Skocz do zawartości

Łuparka świdrowa by _Monter_


_Monter_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem Wam pokazać bardzo ciekawą alternatywę dla siekiery. Jeśli ktoś ma drewno do rąbania to według mnie nie ma lepszej sprawy jak właśnie to. Oczywiście koła na nowo nie wymyśliłem jednak nawet w rosnącej popularności tego rozwiązania brakowało mi wiadomości i pewne sprawy rozgryzałem sam.

Akurat do moich potrzeb wystarczy (poza tym nie mam "siły") jednak konstrukcja jest na tyle uniwersalna, że żaden problem wrzucić w tą ramę trójfazowy. Teraz jest 2,2kW 220V .

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8UvAmz9CuMg

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze świder możesz bezpośrednio do silnika umocować i wtedy tylko kawałek stołu Ci trzeba aby na czas łupania silnik przymocować tyle, ze takie rozwiązanie wymaga właśnie silnika trójfazowego i gdzieś koło 3kW.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem Wam pokazać bardzo ciekawą alternatywę dla siekiery. Jeśli ktoś ma drewno do rąbania to według mnie nie ma lepszej sprawy jak właśnie to. Oczywiście koła na nowo nie wymyśliłem jednak nawet w rosnącej popularności tego rozwiązania brakowało mi wiadomości i pewne sprawy rozgryzałem sam.

Akurat do moich potrzeb wystarczy (poza tym nie mam "siły") jednak konstrukcja jest na tyle uniwersalna, że żaden problem wrzucić w tą ramę trójfazowy. Teraz jest 2,2kW 220V .

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8UvAmz9CuMg

WItam.

Widziałem juz takie cos.. fajny pomysł.

Moja rada: gdybyś zmniejszył obroty, zwiekszył wysokosc "wchodzenia" stożka w drewno ..tak na 1/3 do 1/2 wysokosci klocka .. i zwiększył skok spirali na stozku i zrobiłbys ją trochę głębszą - pracowałoby to trochę spokojniej, poza tym będziesz miał wiekszy moment na "swidrze"... widać ,że przykładasz duzo siły w poczatkowej fazie i to w bardzo niekorzystnym miejscu ( chwyt u góry a wcisk na dole)...

W sumie fajne... zycze powodzenia w rozwijaniu prototypu. :D

pozdrawiam

nezka

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem coś takiego zrobić ale narazie pozostało to dalej na "chciałem" ;)

 

 

Jak zrobiłeś świder?

Jaki materiał?

Jak zrobiłeś "gwint"?

Mógłbyś podać bliżej jakieś wymiary świdra?

Ile masz pasków i jakich?

 

 

A tako poza tym to fajna konstrukcja, osłona na pasek jest więc nie ma do czego się przyczepić ;)

www.zaplon.fora.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem skrytykować ten ogromny silnik ale widzę że to normalna praktyka (przynajmniej z tego co patrzę na allegro).

Dziwi mnie to bo do takiego urządzenia myślę że motoreduktor 0,25kW albo nawet mniej starczy aż w nadmiarze - można dać ewentualnie większy skok na świdrze żeby za powoli to nie szło.

Raz że mniejsze obroty = większe bezpieczeństwo, a dwa że zużywa to 10 razy mniej energii. Tu chodzi o to aby moment obrotowy był odpowiedni, dobieranie dużej mocy bo silnik nie może uciągnąć trochę mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pomysłu !

Mam kilka pytań : widzę że prezentujesz częściowo rozłupane klocki i urzywasz do prezentacji . Jak urządzenie się spisuje w przypadku grubych klocków w całości ? Czy jest to tylko zależne od długości i grubości świdra ? Domyślam się że w przypadku zwiększenia wymiarów świdra należało by zwiększyć moc silnika bądź zwiększyć przełożenie .

Tylko że w tym wypadku należało by zabezpieczyć klocek przed niekontrolowanym obrotem w razie zablokowanie świdra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam.

Widziałem juz takie cos.. fajny pomysł.

Moja rada: gdybyś zmniejszył obroty, zwiekszył wysokosc "wchodzenia" stożka w drewno ..tak na 1/3 do 1/2 wysokosci klocka .. i zwiększył skok spirali na stozku i zrobiłbys ją trochę głębszą - pracowałoby to trochę spokojniej, poza tym będziesz miał wiekszy moment na "swidrze"... widać ,że przykładasz duzo siły w poczatkowej fazie i to w bardzo niekorzystnym miejscu ( chwyt u góry a wcisk na dole)...

W sumie fajne... zycze powodzenia w rozwijaniu prototypu. :D

pozdrawiam

nezka

pozdrawiam

Ładnie prawisz...ale pamietaj, że to jedna faza. Swider był wyżej lecz został opuszczony bo się zatrzymywał silnik.

