Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, żużu77 napisał:


Myślę, że bilans ciepła się nie zgadzał, dlatego poszli w nowe chłodzenie.


 

Przez tyle lat się nie zgadzał i dopiero teraz się doliczyli?

Taka sytuacja-jeden z moich klientów odpalił beemkę w garażu i odszedł na "chwilę". Zadzwonił telefon, drugi, czymś się zajął... Po dobrej godzinie z przerażeniem sobie przypomniał, żu ku*wa moto chodzi. Wpadł do garażu-silnik stoi. Nie odpalał go więcej, tylko laweta i warsztat. Wymiana oleju (spalony śmierdział jak szambo) i okienka rewizyjnego (zrobiło się mleczne), odpałka. Jezdzi do dzisiaj, nie bierze oleju, a zrobil już sporo kilometrów od tego czasu.

Ktoś wymyślił teorię, że tlenu zabrakło w garażu 😀 Syn znalazł informację, że mapa jest tak napisana, żeby przy przegrzaniu ciąć dawki paliwa i wyłączyć moto. Mimo, że nie lubię tych motocykli, to trzeba przyznać, że zawodnik jest twardy i dosyć fajnie skonstruowany. Tym bardziej polift po zlikwidowaniu dupowatej pompy. 

Po wprowadzeniu cieczy zrobiła się megachujnia. Zepsuli to, co było udane.

Opinia subiektywna.

Po polskich drogach jeżdżą zakatowane żużle, bo mają duże naloty i braki we właściwym serwisie. 13-letni egzemplarz z nalotem 60 000 ściągany z wysp nie brzmi wiarygodnie. Również subiektywne.

Edytowane przez grizzli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2019 o 16:17, jwnuk123 napisał:

za pare dni dobijam targu i kupuję RT-ka 1200...czytam opinie i cieszy mnie ,że to dobry wybór,zresztą jeżdżę od dawna beemkami osobowymi...takie "zboczenie lekkie"..to chyba 6 sztuka na turbinie,diesel....po zakupie muszę zmienić wszystkie ustrojstwa,...sprzęgło jest już chyba mokre w 2006 roczniku,nie wiem może sie mylę...motor z GB...już go widziałem i był "jechany" ale z lekka.muszę wszystkie płyny zmienić dopiero manetka na więcej niż 1/4"" obrotu...

pozdrawiam wszystkich posiadaczzy RT-ka...czekam już jak na szpilkach,żeby go mieć...:)

 

Jeśli dobrze zrozumiałem, obejrzałeś go wnikliwie przed zakupem i zrobiłeś jazdę próbną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grizzli, jak pewnie wiesz, w 2013 świat ujrzał wodniaka.
To zupełnie inna konstrukcja, która tylko na patrzy rzut oka jest zbieżna z poprzednikiem.
Zatem uwaga, że tyle lat się nie zgadzało i dopiero się doliczyli, ma się nijak do rzeczywistości.

Jonaszko, w którym miejscu mijam się z prawdą?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, żużu77 napisał:

Grizzli, nie sądzę, czytając kolegę...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 

Pytam go z ciekawości, bo w tym motocyklu jest parę punktów, które należy dokładnie obejrzeć. Inaczej może bardzo zaboleć, jeśli się coś przeoczy.

 

 

A jego mechanik chyba nie bardzo kuma bazę, sądząc po poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, żużu77 napisał:

Grizzli, jak pewnie wiesz, w 2013 świat ujrzał wodniaka.
To zupełnie inna konstrukcja, która tylko na patrzy rzut oka jest zbieżna z poprzednikiem.
Zatem uwaga, że tyle lat się nie zgadzało i dopiero się doliczyli, ma się nijak do rzeczywistości.


 

Jak zwał, tak zwał,  zrobili nowy silnik, to zmienili chłodzenie. Można z niego więcej wycisnąć i poprawić kulturę pracy. Choć nie bardzo rozumiem, po co ta zmiana, skoro tamten silnik był w sumie udany i sprzedawał się dobrze, a nowy ma opinię wielkiego bubla. Ostatnie olejaki są bardziej poszukiwane, niż pierwsze cieczaki. To o czymś świadczy. Widać motocyklowy świat się doliczył, że coś fajnego odchodzi i czas to łapać, póki jest stosunkowo młode i jeszcze niezajeżdżone.

Może niech ktoś przerzuci te posty do działu o beemce.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

--dopiero będę wnikliwiej temat drązył przy zakupie,stad zapytania...mam niewazny dowód i czekam q..wa już prawie 3 tydzień ,,,jedzie z wawy i nie może dojechać,myślę,że w piątek będzie...gdybym miał więcej czasu  niestety,ehh...czasem wracam b,pózno z pracy..i nikt też na mnie nie będzie czekał ...ale powoli wsz...o 3ba ogarnąć...wolę wskazówki odnośnie motoru niż gdybanie nad moją osobą...nie lubię zbytecznej krytyki,każdy żyje jak chce i robi co chce,w końcu to jego pieniądze...dlatego chcę porady nie krytyki...czy zaboli  grizzli' się okaże...widzę,że zamiast coś poradzić,piszesz o "bólu" okii...dzięki..jakoś sobie poradzić muszę sam..pytałem o kilka rzeczy,olej,rejstrację ,...cisza..dziekuje za obszerny opis na co zwrócić uwagę..pewnie więcej dowiedziałby się człowiek na forach BMW samochodowego...tam jakoś zawsze pomagają jak ktoś poprosi...klękać nie mam zamiaru..złego diabli nie biorą ,może dojadę jakoś do domu,miałem już chwilę temu wypadek przy 130,jakoś cało wyszedłem z niego."..czepek??"..można by temat zamknąć...do zobaczenia na szlaku..

Edytowane przez jwnuk123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jwnuk123 napisał:

--dopiero będę wnikliwiej temat drązył przy zakupie,stad zapytania...mam niewazny dowód i czekam q..wa już prawie 3 tydzień ,,,jedzie z wawy i nie może dojechać,myślę,że w piątek będzie...gdybym miał więcej czasu  niestety,ehh...czasem wracam b,pózno z pracy..i nikt też na mnie nie będzie czekał ...ale powoli wsz...o 3ba ogarnąć...wolę wskazówki odnośnie motoru niż gdybanie nad moją osobą...nie lubię zbytecznej krytyki,każdy żyje jak chce i robi co chce,w końcu to jego pieniądze...dlatego chcę porady nie krytyki...czy zaboli  grizzli' się okaże...widzę,że zamiast coś poradzić,piszesz o "bólu" okii...dzięki..jakoś sobie poradzić muszę sam..pytałem o kilka rzeczy,olej,rejstrację ,...cisza..dziekuje za obszerny opis na co zwrócić uwagę..pewnie więcej dowiedziałby się człowiek na forach BMW samochodowego...tam jakoś zawsze pomagają jak ktoś poprosi...klękać nie mam zamiaru..złego diabli nie biorą ,może dojadę jakoś do domu,miałem już chwilę temu wypadek przy 130,jakoś cało wyszedłem z niego."..czepek??"..można by temat zamknąć...do zobaczenia na szlaku..

Nie histeryzuj, tylko słuchaj, nikt nie pisze tego złośliwie. Wiem, że to Twoje pieniądze, ale po co się wpierdolić, jeśli można uniknąć kosztów po zakupie, a uwierz, przerabiamy trochę tego na warsztacie i wiemy, jak wysokie potrafią być, jeśli trafisz zonka. Żużu też Ci pewnie porad udzieli, bo tym jezdzi na codzień i z tego, co wiem, serwisuje. Kupiłeś już, czy będziesz dopiero oglądał i decyzja jest jeszcze nie podjęta?

Nie interesuje mnie Twoja osoba, bo nie jestem psychologiem, tylko stan moto, bo jestem mechanikiem.

Jak kupiłeś, dostaniesz wskazówki, co lać i jak eksploatować oraz co sprawdzić i w razie W naprawić. I za jaką kasę, żeby Cie nie wyrzezbili.

Jak chcesz kupić, powiem, na co spojrzeć. Tobie bądz mechanikowi. Najlepiej, jak będziecie przy kupowanym moto. Na telefon. Dostaniesz numer na pw, jeśli zawołasz.

I ochłoń, bo posiadacz pojazdu cieszy się dwa razy...

