Piotrekk Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Witam, jakiś czas temu brałem udział w zdarzeniu drogowym nie z mojej winy. Była policja, sprawca ukarany mandatem. Pomijając uszkodzenia motocykla, zniszczeniu uległy moje ubrania motocyklowe tj kask, kurtka, spodnie, buty, rękąwice. Ubezpieczyciel wycenił te rzeczy na kwotę 4 800 zł, ale po uwzględnieniu ''stopnia zużycia'' potrącił z tego 50% i wypłacił tylko 2 400 zł. Szukałem odpowiedzi w innych tematach, ale nie znalazłem. Czy ubezpieczyciel ma prawo postąpić w ten sposób i potrącić jakiś procent z wartości ubrania? Jeśli tak to na jakich zasadach? Ze względu na 'wiek' odzieży? Jeśli tak to jak naliczają taki stopień zużycia? Czy ma na to wpływ brak udokumentowania zakupu ( nie przedstawiłem im paragonów ). Dodam, że odzież ma widoczne przedarcia i przytarcia, kask głębokie rysy itd. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ziomek30 Posted September 21, 2012 Share Posted September 21, 2012 Ubezpieczyciel potraci tz. Amortyzacje ale ile to nie wiem , wypadalo by miec paragony na ciuchy bo moze zanirzyc wartosc podczas zakupu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest łysy31 Posted September 21, 2012 Share Posted September 21, 2012 (edited) Za kask 4 letni głębokie rysy 30% amortyzacji, za kurtkę ze skóry 1 rok- 0% amortyzacji to samo buty i spodnie. Jak się dasz to cię wydymają :biggrin: . Edited September 21, 2012 by łysy31 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrbravo Posted September 23, 2012 Share Posted September 23, 2012 czytaj moje posty to sie dowiesz. poza tym polecam ksiazke prof napiorkowskiego na ten temat. jedna z metod liczenia stopnia uzycia jest ST=(t1/t2)*100% no i masz dla kasku arai 7 lat zycia (tak daje producent, bo uwaza ze eps sie zmienia) no i liczysz, ze uzywales 2 lata dzielisz przez 7 i razy 100%. przykladowo wychodzi ci z tego 28.57%, co daje stopnien zuzycia. mozna dodawac rowniez zuzycie funkcjonalne i inne ale to sa tematy na dlugi post. kup sobie ta ksiazke i poczytaj... popros w wglad do dokumentacji szkody i wnies o wydanie kalkulacji stopnia zuzycia. stopien zuzycia pomniejsza wartosc rynkowa, a nie wartosc naprawy. wpisanie stopnia zuzycia, urealnienia, amortyzacji czy innego gowna do kosztorysu naprawy jest nieuprawnione. ale na forum jest wielu takich co uwaza inaczej i spoko... ;) ps. jak widzisz stopien zuzycia w postaci 50% mozesz byc pewien ze pochodzi on z "palca"... ;) Quote General description: aktualnie brak... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.