Skocz do zawartości

Problem z ładowaniem-krok po kroku.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mam dziwny problem z odpalaniem CBR600RR PC37. Motocykl po dwóch dniach postoju odpalił bez problemu, ale jak przejechałem 30km i go zgasiłem, to przy próbie odpalenia działo się to co na filmie poniżej. Ciekawe jest to, że po kolejnych 30km znowu go zgasiłem i tym razem odpalił bez problemu. Po przyjeździe do domu zmierzyłem napięcia na akumulatorze i przy wyłączonym silniku było 13.1V, a na ładowaniu, z włączoną lampą led z tyłu było 13.4V. Zmierzyłem upływ przy wyłączonym silniku i wygląda na to, że nic nie pobiera prądu na lewo. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też głównie podejrzewam regulator, styki ok. Chcę kupić nowy do testów. 

Lepiej kupić nowy, nie-OEM np. taki: 

https://allegro.pl/oferta/ir-regulator-napiecia-honda-cbr-600-rr-cb-900-9048096157

 

Czy OEM ale używany? Ceny używanych są nawet wyższe od nowych nie-OEM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczysc klemy akumulatora.Bardzo czesto bywa ze utleniaja sie, nalot pod wplywem obciazenia nagrzewa sie i przestaje przewodzic. Przy malych pradach jet to niezauwazalne, ale jak wlaczasz rozrusznik, to na akumulatorze masz maksymalne obciazenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Karolus napisał:

Mogę zmierzyć rezystancję alternatora i potem napięcie? Bo nie bardzo mam pomysł na dobry i bezpieczny pomiar prądu. 

Napiecia. 
poczytaj watek od poczatku to bedziesz wiedzial.. wszystko zostalo opisane

Edytowane przez Croowab

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przyczyną problemów z odpalaniem był akumulator. Prawdopodobnie zwierała jakaś cela pod obciążeniem. 

Niestety mam kolejny, poważny problem. Przypominam, że pacjent to CBR600RR 2003r. W motocyklu bardzo falują obroty, gdy są niskie. Powoduje to mocne szarpanie motocyklem i bardzo utrudnia jazdę. Sprawdziłem TPS i jest ok.

Po wypięciu alternatora motocykl przez chwilę działa perfekcyjnie na akumulatorze i nie ma żadnego falowania.

Dałem nowy regulator na testy i nie było żadnej poprawy, ale nie jest on wysokiej jakości. 

Napięcie międzyfazowe po wypięciu alternatora to około 40V między każdą fazą przy około 3 tys. obrotów. Według tej instrukcji jest to za niskie ładowanie. Niestety producent podaje tylko rezystancję cewki i jest ona w normie, około 0,1-0,2 ohm (tolerancja 0,1-1ohm). Przy 1,5tys. obrotów było około 14V na alternatorze. 

Nie znalazłem też przebicia do masy na żadnej fazie.

Styki oczyściłem papierem i kontakt sprayem ale bez poprawy. Siedzą dość ciasno, ale nie jestem przekonany do nich w 100%, prawdopodobnie zalutuję nowe. 

Macie dla mnie jakieś rady? Wymieniać alternator na testy czy szukać gdzieś indziej? 

