Skocz do zawartości

Fazer 1000 czy Fjr 1300 roczniki 2001-2003


Rekomendowane odpowiedzi

Może Triumph Tiger 1050?

 

Lżejszy od FJR, prawie równie zwinny jak Fazer i mocy też niewiele mniej.

 

Jak będzie trzeba to i wspomnianych dziur się nie wystraszy.

 

Jak dla mnie ma tylko jeden minus, napęd przenoszony za pomocą łańcucha.

 

Jeśli miałbym wybierać pomiędzy FJR i Fazerem bez zastanowienia wybrał bym FJR.

 

Motocykl ten posiada wał napędowy, zapewnia bardzo wygodną pozycje, ma wystarczającą moc i spory mmoment.

Pod dobrym kierowcą i po zakrętach pojedzie szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć

 

Dzięki wszystkim za odzew, ale jeszcze się nie zdecydowałem i najlepiej jak mógłbym kupić oba pojeździć i wtedy wybrać, ale tak się nie da i w końcu muszę coś wybrać.

 

Wpadły mi w oczy takie dwa sprzęty. Który byście z nich wybrali:

 

1)

Fazer 1000 jest z 2001'roku i prezentuje się, tak ja na poniższych zdjęciach. Musiał mieć jakąś parkingów kę bo są małe wgniotki na tłumiku. Cena za niego jaka miał bym zapłacić razem z kuframi to 11200 tyś:

215936399_1_1000x700_fazer-1000-tychy.jp215936399_2_1000x700_fazer-1000-dodaj-zd

215936399_3_1000x700_fazer-1000-szosowo-215936399_4_1000x700_fazer-1000-motoryza215936399_7_1000x700_fazer-1000-.jpg

215936399_8_1000x700_fazer-1000-.jpgdd47505591b4663amed.jpgc6ea94ad75991ebemed.jpg9187c79b54853383med.jpg

 

2)

Fjr jest z 2002 roku. Była malowana.Kosztowała by mnie z kuframi 14500 zł (może uda się zejść na 14200).

Jest fajnie doposażona (handlary, osłony na nogi na chłodnicę, wysoka szyba Yamahy)..

 

Prezentuje się tak: https://plus.google.com/photos/104697703306348621813/albums/6070458905685394353?banner=pwa

 

 

Wady:

1)

wgniotka na tłumiku

kufer_L.jpg

 

2)

Dyfer trochę brzydko wygląda:

11.jpg

 

Przy wypełnieniu jest delikatne pęknięcie przy śrubie mocującej:

d9922dd714085432med.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobista opinia - rocznik jest nieistotny. Znaczy, istotny jeżeli chodzi o wyposażenie, ale co jest (dla mnie) najważniejsze to stan i ilość przejechanych kmów - o ile da się określić. I jest różnica czy km po autostradzie, czy miastowe, polskie czy niemieckie.

Jak możesz - usiądź i zobaczy który ci bardziej podpasuje.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobista opinia - rocznik jest nieistotny.

:lalag:

Jak patrzę na te fotki, to moja FJ1200A jest ładniejsza :tongue: bez dwóch zdań.

I w dodatku pięknie łączy zalety obu sprzętów. Lżejsza i zwinniejsza od FJR ale bardziej turystyczna od Fazerki :)

No i ma jeszcze jedną zaletę- jest na sprzedaż :blush:

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przebiegi to FJR ma 80 000, a fazer 56 tyś

Ale na to tak nie patrzę bo liczy się stan techniczny, a oba sprzęty technicznie raczej są ok..

 

Gdybym miał wybierać z tych dwóch , to który byście mi doradzili?

Edytowane przez Pawet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawet - jak się nie przewieziesz jednym i drugim to nie dowiesz się - jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki ;) Ja rozglądałem się za FJRką a kupiłem kilofazera, bo FJR w dobrym stanie drogie są, ale jak przesiadłem się z fazera na fjr kumpla to ...kobyła :rolleyes: Do fazera założyłem turystyczną szybę i ochrona przed wiatrem niewiele gorsza, a motocykl lżejszy, poręczniejszy od fjr. Ale do długich podróży we dwoje fjr będzie lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tą efjoterową pliszką..

Zrobiłem wiele km.FJR-ą...sprzedałem, bo musiałem..ale wiem, że wrócę kiedyś do niej, bo skrojona dla mnie.

Często, dopiero po zejściu z motocykla odczuwałem, że jest temperatura w okolicach +5..ochrona przed deszczem i wiatrem bardzo dobra.

Nigdy nie czułem zmęczenia, niezależnie od przejechanych kilosów.

Wiele wybacza. Czy kobyła? Miewało się kobyły, jakoś FJR nie była znacząco w moim ranku zbyt ciężka, a nie jestem dużym i mocarnym facetem.

