Skocz do zawartości

Turystyk dla 2 osób duży wybór , Co wybrać ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,poszukuje porady doractwa w dobrym wyborze .Poszukuje motocykla na dłuuuższy czas który się "nie znudzi" tzn który jest bezawaryjny bezproblemowy na długie lata . Wymagania wygoda dla 2 osób , zapas mocy na trasie , bezawaryjność .Wzrost kierowcy 185 cm . Doświadczenia na motocyklach RS 125 , Varadero 125 , Honda Dominator 650 , XJ 600 , CBR 1000 dual.Nie szukam motocykla na poczatek , nie chcial bym też za pół sezonu robić generalnego remontu wymieniać głowic itp . Mam w głowe takie pomysły :

 

1 Yamaha Super Tenere 750 rocznik 89-95

2 Yamaha XJ 900 Diversion rocznik 94-97

3 Honda CB 750 rocznik 92-97

4 Suzuki GSX 750 Inazuma rocznik około 97

 

Nie sa o co prawda porównywalne motocykle , ale coś z tego moglibyście polecić z czystym sumieniem , doświadczeniem .Aha sprawa kluczowa budżet 5-6 tys .Inne propozycje mile widziane .... Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przedziale cenowym moim faworytem jest XJ 900 Diversion. Brat stał przed podobnym dylematem i padło właśnie na xj-tę.

Miałem okazję trochę nią pojeździć, tak więc:

 

Na PLUS:

1. Na postoju moto dość ciężkie, jednak po ruszeniu z miejsca zapominasz całkowicie o jej masie.

2. Posiada wał kardana (doceniłem po długiej jeździe w deszczu)

3. Bardzo wygodna pozycja kierowcy (jestem tego samego wzrostu co Ty) i mnóstwo miejsca dla pasażera

4. Spalanie - przy normalnej jeździe do 120 nie przekracza 6L (a przy jeździe 100km/h w deszczu udało się zejść do 5.2L/100 km)

5. Dobra ochrona przed wiatrem i duże możliwości załadunkowe

 

Na MINUS:

1. Spore wibracje i różne dźwięki spod plastików (a te były naprawiane)

2. Przy byle parkingówce lecą w diabły mocowania owiewki

 

Więcej grzechów nie pamiętam, ale jak byś miał jakieś pytania to wal śmiało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze VFR 750 z konca lat klepania . XJ ma wygodniejsza pozycje , ale to produkt z lat 80..kiepski zawias , duuza masa i spowalniacze a nie hamulce - zalezy czy czasami lubisz sobie szybciej polatac po winklach solo , czy tylko turystyka.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GPZ1100. Przynajmniej nie będziesz się czuł jak na taborecie ;-). Z młotkoodpornych to sam sobie napisałeś - CB, GSX i XJta. Kawe też trudno zajeździć, pod jednym wszakże warunkiem - serwis! Ona jest na brak, lub olewanie bardzo czuła. Spokojnie w takiej kasie kupujesz, podobnie jak resztę, rocznik w okolicach 96-97.

"O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę jeździł XJ 900 szusty sezon, bo trudno mi się od niej oderwać :) Co rok mnie korci na zmianę i trudno mi coś innego dopasować do siebie - jak nie zła pozycja za kierą, to dużo poli [np. duży bandzior] albo wieje za bardzo - fzs 1000- i zostaje na następny sezon. Jedynie FJR brał bym bez zastanowienia, ale tej cenowo jeszcze nie sięgam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę jeździł XJ 900 szusty sezon, bo trudno mi się od niej oderwać :) Co rok mnie korci na zmianę i trudno mi coś innego dopasować do siebie - jak nie zła pozycja za kierą, to dużo poli [np. duży bandzior] albo wieje za bardzo - fzs 1000- i zostaje na następny sezon. Jedynie FJR brał bym bez zastanowienia, ale tej cenowo jeszcze nie sięgam ;)

 

A ile Ci pali tak szczerze ? , VFR przymierzałem ale pasażer siedzi typowo jak na plastiku przy hamowaniu leci na kierowce niestety .Kawasaki odpada , wątek czytałem .A Xj podobno wymiana rozrządu jest problemowa i większość sprzętów nie ma zrobionego rozrządu-prawda to ? A Bandit S w porównaniu do XJ 900 ?

