GSXR 1300 (2000 r.) się zalewa

[gof]

Cześć,

 

Hayabusa z 2000 r. zachowuje się jak na filmiku niżej.

Trochę kopci, czasami strzela w dolot. Żeby odpalić ją zimną, trzeba zakręcić kilka-kilkanaście razy, żeby załapała (załapie i od razu gaśnie). Miałem też sytuację, że ciepła nie chciała odpalić (ciśnienie było, bo zawsze przed odpaleniem czekam, aż pompa przestanie pracować) - kręciłem dobre kilkadziesiąt sekund, aż załapała (bez strzału ani nic, po prostu zagadała).

Delikatne dodawanie gazu czasami pomaga - jak przekroczy się ten zakres mulenia, to idzie ładnie, chociaż odcinki nie osiąga (ok. 10k obrotów nie ma już mocy).

Komputer nie zgłasza żadnych błędów.

Sprawdziłem wszystkie czujniki (oprócz przechylenia i biegu). TPS daje książkowe napięcie w całym zakresie położenia przepustnicy i jest dobrze skalibrowany (komputer w trybie serwisowym pokazuje środkową kreskę). CKP dla pewności rozebrałem, dokładnie wyczyściłem, przelutowałem styki, inne czujniki (IAP, IAT, CMP, ECT, AP) też dają odczyty takie, jak powinny. Miałem też podejrzenie, że prąd z alternatora zakłóca sygnał z CKP, ale sprawdziłem - to nie to.

Pompę paliwa też sprawdziłem (oprócz ciśnienia), przepompowałem całe paliwo z baku (w razie gdyby np. była w nim woda) i zalałem świeże 5 litrów prosto ze stacji - bez poprawy. Paliwo zlałem do samochodu i chodzi na nim idealnie.

Iskra na wszystkich garach jest niebieska i gruba. Świece są okopcone, dwie były lekko mokre. Wymiana świec na stare nie pomogła (stare mam w dobrym stanie, zmieniłem je kiedyś, bo kupiłem irydówki). Czasami kopci z wydechu na czarno. Zalewa go...

Filtr powietrza (K&N) wyczyszczony i nasmarowany - bez poprawy.

 

Ładowanie jest OK (podejrzewałem, że może przez brak ładowania ciśnienie paliwa jest za niskie).

Wszystkie wężyki od podciśnienia i inne sprawdziłem - są tam, gdzie powinny być, jednokierunkowy zawór podciśnienia też jest sprawny.

Czego jeszcze nie sprawdziłem:

- filtra paliwa (ale paliwo leci z przelewu aż miło, po spięciu pompy na krótko ciśnienie z przelewu się zwiększa, więc to pewnie nie on)
- kompresji (nie mam miernika, spróbuję jutro pożyczyć)
- ciśnienia z pompy paliwa
- luzów zaworowych
- wtryskiwaczy (może leją?)
- komputera (trzebaby podmienić, żeby sprawdzić...)

Powoli kończą mi się pomysły, od tych prób w końcu akumulator padł, więc wziąłem go do ładowania i kombinuję dalej, czytam, szukam... i nic :( To musi być jakaś pierdoła, tylko trzeba ją znaleźć... przychodzi Wam coś do głowy?

[_Monter_]

A zawór na listwie? Objawy wręcz na niego wskazują.

[Shinigami]

Z tego co googlowałem to busa tak jak śmiem twierdzić większość moto na wtrysku (przynajmniej z okolic '00 roku) ma ciśnienie regulowane bezpośrednio na pompie paliwowej. Nie ma też żadnego powrotu do baku.

Ostatnio gdy miałem takie cyrki z silnikiem no to niestety całkowita strata kompresji na jednym cylindrze w związku z podparciem zaworu. Z jakiegoś powodu na ciepło nawet dało się z tym żyć ale uruchomienie na zimno wiązało się z katowaniem akumulatora. W związku z powyższym

1 Nie możesz już jeździć dalej tym motocyklem, bo udupisz gniazda zaworowe a to kosztowna impreza

2 Możesz zrobić manewr pod tytułem zamiana cewko fajek miejscami, bo to cudo też lubi się zepsuć

3 zamiennie z 4 - Kontrola luzów zaworowych / sprawdzenie ciśnienia sprężania.

 

Komputera nie męcz, bo ten element psuje się rzadziej niż ludziom wydaje się. To samo pompa i wtryski, prędzej staną dęba niż zaczną źle dawkować.