Kupił ją ode mnie miłośnik FJ..faktem jest, że niezwykle trudno kupić zadbaną sztukę. Z reguły trzeba nastawić się na jakiś wkład finansowy na start.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że oba motocykle mi się podobają i zgodnie z moimi odczuciami, to szalka przeważa niewiele może tak na 55-60% na korzyść FJRy

Wydaje mi się się, że będzie wygodniejsza, że będzie miała lepszą trakcję i lepsze prowadzenie w zakrętach od Fazera. Ale to tylko moje przypuszczenia i nie wiem jak jest w realu czy jest lepiej od fazy czy gorzej..

 

no i ten wtrysk w FJR, ale z drugiej strony FJR ma tylko 5'ć biegów i nie wiem na ile jest to wkurzające na dłuższej trasie i czy daje to się odczuć..

Spalanie tez ma znaczenie bo będę jeździł sporo (w sezonie robię minimum 14 tys km)..

 

Założyłem sobie też, że to ma być moto na kilka sezonów, i chciał bym, żeby moto w tym czasie nie stracił zbytnio na wartości. Gdybym po 3-4 sezonach chciał zmienić na nowszy i sprzedać, to wydaje mi się, że lepiej było by kupić fazera.

Bo malowaną FJR'ę może będzie ciężko potem sprzedać za rozsądną kasę..

 

A ten Fazer jest cały w oryginalne. Poza tym jak sami mówicie że za zdrową i dobrą FJR trzeba słono zapłacić, a ta ma średnią cenę i kilka kosmetycznych rzeczy do poprawek (jak widać na fotkach) nie jest to jakiś wypicowany ideał

 

Może mogli byście doradzić tak po samym stanie i wyglądzie zewnętrznym, ze zdjęć, tych obu motocykli, co byście mi doradzili, który lepiej było by wybrać fazera czy FJR'ę biorąc też pod uwagę ekonomię tan.. stosunek ceny do jakości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat ekonomi FJR się nie wypowiadam bo jej nie miałem, jeśli zaś chodzi o stosunek ceny do jakości to cena za siebie sama mówi że to dobry motocykl i niewiele traci na wartości. Problem w tym że trudno trafić zadbaną i nie zjeżdzoną sztukę z pierwszych lat produkcji, nikt nie kupował motocykla wartości średniej klasy samochodu żeby w garażu stał. Często egzemplarze mają dwa - trzy razy tyle km przejechane niż licznik pokazuje albo są po ''przygodach.Zresztą to samo jest z innymi motocyklami.

Dodam tylko że jak będę zmieniał motocykl to chyba na FJR, bo za bardzo alternatywy nie ma, a moja doopa w tym wieku już będzie szukać wygody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do FJR'y przekonywał cie nie będę bo mam i uważam za jeden z najlepszych turystyków.

Najlepszym rozwiązaniem iść do salonu i wziąć testówkę i polatać.

Porównasz sobie i docenisz zalety.

Co do zakupu jeśli zdecydujesz to na chłodno pojedź przed zakupem do salonu Yamahy by mechanior ocenił.

Jak kupisz to zapraszam tu www.fj-fjr.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki wszystkim za rady, wybrałem jednak FJR :)

 

Tylko teraz chciałem się poradzić, czy warto kupić tą FJR co mi sie podoba:

https://plus.google.com/photos/104697703306348621813/albums/6070458905685394353?banner=pwa

 

Czy lepiej jeszcze poszukać.

 

ta FJR mi się podoba bo:

-jest czarna (choć była cała malowana)

-jest fajnie turystycznie doposażona (komplet kufrów, handbary, osłony na nogi, turystyczna szyba, osłona chłodnicy, podgrzewane manetki i gniazdo zapalniczki)

 

Ale ma też swoje wady, jak wgniecenia na tłumikach, brzydki dyfer(bo miejscami złazi z niego farba, nie wiem od czego, możliwe że poprostu długo stała na dworze) no i tak jak by nie była całkiem zadbana trzeba było by ją dopieścić domyć i dopucować..

Mimo tych wad chyba nie prezentuje się źle :)

 

Co o niej myślicie ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślimy że to jest jak żenić się z dziewczyną na podstawie zdjęcia z internetu - zdjęcie piękne a w realu pasztet. Nie da się ocenić motka na podstawie paru zdjęć. Pojedź, pomacaj, przejedź się. Jak się nie pozwolą karnąć, to nie kupuj.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że muszę zobaczyć na żywo.Tylko ten moto jest bardzo daleko, Mam 600 km w jedną stronę. Koszt dojazdu to około 200 zł

Dla tego pytam co myślicie o nim na podstawie zdjęć ?

 

Nie możesz znaleźć coś bliżej? Może trochę drożej ale zaoszczędzisz na paliwie. Tak jak Buber napisał, ciężko określić po fotkach. Moto malowane, nie zobaczymy na zdj jak wyglądają owiewki z drugiej strony. Może są całe albo wyglądają jak puzzle.

 

Jak zdecydujesz się jechać zobacz po drodze gdzie stoją inne FJR i zrób sobie listę, może akurat coś się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...