Edytowane przez Karolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Znalazłem wiele informacji na temat weryfikacji problemu w moim skuterze Yamaha Majesty YP250 z 2003 roku, ale nie jestem pewien czy wszystko dobrze zrozumiałem ? Do czasu rozebrania silnika (remont góry) ,wszystko było OK. Poz złożeniu ,zadowolony pojechałem na próbę i OK ,ale następnego dnia nie mogłem już odpalić ,akumulator padł ,chociaż na wiosnę kupiłem nowy . Pomiar - nie ładuje . Wszystko sprawdziłem ,kable ,kostki ,wtyki podłączone a ładowania brak. Postanowiłem pomierzyć alternator i regulator napięcia . Alternator na 3 wyprowadzeniach pokazuje 1,2 do 1,4 (na drugim multimetrze 0,6 Ohm na wszystkich) ?  Brak przebicia do masy każdego z uzwojeń ,ale po uruchomieniu silnika ,na tych trzech przewodach ,brak napięcia ,a powinno tam być napięcie zmienne od 50 do 60 V *może trochę inne bo nie mam danych na temat tego modelu) . Do regulatora dochodzi plus jak i minus . Na połączeniach (miejsce lutowania zwojów z przewodami idącymi do kostki) , w samym alternatorze zauważyłem "zważony szelak" chyba tak się nazywa to czym są zaizolowane druty uzwojeń . Oczyściłem je sprawdziłem same przewody idące z kostki do uzwojeń alternatora- przejście jest.
Dalej brak pomysłów co jeszcze sprawdzić i jak ? Teoretycznie regulator powinien być sprawny a winowajcą jest alternator bo brak prądu zmiennego pomiędzy uzwojeniami ?
Czy ma ktoś dane pomiarowe alternatora i regulatora ,żeby sprawdzić ,czy moje urządzenia są sprawne ?

20200809_155518.jpg

 

20200809_155710.jpg

 

20200809_155658.jpg

20200809_155829.jpg

20200810_114315.jpg

Edytowane przez rudiszubert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Cześć, wiosenny przedsezonowy przeglądzik czas zacząć.

Moja maszyna to XJ600 Diversjon z 96 roku.

Zauważyłem że mam prąd ładowania na wolnych obrotach 17V i rośnie wraz z obrotami do powyżej 19V.

Poczyściłem styki, wtyki i punkty masowe, nie znalazłem przebicia faz do masy w altku, (nie miałem jeszcze czasu na zmierzenie napięć) i trzymam się serwisówki , ale mam pytanie do Was, czy sprawdzając regulator na pinach fazowych powinno być między nimi przejście czy nie? Domyślam się że nie powinno.

 

Pozdrawiam.

Firefox_Screenshot_2021-02-24T11-56-55.787Z.png

Edytowane przez kaczka dziwaczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lysy76 napisał:

Nie. I pewnie regler uwalony. Podbierz na podmiankę i będziesz miał jasność.

Dzięki Lysy.

Dokończyłem wieczorem pomiary cewek i napięcia alternatora, wszystkie parametry zgodne z danymi z serwisówki - tak na zimnym i na rozgrzanym silniku. Regulator też się lekko nagrzał i nadal nie ma przebić. Widocznie przebicia to nie "obowiązkowy" objaw uszkodzenia regulatora. Skoro tak, to trzeba poszukać czegoś na przeszczep. Do zobaczenia na trasie, LEWA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Hej. Proszę o poradę. Kupiłem Kymco Zing'a z 2000r. Po kilku przejażdżkach zauważyłem, że kierunki na wolnych obrotach raczej świecą niż migają, a światła przygasają. Zmierzyłem napięcie ładowania i pod obciążeniem jest ledwo 12.2V na wolnych obrotach do 12.8 przy wysokich. Jeżeli dobrze rozumiem to jest tam alternator dwufazowy czyli szału nie będzie. Napięcie międzyfazowe wynosi od 20V na wolnych obrotach do 70V na wysokich. Zmierzyłem również napięcie na wyjściu z regulatora i jest max 13V. Przebić żadnych nie znalazłem, akumulator ok. Czy przy altku dwufazowym nie ma się co spodziewać lepszego ładowania? Czy napięcie międzyfazowe 20-70V jest ok? Czy szukać winy w regulatorze z którego wychodzi raptem 13V bez obciążenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

Tak troszkę o ładowaniu aczkolwiek ono działa.
Honda VFR 800 FI z 98 , było 5 letnie aku exide 10Ah agm, kupilem troszkę przypadkowo nowy maxgear 12Ah agm tylko mam wątpliwości i mysle czy go nie oddac ( oczywiście nieotwierany)

1. Nowy Aku ma 12Ah , wydoli mi ładowanie ? , ładuje prawidłowo ok 14V.
2. Maxger...czyli z ryzu ,wytrzyma to kilka lat ?


Za 10 zl wiecej z allegro mogę miec Varte agm 10Ah

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...