Skocz do zawartości

Serbia->Hiszpania->Serbia - 12-22.09.2014 - Sugestie dot. trasy oraz inne mile widziane :)


Pankoala
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siema!

 

Jestem trochę świeży więc jak co, to nie bijcie (za mocno).

 

Większa wyprawa na moto chodziła za mną od dawna, no i w końcu mnie dopadła. Mieszkam w Norwegii a moje moto rdzewieje w Polsce, więc postanowiłem coś pożyczyć. Dodatkowo postanowiłem, że gdzieś w trasie dopadnę moich znajomków, uderzających Borewiczem na zlombol.pl z Katowic do Lloret de Mar w Hiszpanii i będę kontynuował (jakiś czas) z nimi. Jako start i metę padło na Belgrad. Aha - mój tramwaj to DL 650 V-Strom wyposażony kufry i topcase'a. Nie mam praktycznie doświadczenia w dalszych podróżach ale kiedyś trzeba przecież zacząć :) Nadażyła się okazja, zapaliła mi się żarówka nad głową (energooszczędna, bo do EU mam jechać przecie), rach ciach i jadę.

 

Teoretyczna trasa w jedną stronę:

https://goo.gl/maps/orDHe

 

Strona wypożyczalni w Belgradzie:

http://gobeyondusual.com/

 

Pytania:

1. Czy ktoś może korzystał z tej wypożyczalni? Jakieś opinie, sugestie? Z szybkiego internetowego wywiadu wydawała się git :)

2. W Via Grado mam spotkać Borewicza na felgach alu i z białą skórą w środku, więc dojazd tam z Belgradu to pierwszy mały znak zapytania. Ale chyba dam radę polecieć pierwszego dnia do Sarajewa, drugiego do Splitu i trzeciego do rzeczonego Via Grado? Potem planuję just cruisin' wraz ze złom(bolowc)ami do Lloret de mar w Hiszpanii.

3. Powrót - tu zupełnie nie mam jeszcze koncepcji. Chciałbym w możliwie małym stopniu powielać trasę, co chyba jest jasne. Patrzyłem np. na promy Hiszpania-Włochy, żeby w razie czego trochę odciążyć bolącą dupę (pamiętam dłuższą jazdę na tej desce, która jest w moim DRZ400S) ale nie wiem czy jest sens manować cały dzień na rejs z pijanym kapitanem ;) Sęk też w tym, że na powrót mam trochę mniej czasu - 5 dni (18-22.09).

4. Czy namiot, śpiwór i kimanie byle gdzie, to dobry pomysł? Ja nie widzę w tym nic złego... W sumie z namiotami mam chyba więcej doświadczenia niż z motocyklami.

5. Czy powinienem zadać jeszcze jakieś inne pytania?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadam jedno pytanie : dlaczego Belgrad???

Nie ma innych miejsc gdzie można wypożyczyć moto?

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter pewnie, że są :) Jak mówiłem, obecnie mieszkam w Norwegii, więc i tak musiałbym gdzieś polecieć samolotem, żeby ten motor wypożyczyć: czy to do Polski, czy do Czech, czy do Niemiec, czy do Holandii, Włoch itd. Więc wielkiej różnicy mi to logistycznie nie robi, skąd zacznę (i gdzie skończę). Na Bałkanach jeszcze nie byłem po prostu a chciałbym. Zaczynanie z Warszawy, Katowic, Pragi czy Frankfurtu wydawało mi się trochę nudne po prostu, skoro mam pół Europy do wyboru. Teoretycznie mogę jeszcze wszystko odkręcić, bo mam tylko bilet na samolot, który mogę zwrócić, więc jak masz/macie jakieś lepsze propozycje, to tak jak w temacie - mile widziane :) Do tego, zwyczajnie wszystko "siadło": samolot, wypożyczalnia, fajne miejsce (coś nie tak z Belgradem?) i idealne wkomponowanie się w trasę Złombola 2014, bo chciałem ich spotkać ale jechać całą drogę za Polonezem z 1974r to znowu trochę przesada.

Edytowane przez Pankoala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Belgradu akurat nic nie mam,przejechałem go w tym roku dwa razy jadąc do Czarnogóry i Albanii i s powrotem.Ale skoro celem jest Hiszpania to Bałkany bym sobie darował i zrobił je następnym razem.Gwarantuję Ci ,że wrócisz tu nie raz.



Tu parę fotehttps://plus.google.com/photos/105776194622252019594/albums/6040770030508414209?banner=pwa&authkey=CPy-xLrn6OW5FA

 

k z tego roku

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter dobrze mowi,bo raczej nie ma sensu z belgradu jechac do hiszpani i z powrotem co by oddac moto a zlombol i tak tam spotkasz.

Pozatym to bedzie Twoja pierwsza taka podroz, wiec lepiej zrobic mniej kilometrow bo sam nie wiesz do konca jak sie bedziesz czul.

Ps. Piter fajne fotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie macie rację, że nie ma sensu cisnąć aż do Hiszpanii. Tym bardziej, że mam w pracy koleżankę Hiszpankę i ona twierdzi, że w Lloret de Mar nie ma kompletnie nic ciekawego :D Poza tym Borewicz z 4 knurami i bagażem na pokładzie raczej nie będzie jechał tempem V-Stroma (zakładając, że w ogóle będzie jechał). Pomyślę nad alternatywą. Może pojechać na południe Włoch, stamtąd promem do Albanii lub Czarnogóry (?) i wroty do Serbii? Myślicie, że to lepsza opcja? Kilkaset km mniej na pewno.

 

https://goo.gl/maps/LWfSM

 

Na pewno będę musiał wymyślić kilka alternatyw bo tak jak mówi robert73, nie wiadomo jak to wszystko zniosę itd., choć - jak mówią - twardym cza być, nie mientkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he jak bedziesz w Arezzo to zapraszam obalimy butelke wina i przygrilujemy, przy okazji moge pokazac kilka fajnych trasek w okolicy.

Edytowane przez robert73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włochy wyglądają zachęcająco :) A z butlą i grillem to już w ogóle :D Muszę więc opracować jakąś trasę biegnącą od Levanto (tam planuję nocleg) na południe Włoch i dalej promem gdzieś na półwysep bałkański i do punktu wyjścia. Koniecznie po drodze muszę zahaczyć o jedną z włoskich specjalności, jaką wg mnie po pizzy i brunetkach są tory gokartowe (w sumie to najlepiej zahaczyć o wszystkie trzy specjalności). Jak posiedzę nad nową, dokładniejszą trasą, to zapodam i poproszę o ew. opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torow to tu akurat nie brakuje i napewno pizzy a z brunetkami to radze uwazac bo duzo Rumunek sie podszywa pod Wloszki. Levanto, czyli Cinque Terre piekny rejon.Jadac na druga strone polwyspu mozesz zachaczyc o Pizze potem masz Florecjei dalej przez Arezzo, tak jak pisales wczesniej mozesz dojechac do Rimini.

Jak bedziesz mial jakies pytania to pisz smialo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

A dziękuję :D Moja poprzednia, najdalsza wyprawa miała 140km czyli nic, tym bardziej jestem szczęśliwy :D Jedyne czym wcześniej jeździłem to moje poczciwe DRZ400S a i to niewiele, głównie po lesie i niezbyt szybko. V-Strom przez pierwsze kilkadziesiąt km wydawał się ciężki ale potem szybko zrobił się leciutki :) Miałem dobre kapcie, nowe hamulce, byłem nieźle ubrany itd. więc czułem się całkiem dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...