 

tadeo

Dzięki za informacje , czyli tak na prawdę minusów nie ma , z tego co mówisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania - no właśnie też z tego względu ją trzymam :) Przy spokojnej turystycznej jeździe w granicach 120/ godz. - 5 - 5,5 l na 100 km. poniżej nie uda się zejść.Przy pałowaniu z kolegami na XX , bandicie, FZ1 spali 7 na sto. I mitem jest że jest paliwożena, chyba że jest rozregulowana albo zaworki iglicowe przy dopływie paliwa się zacinają od syfu. Co do porównania z banditem 1200 - na przyśpieszeniu nie nadąży - bandit jej odjedzie, tylko że bandzior to ''chlajus'', i lubi mieć denerwujące przypadłości, ale XJta jest wygodniejsza od bandziora - do turystycznej jazdy lepiej się nada zwłaszcza w 2 osoby i ma lepszą osłonę od wiatru. Z rozrządem, wymianą nie ma żadnego problemu, jest tak jak u innych motocykli, a rozrząd potrafi wytrzymać 100 tys. przebiegu, moja ma ponad 60 tys i jeszcze sporo wolnych ząbków na napinaczu, regulacja zaworów łatwa [wymiana płytek] bo to 8 zaworowiec.

Minus - to nie bardzo lubi zakręty, bo to ciężki motocykl, ale daje radę, nie odstaję nigdy za kolegami, wystarczy przeciwskrętem sobie pomagać. Hamulce są gorsze niż w bandicie czy np. fazerach, ale bez przesady - jeśli dwoma palcami daje się przednie koło zablokować to chyba nie jest tak źle? A i odsprzedać nie jest trudno, gorzej z XJ600, ale 900kę zawsze się sprzeda i nawet cena za specjalnie nie spada w ostatnich latach.

I piszę szczerze - jak by było g.wno to bym napisał ;) przecież swojej nie chcę Ci wcisnąć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VFR przymierzałem ale pasażer siedzi typowo jak na plastiku przy hamowaniu leci na kierowce niestety .

jak sie nie umie siedziec , to i na enduro bedzie dociskac kierowce , od tego ma raczki aby sie trzymac , wystarczy raz poinstruowac plecak ze ma sie trzymac raczek i nie ma problemu . A na plastiku to ty nigdy nie siedziales , siadz na R6 ...lub innego super sporta zobaczysz roznice z kolanami pod broda siedzac na podpasce zwanej blednie siodelkiem badz kanapa :) , VFR to turystyk ze sportowymi mozliwosciami.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę jeździł XJ 900 szusty sezon, bo trudno mi się od niej oderwać :) Co rok mnie korci na zmianę i trudno mi coś innego dopasować do siebie - jak nie zła pozycja za kierą, to dużo poli [np. duży bandzior] albo wieje za bardzo - fzs 1000- i zostaje na następny sezon. Jedynie FJR brał bym bez zastanowienia, ale tej cenowo jeszcze nie sięgam ;)

Mam dokładnie to samo- nie ma na co zmienić. Moja ma już 115 tys km nalatane z czego 53 pode mną i jeszcze daje radę. U mnie spalanie zazwyczaj w przedziale 6-7,5 przy cyklu mieszanym. Faktem jest że łańcuszek napędu alternatora grzechocze, ale ten typ tak ma. Zepsuć się nie ma co, a trasa 800 km na jeden raz nie jest bardzo męcząca zarówno dla jeźdźca jak i pasażera. Dobrze jest być "słusznej" postury bo do przepychania w garażu trzeba się trochę naszarpać. Jest ciężka ale ciężar czuć właśnie przy wypychaniu z garażu i jak trzeba ją podnieść :)

