Skocz do zawartości

SHL m04 numery ram i silników - identyfikacja


qlimaxDJ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Jako że skończyłem remontować WSKę zabieram się teraz za SHL. I tutaj na pierwszy ogień idzie bak i rama. W jaki sposób załatać wżery i dziury po korozji w baku? Myślałem o cynowaniu,czy to będzie dobra metoda i da radę to wykonać dobrze w domowych warunkach? Może ktoś miał z tym styczność? Wrzucam fotkę dziurawego baku:

 

http://www.imagic.pl/files/view/25815/IMG_1833.JPG

 

 

Kolejnym problemem jest rama,a raczej naprawa "od siekiery" jaką ktoś na niej wykonał :banghead: Najprawdopodobniej pękła przy główce i ktoś ją zespawał w tym miejscu, a żeby ją wzmocnić zaspawał cały ceownik jakimiś drutami, czy innym złomem, na koniec dospawując pancerną blachę...Wygląda to ,delikatnie mówiąc źle...Mój pomysł na ramę jest taki,żeby wyciąć tą pancerną blachę trójkątną,a ceowniki zaspawać cienką blachą w miejscach, w których są naspawe te druty,tak żeby tego nie było widać. Czy będzie to barbarzyństwo? Może ktoś ma inne, lepsze pomysły lub doświadczenia z takimi przypadkami?

 

http://www.imagic.pl/files/view/25815/IMG_1834.JPG

 

http://www.imagic.pl/files/view/25815/IMG_1835.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęć widzę, że to co masz jest w słabej kondycji. Tak na prawdę jedyną porządną metodą zarówno w przypadku zbiornika jak i ramy jest wycięcie najbardziej uszkodzonych fragmentów i zastąpienie ich nowymi. Przy baku wymagało by to posiadania kół angielskich do formowania blachy, a przynajmniej sporych umiejętności blacharskich. Cynowanie to dobra metoda, ale może okazać się bardzo upierdliwa. Musisz bardzo dokładnie oczyścić blachę i używając małego palnika albo dużej lutownicy kolbowej kawałek po kawałku pokryć całość równomierną warstwą cyny. Przy tak głębokiej korozji skupienie się na punktowym łataniu pojedynczych dziurek nie da dobrego efektu. Po pomalowaniu, z dużym prawdopodobieństwem, te niezałatane wżery mogą zacząć puszczać benzynę i lakier zacznie odstawać płatami. Tylko jednolite i to dosyć grube poszpachlowanie cyną może pomóc. Środek tez obowiązkowo trzeba zabezpieczyć jakimś dobrym preparatem, bo wżery w środku zapewne są jeszcze głębsze. Prawdopodobnie najlepiej by było rozciąć dno i tak jak od zewnątrz tak samo potraktować środek. Niestety to może być albo trudne dla amatora, albo kosztowne.

W przypadku ramy to najlepiej wyciąć wszystkie dodatkowe wzmocnienia, jeszcze raz porządnie pospawać pierwotne pęknięcie i ew. wstawić w środek ceownika belki dopasowane wkładki wzmacniające. Grubość blachy nie powinna być mniejsza niż przekrój belek bo jak zrobisz je z cienkiej blachy to nic to nie da. Proponował bym odkręcenie główki i prowadzenie naprawy od środka belki. Najbardziej fachowe było by wycięcie fragmentów wzmacnianych i dospawanie nowych, dorobionych. Wówczas jakiekolwiek nakładki czy dodatkowe wzmocnienia były by położone poza najbardziej obciążonym fragmentem ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kilka zbiorników takim preparatem, imo po ogarnięciu wszystkich nieszczelności to podstawa żeby móc taki stary zbiornik użytkować.

 

http://sfm-junak.pl/forum/viewthread.php?thread_id=253

 

 

Kolejna sprawa to zbiornik z wfm, te pierwsze są identyczne z shl m05 i m04 Warszaw, kolejne już zmieniły kształt, jednak jeden zbiornik ten mocowany śrubą centralnie sprawia wrażenie bardzo podobnego, z takie zbiornika można powycinać reperturki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko zbiorniki z WFM nie są podobne z SHL. Mają inne kształt i szczeguły budowy. Ale oczywiście pewne fragmenty mogą służyć jako dawcy blachy tylko trochę ich szkoda. Zresztą mam pewne wątpliwości czy zbiornik kolegi faktycznie jest od suchej elki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zbiornik jest od SHL. Przed oczyszczeniem z rdzy miał miejscami płaty farby, w okolicach logo też, gdzie było widać kawałek loga SHL, ręcznie malowanego. Na przestrzeni lat stosowano w SHL 125 /M04 przynajmniej 3 rodzaje zbiorników, różniące się niewielkimi szczegółami. Podobnie było z wieloma innymi detalami, takimi jak piasty kół, obręcze, kierownice, klamki, uchwyty pompki, trapezy i wiele innych detali, na pierwszy rzut oka niedostrzegalnych :)

W środku bak jest w dobrym stanie bo sądząc po zapachu, służył do przechowywania ropy. Najsensowniejszym wyjściem wydaje mi się, tak jak radzi kolega HD1940, pokrycie całego zbiornika cyną, a potem szlifowanie, tak żeby pozbyć się wszystkich dziur ;)

Pytanie tylko,czy zwykły palnik z butlą nada się do tego celu?

 

Bak WFM jest zupełnie inny niż te stosowane w SHL 125.

 

Co do ramy to jeszcze muszę to 100 razy przemyśleć, ale albo usunę tą pancerną blachę i zaspawam ceownik blachą do momentu gdzie jest mocowany gmol, albo wytnę te zniszczone fragmenty i wstawię nowe, o ile się będzie dało...Ale to już wyższa szkoła jazdy :huh:

 

Tak trochę nie związane z tematem SHL, ale nie będę zakładał nowego wątku -chciałem się pochwalić świeżo ukończoną WSKą :)

 

http://www.imagic.pl/files/view/25815/IMG_1730.JPG

Edytowane przez qlimaxDJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam wszystkich. Korzystając z możliwości również chciałbym pochwalić się swoim nabytkiem i zarazem chciałbym abyście się wypowiedzieli na temat zakupionego przeze mnie motocykla

 

Oczywiście motocykl nie jest idealny. Efekty tuningu widoczne na zdjęciu. Silnik ma inny cylinder Ale jest to model S 01

post-58151-0-23848600-1542449481_thumb.jpg

post-58151-0-25417400-1542449511_thumb.jpg

Edytowane przez Paganini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra baza, najważniejsze żeby nie był zgnity, reszta jest do zrobienia :) Błotniki jakieś tam masz, jeśli są właściwe to na pewno do odratowania :biggrin: Mój zgnilec był o wiele gorszy pod każdym względem, a już zaczyna jakoś wyglądać :cool: Jakbyś miał jakieś pytania na temat detali w wersji warszawskiej to służę pomocą, bo przy kompletowaniu swojej SHLki jakąś tam wiedzę nabyłem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwilę wrzucę wszystkie foty jakie mam. Na chwilę obecną zakupiłem mocowanie lampy oraz skorupy lampy przedniej. Do wiosny chciałbym skompletować całą blacharke aby latem oddać ja do profesjonalnego malowania

 

Dodaję fotki o których mówiłem

 

Numer ramy 12585

Nr silnika 17888

W rzeczywistości numer nabity na karterze silnika jest czterocyfrowy i zaczyna się coś od 5xxx.

Generalnie udało mi się odnaleźć w szopie oryginalną pokrywę z wizerunkiem ptaka na na deklu która była założona na silniku.

Chwilowo zakupiłem tylko skorupę lampy oraz uchwyty do niej. Z tego mi jeszcze brakuje to przedni i tylny błotnik, tylna lampa, stopki centralne, osłona łańcucha, bagażnik, kierownica kompletna, układ wydechowy, cylinder, gaźnik, kopka i dźwignia zmiany biegów.

Najgorsze jest to, że ceny części do tych motocykli są kolosalne!!!

 

I jeszcze będę musiał się rozejrzeć za jakimś szpeniem co troszkę odbuduje mi przednie lagi trapezu.

