Blinek Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Witam wszystkich ! Dzisiaj spotkala mnie przykre wydarzenie. Mianowicie: zawsze jak wracam z miasta itp.motocyklem stawiam go na parkingu pod moim blokiem i na kierownicy jest blokada, dzisiaj tez go postawilem, a przede mna stał samochod sąsiada z drugiego bloku, ktory zawsze nam sie wpieprza na nasze miejsce. Motor moj stal w bezpiecznym miejscu, tak wiec koles miał możliwosc wyjazdu i mial pelno miejsca na wycofanie. To on kurde tak cofał,że mojego motoru nie zauważył, no i przypieprzyl w niego, tak ze motor sie przewalił;/ :icon_evil: . Akurat bylem w pokoju i patrze przez okno, a koles trzyma moj motor, i krzycze do niego co pan robi z moim motorem, on mowi ze uderzyl w niego. Zrzedłem do niego, zaczal mnie przepraszac itp. i zeby na policje nie dzwonic, i nie sciagac z Oc, ze on pokryje wszystko. Kurde, wkurzył mnie koles;/, stopka boczna cała peknieta ( nie mam jak teraz motoru postawic, stoi oparty o sciane w garazu), kierunek tylni rozwalony, kierownica krzywa, lusterko wygiete,podnozek tez. Moze doradzicie, jak najlepiej to rozwiazać. Niech kurde koles placi!!! jeszcze mam nerwa!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 najprosciej trzeba było wezwac policje :icon_idea: moze napisac ci oswiadczenie i z jego polisy OC :icon_idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 napisz do brawo... skoro zobowiązał się pokryć koszty, a Ty się zgodziłeś, to co chciałbyś uzyskać tym postem teraz, po fakcie, jak już go puściłeś do domu? jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Jeśli to ta Yamaha, którą masz w profilu to dziwne że cross jest tak podatny na uszkodzenia od przewrotki parkingowej, no ale to nie jest meritum sprawy - sprawdź dokładnie co jest uszkodzone, poszukaj na allegro części, dolicz 50 % do łącznej kwoty (niech sprawca ma nauczkę) i przedstaw kosztorys temu sąsiadowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gravis Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Znając życie to nie dostaniesz ani grosza, a gość się wyłga ze to nie on zrobił. Trzeba było od razu żądać kasę, lub z jego OC ściągnąć. Teraz będziesz biegał za nim żeby Ci zapłacił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecki_ Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Gravis ma rację. Takie sprawy załatwia się od razu. Albo kasa do ręki i to jakaś spora suma, lub wzywasz niebieskich a oni robią swoje. Choć na Twoim miejscu wezwał bym ich od razu. Bez stresu i niepotrzebnych nerwów - moto naprawiłbyś z odszkodowania, a tak jak mu zaśpiewasz ile wyjdzie naprawa, to na bank będzie się targował i całej kwoty nie uzyskasz. Cytuj <<=== BORN TO RIDE ===>> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Policję do "stłuczki" parkingowej? No weźcie mnie nie osłabiajcie... Oświadczenie nie wymaga ich obecności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Zwłaszcza że do parkingówki przyjechaliby nie jak zawsze po 3 h ale pewnie po 6 h :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Policję do "stłuczki" parkingowej? No weźcie mnie nie osłabiajcie... Oświadczenie nie wymaga ich obecności. Policje o ile niechce pisac oswiadczenia :icon_exclaim: a jesli chodzi o kase do reki to tez słabo to widze albo jest zaraz w tym momecie albo zaczynaja sie targi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecki_ Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Nie do wszystkich ubezpieczalni wystarczy samo oświadczenie sprawcy aby uzyskać odszkodowanie. A z tego co kolega napisał, straty są znaczne, a niby tylko szkoda parkingowa... Cytuj <<=== BORN TO RIDE ===>> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blinek Opublikowano 4 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 napisalem takie oswiadczenie, ze w dniu takim i takim, zdarzylo sie takie itp. wymienilem co zostalo uszkodzone, i na dole: zobowiazuje sie do pokrycia koszztow naprawy oraz za czesci i koles sie pod tym podpisal. Tak wiec mam na pismie, tak wiec raczej juz sie nie wymiga od placenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Policję do "stłuczki" parkingowej? No weźcie mnie nie osłabiajcie... Oświadczenie nie wymaga ich obecności. Od wielu rzeczy można się wymigać. Niestety takie czasy, że nikomu nie można w 100 % ufać. Gdyby była policja spisała by co trzeba i w razie "w" było by łatwiej. A tak pójdzie do kolesia powie x zł, a on, że "panie za takie gówno tyle kasy, coś pan oszalał, za takie coś to ja moge dać 1/2x, nie więcej, przecież nic się nie stało" i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 (edytowane) Moj ojciec mial stluczke, sprawca spisal oswiadczenie ze jego wina itd, oświadczenie "poszlo" do ubezpieczyciela, ktory .... zaproponowal winowajcy aby je zmienil ! Da sie i tak, to nic że podpisal oświadczenie ze jest sprawca i ze chce pokryc koszty. Pomoglo dopiero straszenie Policja i wezwanie go na komisariat. Takze ja jakbym mial taki problem i mial wazne OC to teraz bym juz nikomu nie zaufal tylko dzownil po policje, winny dostanie mandat, trudno ale szkoda nerwow na jakis dziadow ktorzy probuja uciec od odpowiedzialnosci na wszystkie sposoby. masz 14 dni na zgloszenie tego incydentu na policje, wiec mozesz dac kolesiowi np 5 dni na oddanie kasy a jak nie to idziesz na policje. Edytowane 4 Października 2010 przez bonhart88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Ja jak miałem stłuczkę (ze znajomym) to on podpisał, że jego wina i nie dzwoniliśmy po policję. Później podobno ubezpieczalnia miała wątpliwości co do tego kto zawinił i trochę się przedłużało, jakieś wyjaśnienia.... i coś kombinowała, albo on.(dziwne bo ubezpieczeni byliśmy w tym samym zakładzie, więc i tak i tak by bulili). Na moje szczęście wygrałem, ale np. gdyby był po drinku albo po sobocie, a ja nie chciał bym robić problemów to potem bym nie udowodnił (świadków nie było). Więc tak jak pisałem, niestety takie czasy, że na papierze to tylko gówno zostanie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 napisz do brawo... skoro zobowiązał się pokryć koszty, a Ty się zgodziłeś, to co chciałbyś uzyskać tym postem teraz, po fakcie, jak już go puściłeś do domu? jsz napisalem takie oswiadczenie, ze w dniu takim i takim, zdarzylo sie takie itp. wymienilem co zostalo uszkodzone, i na dole: zobowiazuje sie do pokrycia koszztow naprawy oraz za czesci i koles sie pod tym podpisal. Tak wiec mam na pismie, tak wiec raczej juz sie nie wymiga od placenia. faktycznie skoro zobowiązał się pokryć koszty, a Ty się zgodziłeś, to co chciałbyś uzyskać tym postem :icon_question: :icon_question: :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.