Mieliśmy taką, w którą klient wpompował ok. 6 koła, żeby wyprowadzić ją na ludzi, a i tak do ideału jeszcze sporo brakowało. Chciałbyś?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego sympatyczny, nie obrażaj się tutaj, bo nikt ci źle nie życzy.
Chcesz porady?
Proszę. Zwróć uwagę na luz piasty tylnego koła.
Luz tam będzie. Tylko jak poznasz, że jest to właściwy luz konstrukcyjny, a nie zużycie?
Układ hamulcowy składa się z CZTERECH osobnych zbiorników płynu hamulcowego. Płyny się nie mieszają z sobą. Klamka hamulca nie ma nic wspólnego z przednimi zaciskami.
Zwróć uwagę na układ elektryczny, czy jest sprawny. W motocyklu nie ma ani jednego bezpiecznika. Nad instalacją czuwa komputer elektryki. Jeden z kilku na pokładzie.

Bez doświadczenia ani ty, ani ten twój mechanik, co pieprzy o mokrym sprzęgle, nie ocenicie stanu technicznego motocykla.

Grizzli ci dobrze radzi.
Nowy agregat ABS kosztuje 16 tys zł.
Tylko urządzenie. Bez kosztów wymiany i programowania.
Komputer elektryki, ZFE, jako nowy niedostępny. Jak mój był uszkodzony, to ASO zawołało za naprawę (wymianę ZFE) motocykla ponad 4 tys.
Rozumiesz, przed czym chcemy cię ochronić?
Niemieckie motocykle budowane są zupełnie inaczej, niż Japonia. Dobry, doświadczony mechanik Hondy, Kawy czy Yamahy bez wiedzy nie oceni BMW. Taka prawda.
Mówię ci to w dobrej wierze, doświadczeniem nabytym przy motocyklach BMW moich i żony.
Tylko ostatnim RT zrobiłem 130 tys. Żona drugie tyle dwoma mniejszymi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z banditem.

Olejak tłuk sie do znudzenia, ale normy emisji spalin zrobiły swoje, trzeba było dołożyć wtrysk i ciecz i olejaki odchodzą niestety do historii.

Tak czy siak moim zdaniem wstępne rozgrzanie silnika jest OK i jak widać na przykładzie mojej Hayki ktòra przez 12 lat i 45kkm mojego użytkowania tak właśnie jest obsługiwana silnikowi nie szkodzi.

Ja po prostu odpalam sprzęta i idę się ubierać. I nie czekam nigdy czy już wskazòwka wskazuje optymalną temp roboczą, ale zazwyczaj tak jest - silnik widać ma kròtki obieg i szybko łapie temp.

A rozopoczynanie jazdy na jeszcze zimnym silniku też jest OK pod warunkiem że ma się tego pełną świadomość i operuje się manetką delikatnie.

Jedno jest pewne - silnik przed rozpoczęciem jazdy powinien popracować minimum te 2-3 minutki. A dalej to jak kto lubi 🙂

 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MłodyWilk22 napisał:

To tak jak z banditem.

Olejak tłuk sie do znudzenia, ale normy emisji spalin zrobiły swoje, trzeba było dołożyć wtrysk i ciecz i olejaki odchodzą niestety do historii.

 

 

 

Pewnie to też była przyczyna zmiany, może i podstawowa. Tylko suzuki tworząc nowy silnik zrobiło lepszy bądz równie dobry. Olejaka 1200 i cieczaka 1250 dzieli technologiczna przepaść. Nowy piec daje zupełnie inne wrażenia z jazdy, moto prowadzi się też znacznie lepiej. Niestety, jest jedno ale. Trochę zapomnieli o reszcie i pozostałe elementy nowego bandita sprawiają wrażenie niechlujniej wykonanych, niż starego, widać już łapę księgowego. Stary jest jakby solidniejszy. Choć obydwa modele były z półki niskobudżetowych. Nowy pojechał na legendzie starego, cena była atrakcyjna, więc się sprzedawał. Natomiast nowe bmw poszło w zupełnie innym, moim zdaniem, kierunku, i ofertę skierowało do kompletnie innej grupy klientów. Piękny, gadżeciarski, lanserski, robiący wrażenie na drodze. Do tego wygoda i prowadzenie. Na to postawili duży nacisk, bo moto kupuje się oczami i dupą oraz grzbietem po jezdzie próbnej. Nowy piec też lepiej chodzi. Pytanie tylko, czy zrobi choć połowę przebiegu w takim stylu, co olejak-bokser, i nie tylko po bulwarach.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...