Skocz do zawartości

Bezwypadkowy motocykl ściąga w prawo.


Rekomendowane odpowiedzi

Pacjentem jest Suzuki GSR 600 '06.

Motocykl bezwypadkowy, nie było ingerencji w przednie zawieszenie ani w tylne. Po zmianie opon z fabrycznych (Bridgestone BT 014 chyba na Pirelli Diablo), motocykl zaczął ściągać w prawo, gdy puszczę kierownicę obiema rękami. Regulatory łańcucha po równo z obu stron. Nie brakuje żadnego dystansu, ani żadnej innej części motocykla.

Teraz znów zmiana kompletu opon na Dunlopy zjawisko pozostaje.

 

Liczę na doświadczenie mechaników forumowych, bo z podobnym problemem się styka wielu motocyklistów - nawet motocykle nowe z salonu potrafią sprawiać problem, ale nikomu nie udaje się znaleźć rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, lekko się obracają. Muszę dodać, że mam wrażenie, że któraś tarcza (tarcze) są wypaczone, bo przy 120kmh po naciśnięciu przedniego hamulca jest ostre drganie kierownicy.

Przyznam, że nie sprawdziłem geometrii, nie sprawdziłem bicia tarcz narzędziem do pomiaru tegoż. Jak tylko się pozbieram z czasem, to to uczynię. Może komuś się coś jeszcze nasunie sensownego? Wkrótce mam zamiar sprawdzić bicie, przejrzeć zaciski oraz wykonać pomiar geometrii.

Jednak jeśli motocykl jest prosty, to po ściągnięciu i założeniu kół zbieżność powinna być "defaultowa". W zmęczonym GSie 500, którym walą kursanci o ziemię zmieniam oponę i leci prosto jak strzała, a ten mnie wk...ać będzie... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpla VFR ściągała w prawo przez nierówno zużyte klocki hamulcowe i lekko zaniedbane zaciski. Może nawet to pierwsze było konsekwencją drugiego. W każdym razie po zatroszczeniu się o zaciski, wymianę klocków i ich trzpieni mocujących problem zniknął. Fakt że motocykl wcześniej stał 8-mscy na dworze osłonięty tylko małym dachem.

Znam jeszcze przypadek że w trakcie transportu motocykla na przyczepie ktoś zamocował pas tak, że lekko opierał się o tarcze. Generalnie pierwsza myśl w takim przypadku to krzywa tarcza, ale skoro motocykl nie leżał to może wulkanizator lub inny czynnik ludzki zabłysnął "subtelnością" w traktowaniu koła rzucając nim na ziemię lub coś w tym stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym stawiał na przednie zawieszenie. Tyle ze test hamulców które są i tak do roboty będzie tańsze.

Przypomnę, że stało się to nagle, po wymianie ogumienia na obu kołach. Teraz kolejny komplet i efekt pozostaje.

Co można spieprzyć przy zdejmowaniu i zakładaniu koła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś cokolwiek może się powiesić i będziesz miał różna twardość stron. Odkręć jeszcze raz oś i sprawdź czy aby na pewno obydwie lagi chodzą tak samo. Można jeszcze popuścić półkę na osi w główce ramy i wyprostować zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bimbaku, motocykl ściąga ciągle, nie tylko przy hamowaniu. Kołem nikt nie rzucał, ponieważ byłem przy wymianie, a robił to zaufany kolega.

Jak tylko znajdę czas, to w ciągu paru dni zabiorę się za to i poinformuję o wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...