To, że nachylam się to tylko dlatego, że patrzę gdzie świder przyłożyć a nie z taką siłą napieram.

Też chciałem coś takiego zrobić ale narazie pozostało to dalej na "chciałem" ;)

 

 

Jak zrobiłeś świder?

Jaki materiał?

Jak zrobiłeś "gwint"?

Mógłbyś podać bliżej jakieś wymiary świdra?

Ile masz pasków i jakich?

 

 

A tako poza tym to fajna konstrukcja, osłona na pasek jest więc nie ma do czego się przyczepić ;)

Wszystko kupiłem na alledrogo.Choć koła są na dwa paski 17B to ten silnik daje radę tylko jednemu ;-). Świder jest z tej aukcji

http://allegro.pl/luparka-swider-stozkowy-i2062026296.html

 

Chciałem skrytykować ten ogromny silnik ale widzę że to normalna praktyka (przynajmniej z tego co patrzę na allegro).

Dziwi mnie to bo do takiego urządzenia myślę że motoreduktor 0,25kW albo nawet mniej starczy aż w nadmiarze - można dać ewentualnie większy skok na świdrze żeby za powoli to nie szło.

Raz że mniejsze obroty = większe bezpieczeństwo, a dwa że zużywa to 10 razy mniej energii. Tu chodzi o to aby moment obrotowy był odpowiedni, dobieranie dużej mocy bo silnik nie może uciągnąć trochę mija się z celem.

 

Dobrze prawisz ale koszty kolego, koszty. Można i na księżyc polecieć ;) Silnik ogromny??? Toć to prawie taki jak w pralce.

Prędkość jest akuratna i świder już naostrzyłem tak, że siła przykładania jest mała.

Gratuluję pomysłu !

Mam kilka pytań : widzę że prezentujesz częściowo rozłupane klocki i urzywasz do prezentacji . Jak urządzenie się spisuje w przypadku grubych klocków w całości ? Czy jest to tylko zależne od długości i grubości świdra ? Domyślam się że w przypadku zwiększenia wymiarów świdra należało by zwiększyć moc silnika bądź zwiększyć przełożenie .

Tylko że w tym wypadku należało by zabezpieczyć klocek przed niekontrolowanym obrotem w razie zablokowanie świdra .

Jak wspomniałem w opisie filmu to tylko 220V 2,2kW i taki nadaje się tylko do takich klocków. Ja innych nie mam więc ładowanie silnika F1 do malucha według mnie było zbędne.

Do grubych lub pieńków kupuje się większą średnice świdra, ja mam 90mm a najwiekszy to chyba 110 na alle... Długość ich jest prawie taka sama wszędzie. Ogólnie tutaj to silnik się liczy najbardziej czyli 3 fazy .

Tutaj Marianku masz więcej filmików.

http://www.youtube.c...5l2-2.1.0.1l4l0

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek sprawił sobie takie cuś niedawno. Używa tylko do pokręconych dyli co nie idzie siekierą wykończyć. Silnik nie pamiętam ale chyba 5 czy 7 kw wolnoobrotowy staary bydlak, na wózku z kołami bo inaczej go nie przeciągniesz samemu. Świder na wale silnika, miejsca wiele nie zajmuje, i cały sprzęt jeździ gdzie leży drewno. Nie wiem jaka w tym prawda ale powiadał że jak wyjątkowo mocno powichrowane drewno, to ten silnik stawał jemu.

Zamiast machać siekiero jak jakiś wykrętas się trafi, to to zdaje egzamin naprawdę nieźle :D

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawisz ale koszty kolego, koszty. Można i na księżyc polecieć ;) Silnik ogromny??? Toć to prawie taki jak w pralce.

Ogromny jak na te ok. 50Nm które tam jest potrzebne (jeśli masz silnik na ok. 1400 obr/min)

A ile taki silnik kosztuje? Motoreduktor do tych zastosowań to koszt 300-400zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromny jak na te ok. 50Nm które tam jest potrzebne (jeśli masz silnik na ok. 1400 obr/min)

A ile taki silnik kosztuje? Motoreduktor do tych zastosowań to koszt 300-400zł.

Chiński silnik 220V 1400 obr. za 350 zł.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra , w mojej graciarni znalazłem silniczki 2 do 7 kW i można eksperymentować .

Jeśli dało by radę zamontować świder bezpośrednio na wale takiego 5,5 kW to powinien pociągnąć byle tylko obroty nie były za duże.

Pytanie tylko gdzie można zanabyć sam świder bo w sklepach na razie nie widziałem ?

Na allegro jest cała maszyneria z 12cm świdrem ale do zabudowy na ciągniku i napędzana z wałka przekaźnika mocy więc w domu nie praktyczna i taniej zmajstrować samemu...

Edytowane przez marian65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...