 

Faktycznie motocykl nie jest pognity bo stał w suchej szopie oraz został zabezpieczony złotą farbą... i to grubo!!!

post-58151-0-54454700-1543568809_thumb.jpg

post-58151-0-34853200-1543568821_thumb.jpg

post-58151-0-81670300-1543568833_thumb.jpg

post-58151-0-52307400-1543568850_thumb.jpg

post-58151-0-97067700-1543568860_thumb.jpg

post-58151-0-02632200-1543568877_thumb.jpg

post-58151-0-95722200-1543568889_thumb.jpg

post-58151-0-47574800-1543568905_thumb.jpg

post-58151-0-55896000-1543568917_thumb.jpg

post-58151-0-97609400-1543568929_thumb.jpg

post-58151-0-04604600-1543568948_thumb.jpg

post-58151-0-85938600-1543568969_thumb.jpg

post-58151-0-98602100-1543568986_thumb.jpg

post-58151-0-11065900-1543569005_thumb.jpg

post-58151-0-75893700-1543569016_thumb.jpg

post-58151-0-23271500-1543569030_thumb.jpg

post-58151-0-67506700-1543569042_thumb.jpg

post-58151-0-29663800-1543569056_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numery silnika zgodne z tabliczką? Jak zgodne to poproszę o zdjęcie.

 

Teraz jedziemy do początku:

 

Warszawa 53 rok

 

Koła masz od wersji kieleckiej, z tyły nitowane a z przodu z zagłębieniami

Podwyższenie trapezu

Lampa od wfm

Mocowania lampy homemade

Kierownica - wygląda na obcięte mocowania klamek lub jakaś inna rzeźba - kupisz u Hartmana - brak gaszaka, rollgazu i przełącznika świateł

Brak osłony łańcucha

Brak bagażnika

Brak lampy tył tzw żółwika

Kranik z wsk

Błotniki to też wfm

Tłumik WFM

Brak blokady dźwigni tylnego hamulca oraz mocowania pompki

W silniku, dekiel sprzęgła powinien być z napisem WFM, kopniak wygięty sztywny, biegi wygięte, tam jest gażnik g-20, cylinder jest z wfm?

 

 

Ogólnie jak silnik ma numerację zgodną z tabliczką to z jednego kawałka masz ramę, zbiornik, trapez, silnik, siedzenie, dźwignię hamulca tylnego oraz uszkodzoną puszkę, bardzo dobry wynik, koła wedle uznania, ja bym kupił "Warszawskie" a te sprzedał.

 

 

Teraz napiszę jak to według mnie powinno wyglądać, jeżeli ktoś ma coś do dodania to śmiało, bo temat SHL dopiero zaczynam zgłębiać:

Kolor czarny ze złotymi szparunkami, czyli standard.

W chromie:

- kierownica z klamkami

-gwiazdki trapezu

-motylek amortyzatora ciernego

- nakrętka sztycy (te dwie 14 też w chromie?)

- korek paliwa

- kolanko wydechu

- ramka

 

Ocynki:

- szprychy

- szpilki trapezu

 

Cała reszta stali, śrubki, dźwignie czarnej oksydzie.

 

Obręcze kół, sprężyny, stopka centralna z zatrzaskiem, piasty z tarczami, kopniak, biegi, hamulec nożny do czarnego proszku, a resztę na mokro.

Edytowane przez qpa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety numeracja silnika to coś koło 5000 Więc generalnie myślę że silnik jest starszy od ramy... stąd też znalazłem w szopie dekiel z ptakiem.

Cylinder że od wfm to od razu wiedziałem... jak coś to go sprzedam.

Kierownica ma ścięte oryginalne mocowanie klamek. Zastanawiałem się czy nie dac tego do odnowienia.

Martwię się troszkę tym trapezem i jego prymitywnym przedłużeniem.

 

Widzę, że masz sporą wiedzę na temat shl m04. Ja tak naprawdę wiedziałem, że taki motocykl istnieje i znałem częściowo jego parametry. Co do szczegółów detali to dopiero raczkuję. Miałbym prośbę czy miałbyś jakieś zdjęcia poglądowe kół od kielczanki i od warszawianki abym mógł je porównać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...