Wada postawy, a jeżdzenie na moto z niską kierą

[Tobik]

Witajta,

Ostatnio zacząłem śmigać na XX 1100. Jako że kierownica jest położona niżej niż w VFRze to po przejechaniu 450km czułem się jak stary dziadek, czyli plery bolą, ręce bolą barki bolą, dupa boli. Na następny dzień zakwasy. Ale jednak mam też krzywy kręgosłup troszkie. Na następny dzień jednak jakoś bardziej wyprostowany chodziłem, tzn mniej zgarbiony niż zwykle. Dziwna sprawa, przez przypadek zwróciłem na to uwagę. Mam nadzieje,że do motocykla się przyzwyczaję i będzie dobrze. I teraz wniosek-pytanie, czy jak ktoś ma wadę postawy to paradoksalnie nie będzie lepiej mu jeździć na niskiej kierze niż na takiej niż jest np w varadero czy v-stromie? Siedzą na takim moto, gdzie postawa jest wyprostowana, a nie się leży, to automatycznie się garbię i jest kicha. Natomiast jeśli jest bardziej sportowa kiera to wtedy pozycja wymusza prostą linie pleców, bo inaczej nie da rady. Co o tym myślicie? Czy to jakieś herezje som?

[Under]

Nie som to herezje ; ). "leżąc" na moto w pozycji sportowej utrzymujesz wyprostowaną linie pleców i przy dłuższych przebiegach będziesz się bardziej prostował. Siedząc na turystykach gdzie siedzi się "prosto" człowiek się garbi bo jest to pozycja zrelaksowana, czyli opiera się na brzuszku :icon_mrgreen: . Też zauważyłem to u siebie, tylko z innej strony bo miałem viaderko i bardziej się zgarbiłem :icon_evil: , na dniach będę kupował jajko więc może coś się poprawi, chociaż tam też pozycja za kierownicą jest wygodna . Pożyjemy zobaczymy, czyli można powiedzieć że ścigi leczą z wad kręgosłupa niczym pajączek :icon_mrgreen:

[soulreaver]

Witajta,

Ostatnio zacząłem śmigać na XX 1100. Jako że kierownica jest położona niżej niż w VFRze to po przejechaniu 450km czułem się jak stary dziadek, czyli plery bolą, ręce bolą barki bolą, dupa boli. Na następny dzień zakwasy. Ale jednak mam też krzywy kręgosłup troszkie. Na następny dzień jednak jakoś bardziej wyprostowany chodziłem, tzn mniej zgarbiony niż zwykle. Dziwna sprawa, przez przypadek zwróciłem na to uwagę. Mam nadzieje,że do motocykla się przyzwyczaję i będzie dobrze. I teraz wniosek-pytanie, czy jak ktoś ma wadę postawy to paradoksalnie nie będzie lepiej mu jeździć na niskiej kierze niż na takiej niż jest np w varadero czy v-stromie? Siedzą na takim moto, gdzie postawa jest wyprostowana, a nie się leży, to automatycznie się garbię i jest kicha. Natomiast jeśli jest bardziej sportowa kiera to wtedy pozycja wymusza prostą linie pleców, bo inaczej nie da rady. Co o tym myślicie? Czy to jakieś herezje som?

 

To że bolały cię ręce i barki to oznaka że zbyt mocno opierasz się na kierownicy, poza tym mięśnie kręgosłupa muszą się przyzwyczaić że muszą mocniej pracować (trzymać większy ciężar). IMO za wolno jechałeś. Nie wiem jak na XX-e ale na moim Sprincie optymalna prędkość do turystyki to 130+ km/h wtedy ciężar ciała jest w znacznym stopniu podtrzymywany przez wiatr. Mi osobiście najbardziej odpowiada na moto pozycja pół sportowa ponieważ dziury w drodze nie biją w kręgosłup a nadgarstki nie są tak obciążone jak w sporcie.

Edytowane 9 Sierpnia 2011 przez soulreaver

[vpower]

Najczestsza wada postawy faceta to "dupa na boku".:)

Ale cos w tym jest, ze motocykle teoretycznie pozwalajace na wyluzowana pozycje powoduja, ze czlowiek sie garbi.

[Tobik]

W sumie na sportowej kierze też jest możliwość garbienia się, jednak taka kiera wymusza trochę pozycję, w której plecy będą prosto.

[Sherman]

Prawdopodobnie jedziesz na wyprostowanych rękach (blokujesz ręce w łokciach). Prędkość jazdy nie powinna mieć wpływu na zmęczenie nadgarstków pod warunkiem, że luźno trzymasz ręce (obiegowa głupota brzmi, że na "ścigaczu" wygodnie się jedzie dopiero ponad 120 kmh/h, bo dopiero od tej prędkości opór wiatru podtrzymuje ciężar ciała).

Wyprostuj plecy, pochyl się nieco do przodu, ale pamiętaj o 2 rzeczach:

- łokcie niezblokowane

- nie zaciskaj dłoni na manetach :icon_razz:

 

Pozdro!

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez Sherman

[Tobik]

Sherman, właśnie zacząłem stosować tę technikę i jest lepiej, ale zobaczymy co powie dalsza traska;)

[Limo]

Też tak mam i to był jeden z powodów dlaczego sprzedałem fazera i kupiłem cebrę. Teraz nawet w swojej starej xjocie założyłem clip-ony i jest dużo lepiej.

[MarianKa]

To ja tak OT: Więc jednak XX :biggrin: