągów

 

Spalanie ? zważywszy na stan techniczny szok -3.3 l/100km w cyklu 50% miasto 40% trasa 10% offroad :blink: uważam że bardzo mało zważywszy na fakt że to ledwo jedzie( nawet kołem zamielić nie ma siły :D ) , świecę ma z przypadku , napęd też styrany ( coś w nim wyje i pasek już bliżej końca jak początku ) gaźnik zniszczony , także 2T może mało palić....

 

mnie się wydaje że to jakby było lepiej wyregulowane i w lepszym stanie to zejdzie poniżej 3/100 ale zobaczymy.....

 

narazie nie mam czasu go remontować i latam....

zajebistym plusem 2T jest palenie -chinole zawsze albo lepiej palą z rozrusznika ciepłe albo zimne , a ten ? akumulator ma tak słaby że nie ma siły zatrąbić czy mignąć kierunkiem na zgaszonym silniku ale z rozrusznika odpali :D Jak jest ciepły i zgaisisz go na sekundę czy pięć to nie chce palić z elektrycznego zbyt chętnie ( po długim kręceniu ) ale postoi minutę i już na strzał ....

 

z kopa ? po nocy w deszczu i zimnie pod blokiem pod trzepakiem bez plandeki pali z kopa od dosłownie pół obrotu ( ręka można palić ) dobre dla butów :D

 

generalnie narazie jestem zadowolony pi razy drzwi zrobiłem 300km i ani razu nie pchałem , raz po zakupie potrzebowałem nim jechać a on zgasł pod garażem i nie zapalił , oprułem go okazało się że w gaźniku jest żwirownia , z dyszy głównej to kamaza piachem by załadował , od czyszczenia gaźnika zero problemów...

 

dałem za to mniej niż najniższa krajowa netto , dostałem jeszcze 3/4 drugiego ( zatarty silnik i leżał w krzakach z 3 lata więc zgnity strasznie ale masa gratów działa i zostaje na zapas - jest pasek , moduł zapłonowy , wariator , wał korbowy , koła , plastiki , przyciski itp )

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rozważał kolega Simson SR50?

Fajny trwały sprzęt.

 

złomson ? nigdy w życiu , chyba że fajną laskę dadzą do niego i będą płacić szkodliwe za użytkowanie tego....

po pierwsze zadbane egzemplarze są drogie i kosztują 1500 albo lepiej za 20 letniego rupiecia

po drugie ten sprzęt jest taki bezawaryjny jak pochwa pameli anderson dziewicza , awaryjne dziadostwo do tego słabe

po trzecie -nie ma rozrusznika elektrycznego ,a ja w kiblu cenię pedalstwo bo buty jednak odpoczywają a jak się chodzi wyjściowo w adidasach lu huao to jednak czuć w portfelu używanie kopniaka

po czwarte -nie ma kibla

po piąte -słaba osłona na nogi

po szóste - brak dozownika , nie chce mi się wozić oleju

po siódme -brak dmuchawy chłodzenia , przerabiałem już wiatrołapa używanego w mieście bez dmuchawy ..........

po ósme - znowu zabrzmi pedalsko ale automat w mieście jest fajny po pierwsze lewą ręką możesz trzymać się za pysiora , po drugie pierwsza lepsza osoba z łapanki nim pojedzie .......

po dziewiąte -zwykł kibel ma silnik i mechanikę zabudowaną , jak siedzenie masz czyste to możesz w garniaku na wesele nim jechać a złomson ? gaźnik między nogami i dziękujemy ostatniej parze wyjściowych spodni...

po dziesiąte -światło w simsonie ? nie róbmy sobie jaj wracaj do domu przed zmrokiem lepiej a piaggio mnie ostatnio w trakcie powrotu o 3 w nocy przez wioski zaskoczył :D

 

nie wiem jakie złomson teraz ma plusy 100 lat temu jak nie było wypierdzianych przez gebbelsów aprili i jamah to jeszcze rozumiałem podnietę nim bo nic innego nie było ( co nie zmienia faktu że ogar 200 mimo gorszego wyglądu i zawieszenia , jak był zdrowy i odblokowany łykał tego nrd-owskiego parcha jak sasha grey męskie mleko w czasie sesji zdjęciowej ) ale teraz ?

 

z pedzio jestem zadowolony -po litrach paliwa to zrobiłem nim narazie 700km i jest ok........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Simsony nie były aż takie awaryjne nie przesadzajmy. Jak była to wersja 4 biegowa na elektronicznym zapłonie to całkiem niezła maszyna była.

2. Nie ma rozrusznika? Zależy od wersji. Niektóre simsony posiadały normalny rozrusznik.

3. Do simsona były dostępne fajne kufry które montowały się z tyłu.

4. Nie specjalnie się zgodzę. Zależy czego oczekujemy.

5. Brak dozownika. Dozownik jak pęknie pasek a jest on cienki to wówczas są gorsze zmartwienia. Trzeba zawsze mieć przy sobie "50" oleju i jak się tankuje to się wlewa ;)

6. Nie zauważyłem żeby simson puchł od temp po mieście.

7. Z tym się zgodzę. Nie ma automatu ale ma biegi. Skutery o których piszesz nie mają skrzyni biegów automatycznych tylko wariator. Zupełnie inny system działania.

8. Też jest zabudowany. Poza dźwigienką od biegów reszty nie widać.

9. Gaźnik między nogami?? Czy ty w ogóle raczyłeś spojrzeć że ja napisałem o simsonie sr51?

10. W sr światło było nawet całkiem całkiem. Można było wstawić lampę okrągłą od auta. Wiem że chłopaki opisywali od czego pasuje.

 

Zalety? Nie pierdzi jak kibel i jedzie całkiem fajnie. Ze spokojem nie jednego skuterka seryjnego porobi seryjny simsonek. Do tego trzeba dodać że modele sr to już się pomału fajny rarytas robi a dwa że simson opisany jest w milionach stron. Każdy pomoże, każdy go zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...