 

 

P.S Kiedy problem wystąpił i jaki jest przelot ? (Jak okolice 30'000 to nie musisz pisać)

Edytowane 24 Sierpnia 2013 przez Shinigami

[gof]

 

 

Z tego co googlowałem to busa tak jak śmiem twierdzić większość moto na wtrysku (przynajmniej z okolic '00 roku) ma ciśnienie regulowane bezpośrednio na pompie paliwowej. Nie ma też żadnego powrotu do baku.

Tu jest pompa z reduktorem i dwa przewody do baku - jeden ciągnie, drugi zwraca nadmiar. Nowsze Busy mają pompę i reduktor bezpośrednio w baku.

 

 

 

Ostatnio gdy miałem takie cyrki z silnikiem no to niestety całkowita strata kompresji na jednym cylindrze w związku z podparciem zaworu.

Zmierzę...

 

 

 

2 Możesz zrobić manewr pod tytułem zamiana cewko fajek miejscami, bo to cudo też lubi się zepsuć

Iskra jest ładna, więc to nie to.

 

Na razie skłaniam się ku wtryskom...

 

 

 

P.S Kiedy problem wystąpił i jaki jest przelot ? (Jak okolice 30'000 to nie musisz pisać)

Niedawno, przelot 51k.

 

[_Monter_]

Czy zawór na listwie czy reduktor według mnie może prowadzić do zbyt dużego ciśnienia na wtryskach. aNie upieram się ale objawy pasuja do tego typu usterki.

[Shinigami]

Nie działający cylinder najprościej sprawdzisz uruchamiając silnik na np. jedną minutę utrzymując go na jałowych obrotach (tak żeby nie zdechł) a potem dłonią sprawdzić temp. kolektorów. Jeden lub więcej będzie zimny albo letni reszta bardzo ciepła lub parząca.

Tylko rób to ostrożnie żeby paluchów nie poparzyć.

Bez pośrednio po tym możesz sprawdzić sprężanie jeśli masz już manometr.

 

Problem tylko w tym, że będziesz musiał zaczekać aż silnik ostygnie całkowicie zanim sprawdzisz zawory.

Edytowane 25 Sierpnia 2013 przez Shinigami

[kiki]

zmierz ciśnienie jakie daje pompa paliwa a także jej wydajność.

[Lidkus]

Pompa do czyszczenia tak samo wtryski wszystko rozebrać i do myjki ultradźwiękowej. Od kiedy tak zaczęło się dziać z motocyklem? Dodatkowo podmień świece na inne to że dają ładną iskre nie musi znaczyć o ich sprawności pod ciśnieniem. Ostatnio robiłem gsxr 1000 nie krecil powyzej 7tys obr czkał przerywal kulał na wolnych obrotach- mycie wtryskow i pompy przywróciło mu życie.

[Alkad]

Problem rozwiązany ?

[Shinigami]

Dobre pytanie, bo przypadek umiarkowanie ciekawy.

[Lidkus]

właśnie też jestem ciekaw :)

[qurim]

Gdyby nie rozwiązał to by dalej męczył pytaniami.

[Alkad]

 

Gof Gofiński(youtube) 1 tydzień temu:

Zdechł oring w pompie paliwa.

 

[kiki]

 

Gof Gofiński(youtube) 1 tydzień temu:

 

Zdechł oring w pompie paliwa.

 

 

czyli wystarczyło zmierzyć ciśnienie paliwa i praktycznie mieliśmy wszystko na tacy :)

[gof]

Z jakiegos powodu nie dostawalem maili z powiadomieniem o odpowiedzi w temacie... wtf :D Dopiero zobaczylem ze pytaliscie. Wiec przepraszam, ze wyglada to tak, ze zapytalem, rozwiazalem i olalem ten temat :)

 

Problem rozwiazany, tak jak ktos napisal - strzelil oring w pompie paliwa. Byl na listwie 1 bar (3x mniej niz powinno byc). Teraz jest inny problem (ogien z wydechu na wysokich obrotach, komputer zglasza blad dwoch cewek zaplonowych), szybka diagnoza (zamiana swiec i cewek) nie przyniosla rezultatu (mimo podmianki blad nadal jest na tych samych cylindrach, zreszta wrzucilem film na yt), ale to juz zostawie sobie na zime, trzeba jezdzic dopoki sie da, bo juz niedlugo.

 

Dzieki za zainteresowanie :)