Skocz do zawartości

Yamaha Fazer 6 & Suzuki Sv650 & Kawasaki Z750


Rekomendowane odpowiedzi

Witam panów motocyklistów oczywiście i panie motocyklistki :icon_biggrin: tak jak w temacie chce sobie zakupić coś z 3 pięknych motocykli i nie chodzi mi o opinie na temat wyglądu tylko na temat ich użytkowania , mechaniki , i co najważniejsze awaryjności. Dziękuje z góry i pozdrawiam rycerzy na swych stalowych rumakach :biggrin: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladni ejak napisal poprzednik, nie ma reguly zalezy co kupisz i w jakim stanie. Dzisiejsze motocykle sa robione porzadnie i wszystko zalezy poprostu od poprzedniego wlasciciela jak dbal o motocykl. Dlatego najwazniejsze jest abys byl ostrozny podczas zakupu, a kupisz juz co bedziesz uwazal za stosowne, wszystkie wymienione przez ciebie motocykle sa fajne, musisz sie przysiasc, przejechac i wybrac co ci najbardziej odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie Panowie i Panie nie wierze ze nikt niema nic do powiedzenia na temat tych maszyn :biggrin:

 

nie. wszystko zostało najwyraźniej powiedziane: w archiwalnych postach jest nawet wątek z porównaniem fazera i sv-ki, zet jest mniej popularny chociaż też jest kilka o nim tematów. poza tym takie albo podobne porównanie było w którejś gazecie, może ktoś pamięta

wyszukiwarka po prawej u góry, wpisujesz kolejno nazwy modeli i czytasz. trochę samodzielności nie zaszkodzi

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie 3 modele są absolutnie bezawaryjne. Najbardziej dziki Zet, najbardziej uniwersalny Fazer, SV jest najsłabszy z tej 3 ale nadrabia charakterem i jest po prostu "fajnym" motocyklem-dla mnie fajnym dla kobiet :) nie dla faceta...

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie 3 modele są absolutnie bezawaryjne. Najbardziej dziki Zet, najbardziej uniwersalny Fazer, SV jest najsłabszy z tej 3 ale nadrabia charakterem i jest po prostu "fajnym" motocyklem-dla mnie fajnym dla kobiet :) nie dla faceta...

Zetem nie jeździłem, ale SV i FZ6 tak. FZ6 grzeczny do bólu, nudny bym powiedział. SV dzik w porównaniu do niego. Według mnie super sprzęcior. Ernest, jak mi się SV podoba to znaczy że jestem kobietą?

P.S. Bardzo fajny sprzęt to F800S. Nie tak dziki jak SV ale na pewno fajniejszy od FZ6. A do tego ma pasek i nie jest tak oklepany jak japońce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zetem nie jeździłem, ale SV i FZ6 tak. FZ6 grzeczny do bólu, nudny bym powiedział. SV dzik w porównaniu do niego. Według mnie super sprzęcior. Ernest, jak mi się SV podoba to znaczy że jestem kobietą?

P.S. Bardzo fajny sprzęt to F800S. Nie tak dziki jak SV ale na pewno fajniejszy od FZ6. A do tego ma pasek i nie jest tak oklepany jak japońce.

 

F800S/ST jest bardzo fajny, sam się zastanawiałem czy takiego nie kupić. Jeśli chodzi o awaryjność to pierwsze roczniki (2006, 2007) miały problemy z silnikami, było wiele akcji nawrotowych itp. No i oczywiście ta niesymetryczna lampa... kwestia gustu :bigrazz: .

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zetem nie jeździłem, ale SV i FZ6 tak. FZ6 grzeczny do bólu, nudny bym powiedział. SV dzik w porównaniu do niego. Według mnie super sprzęcior. Ernest, jak mi się SV podoba to znaczy że jestem kobietą?

P.S. Bardzo fajny sprzęt to F800S. Nie tak dziki jak SV ale na pewno fajniejszy od FZ6. A do tego ma pasek i nie jest tak oklepany jak japońce.

Zajc jak dla ciebie SV 650 jest dziki to wiesz no... :biggrin: Dla mnie to fajne moto dla kobiet-jak ci się podoba to OK-to nie znaczy że jesteś kobietą... Znajomy śmiga na FZ6, pełen przelot Leo plus strojenie kompa i uwierz mi że taki motocykl jak SV przy FZ6 to są flaki z olejem. Leci to ku*wa 250 z 2 idzie tak na gume że ja w szoku byłem, SV powyżej 160 robi tylko buuuuuu...

To wszystko żeleży czego właściciel oczekuje od motocykla i przede wszystkim musi się na nim przejechać-czasem wystarczy wrzucić 1 przejechać się kilka metrów i już wiem czy jest zgodność charakterów czy jej nie ma... bo takie gadanie jest bezsensowne, jeden lubi rybki...

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajc jak dla ciebie SV 650 jest dziki to wiesz no... :biggrin: Dla mnie to fajne moto dla kobiet-jak ci się podoba to OK-to nie znaczy że jesteś kobietą... Znajomy śmiga na FZ6, pełen przelot Leo plus strojenie kompa i uwierz mi że taki motocykl jak SV przy FZ6 to są flaki z olejem. Leci to ku*wa 250 z 2 idzie tak na gume że ja w szoku byłem, SV powyżej 160 robi tylko buuuuuu...

To wszystko żeleży czego właściciel oczekuje od motocykla i przede wszystkim musi się na nim przejechać-czasem wystarczy wrzucić 1 przejechać się kilka metrów i już wiem czy jest zgodność charakterów czy jej nie ma... bo takie gadanie jest bezsensowne, jeden lubi rybki...

Wiesz co,ja jeździłem na SV po lekich modach. Dobry wydech, amor wilbersa z tyłu i zapierdalało to zajebiście. Ale jeździłem tylko po mieście-w trasie pewnie 200 km/h to max.Według mnie lepiej jechał z dołu od seryjnego FZ1. No i rzędówka nie stawia bokiem przy redukcji przed winklem :D

FZ6 250?? Haha, to ile on ma koni?? 140? :icon_mrgreen: 250 km/h to tysiące o mocy 140-150 koni jadą a nie jakieś sześćsetki :D

U mnie jest PC,wydech Remusa, wywalony kat i exup, przerobiony airbox i zlozony KN. Ledwo 260 licznikowo dociąga. Chyba se FZ6 od Twojego kumpla kupię :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Zajc nie należę do osób które walą ściemy po to żeby... no własnie po co?

Bez żadnych modyfikacji FZ6 licznikowo leci ponad 240... tu masz pierwszego lepszego golasa z brzegu

(wiem wiem to youtube :) ) dla mnie też było lekkim szokiem jak zamieniliśmy się sprzętami a tu na kawałku obwodnicy pod 250 na budziku miałem w turystycznej 600.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj Zajc nie należę do osób które walą ściemy po to żeby... no własnie po co?

Bez żadnych modyfikacji FZ6 licznikowo leci ponad 240... tu masz pierwszego lepszego golasa z brzegu

(wiem wiem to youtube :) ) dla mnie też było lekkim szokiem jak zamieniliśmy się sprzętami a tu na kawałku obwodnicy pod 250 na budziku miałem w turystycznej 600.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420,4389114.html

Czyli dzięki wydechowi jedzie o 40 km/h szybciej od serii? A moze licznik kłamie jak z nut? :biggrin:

Kumpel ma GSXr 750. Twierdził że 290 nią jeździ. Kiedyś pojechaliśmy razem. Na autostradzie jechaliśmy równo tylko jemu pokazał licznik ponad 280 a mi 260. Taka drobna różnica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...