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamin - ale z tym, że Bandzior "chlajus" to miałeś do czynienia? Czy znasz kogoś kto wie? :laugh:

Tak się składa, że mój Bandzior pali podobnie do XJ-ty czy XJR-ry 1300 (w takim zastawieniu zazwyczaj jeździmy). Przy takiej samej jeździe różnice w spalaniu są znikome. Nie wyobrażam sobie, jak musiałby być kręcony Bandzior, żeby spalił te legendarne 10l! Ja jeszcze 8.5 nie przekroczyłem przy jeździe w okolicy 170-200 km/h.

 

MaciekTos - z czystym sumieniem polecam Ci zarówno XJ-tę jak i Bandita 1200. Oba te motocykle są proste konstrukcyjnie, tanie w utrzymaniu i dają mnóstwo frajdy z jazdy. Do Bandita masz większy wybór dodatków i akcesoriów, ale i do Diversiona kupisz wszystko, co będzie niezbędne w turystyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nawet nie pomyślałem że są ludzie z okolicy ;) .Wiem wiem jaka jest pozycja na sporcie , dlatego sporta nie szukam ;) .Czyli wszyscy tutaj posiadacze XJ 900 sobie chwalą - to dużo świadczy .A takie wady jak spalanie 7 l w mieście , słabe hamulce , i że kiepsko skręca . Ale to wszystko jest nie istotne , takie internetowe narzekania ludzi którzy nigdy nie jezdzili nie jest tak ? . Ten kto ma sobie chwali i już , dzięki Panowie za opinie .Swoją drogą jak ktoś ma Bandita 1,2 , pałuje i pali 8 litrów i narzeka że dużo pali , albo ktoś jezdzi XJ 900 i narzeka że ciężka - to można sobie to puścić bokiem .Dobrze że są ludzie którzy jeżdżą i potrafią powiedzieć " jak jest " w rzeczywistości .

Znam wiele przypadków gdzie ktoś kupuje nowy samochód i od razu jest nie zadowolony że kupił , a za miesiąc że mu plastik trzeszczy przy mrozie -16 - i potem opinia idzie w internet że samochód X nie jest wart zainteresowania ...

 

Bandita 1,2 w takim przedziale cenowym nie znajdę , chodź jest od jakiegoś czasu takie cudo w sieci :

http://tablica.pl/oferta/suzuki-gsf-1200-bandit-CID5-ID4RKb9.html#bad03e1791

 

A do XJ 900 , porównując Bandita 600 s , chodzą sztuki po 5 tys z hakiem ?

Coraz bardziej się przekonuje do tej XJ 900 , Użytkownicy XJ 900 ile ważycie ? :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tadeo - trochę tych motocykli już przeżuciłem :cool: A banditem 1200 często sobie jeżdżę i teraz, bo ujezdża go kolega i często się przesiadamy dla relaksu - bandit pali więcej niż XX czy FZ1 z którymi śmigam :) I nie jest to pierwszy bandit z którym mam do czyniena, Może po prostu Twój jest wyjątkowy, Przyznam Ci rację że pali tyle co XJR - znaczy się - następny chlajus :) -też znajomy tym jeździ i czasami ja :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi przy normalnej jeździe (tak do 140 i 5 tys. obr.) nie przekroczył jeszcze 6.5l/100km. A kręcony po Alpach i Dplomitach nie przekroczył 8.5.

Wiesz, ja nie porównuję starego olejaka do Fazera, bo wiem, że to inna liga. Ale Nie za takie pieniądze, jakie chce wydać autor wątku.

 

MaciekTOS - może warto dozbierać z 5 stówek. W okolicy 6.5 - 7 tysi zarówno XJ-tę jak i Bandita kupisz całkiem przyzwoitego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...