Obudzona z głębokiego snu.....

[Piterrrrr]

Bardzo ładny klasyk. Widzę, że dużo części mam podobnych w swoim cx 500c z 81r (koła, tarcze, zegary, kierunki, lampy, bak też podobny). Gratuluje zakupu!

 

PS. Osobiście nie jestem zwolennikiem ubierania motocykli w te wszystkie akcesoria, chociaż wiem, że są one cholernie praktyczne :) .

[D0l0R]

Bardzo fajna:) UDany zakup:) chociaż za te pieniążki to raczej darowizna

[kulka]

moim zdaniem popsules klasyka :lapad: :D

[alex1151]

moim zdaniem popsules klasyka :lapad: :D

 

Oj tam, oj tam:))Tak, tak.......lepiej było z niej zrobić cafe racera,co? :) Ponoć nadają sie idealnie. Pierwszy sezon śmigałem na "golasa". Miałem dość jeżdzenia i obrywania kamieniami na dalszych trasach. Poza tym.....kochana córeczka już nie puszcza tatusia samego więc szybka szybko się znalazła:). Miejsce na "zabezpieczenie logistyczne" musi być i bez tego ani rusz;) Zdjęcie całego majdanu zajmuje 5 minut....z odpaleniem browarka ...... więc szybko można zmienić wygląd maszynki. Teraz już pozostane przy takiej wersji......bo taki właśnie odpowiada mi najlepiej;)

Edytowane 3 Września 2013 przez alex1151

[JACK.]

fajny sprzęcik gratki :happy:

[Gość małaMi]

Czas bym i ja podzielił się swoim szczęściem:) Pewnego dnia kolega zadzwonił do mnie, że znajoma ma w drewutni

Honde CB 650 C. Dodał,że chce za nią...150euro....jako że dzwonił z Niemiec. Myślałem, że źle zrozumiał...że może ona chce 1500.....ale NIE!!! Dodał, że babka od 80-go roku jest jedynym właścicielem, zrobiła motocyklem 32000km a od 5 lat motor stoi zapomniany i bez akumulatora wiec on nawet nie wie czy chodzi. Stwierdziłam,że trzeba natychmiast jechać bo do tego modelu to nowy rozrusznik jest droższy:)) I tak pojechałem...... Pani była tak urocza, że zaprosiła na śniadanie....przygotowała umowę i.....opuściła jeszcze 50 euro....jak to powiedziała...."fur sprit"...czyli paliwko:))) W tak sposób stałem się posiadaczem kultowego motorku można powiedzieć. Oczywiście wiozłem niewiadomą.....ale..... . Już w Polsce przez neta kupiłem akumulator, przeczyściłem gaźniki, wyczyściłem zbiornik i zacząłem kręcić. Po kilku dosłownie chwilach.....odpalił!!!Zero wymiany świec czy przewodów!!! 5 lat stania a on mruczy aż miło!!! Wyobraźcie sobie mój uśmiech...cieszyłem się jak dziecko:) Dodaje kilka zdjęć :)

zajebista ale co to za badziew zwisa z manetek :blush: .

 

Lekkie odświeżenie;)

jezus maria jak można okaleczyć takie fajne moto :blink: :excl: .

teraz zrozumiałam że ta choroba zaczyna się od "niewinnych " ale paskudnych frędzli.

Edytowane 8 Września 2013 przez małaMi