Skocz do zawartości

Problem z silnikiem Suzuki gs 500 e 1995


chasseur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jestem na etapie poszukiwania motocykla. Szukam w zasadzie czegoś okazyjnego, za małe pieniądze, do lekkiej naprawy, na sezon lub dwa.

 

Trafiłem na ogłoszenie, zadzwoniłem i oto co usłyszałem: "motocykl odpala i pracuje normalnie, jak się rozgrzeje to gaśnie, a jak ostygnie to znów zapala, problem powstał nagle".

 

Z zawodu jestem mechanikiem samochodowym, ale w zasadzie od 10 lat nie praktykuję, pracuję głównie jako kierowca, chociaż przez ostatnie 7 miesięcy, oprócz pracy kierowcy, dokonywałem drobnych napraw sprzętu przydomowego z silnikami spalinowymi, typu piły, kosiarki itd.

 

W związku z tym, pierwsze skojarzenie jakie przychodzi mi do głowy, to cewka lub moduł zapłonu (nie znam Suzuki i nie wiem dokładnie co zasila w iskrę).

 

Proszę Was zatem o ewentualne podpowiedzi co można sprawdzić na miejscu, bo motocykl znajduje się 200 km ode mnie. Oczywiście pojadę po niego z przyczepą, no i jeżeli ma to w ogóle sens kupić motocykl z takim defektem.

 

Jeszcze raz Suzuki gs 500 e z 1995 roku, przebieg 26 tys km.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W związku z tym, pierwsze skojarzenie jakie przychodzi mi do głowy, to cewka lub moduł zapłonu (nie znam Suzuki i nie wiem dokładnie co zasila w iskrę).

 

 

Jedno i drugie jest potrzebne,aby była iskra.

 

Jeśli gość mówił prawdę,że problem powstał nagle,to też obstawiałbym,że to coś z zapłonem

Nie sztuką jest się rozpędzić.
Sztuką jest wyhamować!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo, właściciel motocykla, nie wie za bardzo co zrobić a za poradą znajomych wymienił przewody paliwowe na nowe. wykluczam raczej układ paliwowy, bo przypchany gaźnik albo by prychał i kichał albo wcale nie zapalał, a tu rozruch jest ponoć bardzo dobry i sama praca silnika też jest regularna aż do nagrzania się, po czym gaśnie i rozruch nie jest możliwy od razu.

 

Jak w gs 500 wygląda sprawa układu zapłonowego ? Moduł i cewka WN ? Jedna, dwie ??

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona ma Renault Megane coupe 2.0 16V 150KM z 1996 roku z przebiegiem 185 tysięcy, gdzie normalny, prawidłowo rozwinięty Passat czy inne Mondeo, ma przejechane w to miejsce ze 300 tysięcy :D

 

Może gościu mało jeździł. poza tym 26 tysięcy przez 19 lat daje i tak ponad 1000 km rocznie, może jeździł week-endowo ....

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to może powodować zatrzymanie silnika ? Nawet na wolnych obrotach ?

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumacz dalej proszę, jak wyregulować ten luz i przede wszystkim jak to sprawdzić na miejscu. Mam w planie sprawdzić iskrę po zatrzymaniu silnika, jeśli nie będzie to ewidentnie zapłon.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo roboty pewnie nie ma, to golas więc dojcie jest,

 

Gdyby jednak okazło się że to zapłon, to zakładam że są 2 cewki i przynajmniej jeden moduł sterujący ?

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi wszelkie. :) Czy zatem warto brać to moto z takim defektem ? Myślę że ostateczna cena stanie na jakieś 450 euro.

 

A i faktycznie kilometry, pomyliłem z innym ogłoszeniem które wcześniej widziałem. Zuza ma 48 tysięcy i rocznik 96 :blush:

 

Jutro powinienem mieć jakieś foto to może się pochwalę.

 

I na koniec z zupełnie innej beczki. Aktualnie śmigam na pożyczonej Kawie er 6n. Jestem zakochany, ale ... nie stać mnie jeszcze na takie moto. Ma to swoje prawie 80 koników przy 200 kg waga. Taka zuza dużo słabsza, czy to nie będzie odczówalny dyskomfort ? Niestety za 2-3 tygodnie będę musiał pożegnać się z er 6 bo idzie na sprzedaż (motocykl należy do znajomego właściciela szkoły jazdy -w lutym wymienia posiadane Kawasaki na nowe Hondy cb 500).

Czy może zamiast tej gse poszukać Yamahe xj 600 ? Co radzicie ? Napewno Suzuki jest lekka i zwinna.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...