Wypadek kolizja

[majkelpl]

Prawnik + rzeczoznawca + cierpliwość = wydatki. Co gorsza nie gwarantują wygranej. Przerabiałem TO zwyczajnie się poddałem systemowi.

 

No to fak ...

Ja sie juz 1,5 bujam i konca nie widac ale za duzo mam do stracenia aby sie poddac a kolega ....

No coz ... 5 tysiecy + koszta sadowe .... uczy sie i nie ma kasy.

 

Tez niech walczy aby zlamac system :biggrin:

[Gość Lefthandy]

No to fak ...

Ja sie juz 1,5 bujam i konca nie widac ale za duzo mam do stracenia aby sie poddac a kolega ....

No coz ... 5 tysiecy + koszta sadowe .... uczy sie i nie ma kasy.

 

Tez niech walczy aby zlamac system :biggrin:

 

Ciebie to akurat ten kolo przerobił, bo mu się dałeś.

[ks-rider]

... przed sądem mówił że ja jechałem z nadmierną prędkością i wyleciałem z zakrętu wpadając na niego, a pieszych wcale nie omijał,

 

. Zostaly zabezpieczone slady wypadku ? Foty ? Wziales adresy dzieci czy pieszych ?

 

Przed sadem to on sobie moze mowic licza sie fakty, jedna fota i trylogie moze recytowac.

 

:crossy:

[majkelpl]

Ciebie to akurat ten kolo przerobił, bo mu się dałeś.

 

Sprawa sie jeszcze nie zakonczyla wiec nie wiem skad te Twoje "przerobil" ????

Na razie jest w trakcje kolejna opinia bieglego, akt oskarzenie i sad ....

Nie osadzaj poki nie ma konca sprawy, oke ?

[Pawelmlody]

Dzieciaki poszly spobie do szkoły, a jak wiadomo podczas dzwona dostałem takiego otempienia ze nie umiałem nawet wyjść z auta w takim szoku byłem, policja nie porobiła dokładnych zdjęć, na protokule nawet nie zaznaczyła dokładnego miejsca kolizji, i to jest również wina ich niedokładności, wczoraj odbyła sie rozprawa sprawe przełożono bo strona przeciwna nie zjawiła sie na rosprawie, wysłali fax do sądu że nie pojawią sie poniewarz nie zapoznali sie z opinią biegłego, która była dostępna już 2 dni wcześniej przed rozprawą, a adwokat "rzekomego" poszkodowanego przeglądał ją w tym samym czesie co mój... Biegły w opini nie jest w stanie stwierdzić kto jest sprawcą, nie jest w stanie stwierdzić z jaką prędkościa jechały pojazdy... Ja jednak podczas kolizji porobiłem własne zdjęcia na których widać dokładnie ślady moich opon zaraz przy poboczu, gdzie doszło do uderzenia, co świadczy o tym że nie miałem już gdzie uciec, czy to wystarczający dowód??

[ks-rider]

... policja nie porobiła dokładnych zdjęć, na protokule nawet nie zaznaczyła dokładnego miejsca kolizji,

 

Zenada, to malo powiedziane ! :banghead:

 

 

Biegły w opini nie jest w stanie stwierdzić kto jest sprawcą, nie jest w stanie stwierdzić z jaką prędkościa jechały pojazdy...... porobiłem własne zdjęcia na których widać dokładnie ślady moich opon zaraz przy poboczu, gdzie doszło do uderzenia, co świadczy o tym że nie miałem już gdzie uciec, czy to wystarczający dowód??

 

o co to za biegly ? Jezeli sa slady hamowania ( pojazd bez ABS'u ) to w czym tkwi problem aby ustalic predkosc ? - 50 km/h = 4,5m przy zalozeniu 7,6 m/s2

 

Beda dluzsze - mozesz strzelic sobie sam troche w kolano, bo strona przeciwna mopze zarzucic Ci, ze jechales zbyt szybko, co nie zmienia postaci winy tego kto w Ciebíe uderzyl !

 

Jak wyzej, jezeli foty przedstawiaja slady Twojego hamowania, o jest to wystarczajacym dowodem. A co do dzieci, teo mozny by spytac dyrektora szkoly aby kazdy nauczyciel w klasie spytal dziaciaki czy widzialy jak to bylo.

 

:crossy: