Skocz do zawartości

Co dla mnie lepsze Fazer 600 czy Hornet 600??


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zmieniam motocykl bo sprzedałem moją Xj-kę, i zastanawiam się nad Yamahą fazer 600 lub Honde Hornet 600 roczniki w okolicy 99roku. Zawsze podobały mi się nakedy ale wiem że komfort z owiewką jest o niebo lepszy dodam że mam 190cm i 90kg wzrostu i poszukuję motorka większego i szerszego od XJ, na nic innego doszedłem do wniosku mnie nie stać w tej kwocie którą chcę przeznaczyć.

Chcę wiedzieć wasze opinie na temat tych motorów oraz stosunek moich wymiarów do nich.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Fazerka to dobrze jest zainteresować się po 2000 roku tak żeby zawieszenie przód było regulowane, naprawdę przydatna sprawa. Do tego tłumik jest niżej poprowadzony i pasażer nie narzeka, choć przydaje się założyć matę antypoślizgową pod jej tyłeczek. Reszta to wszystko jest to samo co we wcześniejszych.

Owiewka naprawdę dobra sprawa choć podejrzewam, że przy Twoim wzroście trzeba by założyć wyższą szybę. No i dobrze by było jakbyś do niej się przysiadł jeśli masz długie nogi, czy pasują w tłoczeniach zbiornika paliwa.

Przy moich 182/68 jest dla mnie w sam raz.

A o zaletach poszukaj bo już dużo pisałem na ten temat.

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj , chyba ciut za małe będą dla Ciebie te sprzęty, być może dyskomfortu nie odczujesz , ale kiedy zobaczysz swoje odbicie w szybie jakiegoś sklepu to zrozumiesz o co chodzi. Też miałem taki dylemat kiedy jeździłem gpz 500, dlatego teraz jest tdm 850 , na którym nie wyglądam już jak na osiołku, aczkolwiek największa to ona nie jest. Jestem centymetr wyższy od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha.. bardzo mi się przyda info o wersji z 2000r wezmę to pod uwagę, powiem że właśnie na Xj czułem się za duży, o ile pamiętam to GS jest troche mniejszy wymiarami od Xj, kumpel dał mi się przejechać na fazerze i całkiem inna bajka szerszy bak wyżej się siedzi moim zdaniem a na hornecie nie miałem okazji jechać a kolega Valve nie przymierzał się nigdy do Fazerki? myślę że zmiana szyby na wyższą dużo pomoże w obrazie moim na fazerce. A nie mam pojęcia czy hornet przez to że jest nakedem na nim nie wyglądał bym też na za dużego...

Edytowane przez Kass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fazer jest raczej małym moto, co dla mnie jest dużą zaletą np. w mieście. Jak się zmieścisz to bierz, owiewkę zawsze możesz zdjąć.

Hornet jest nieco bardziej sportowy, bardziej trzeba wkręcać na obroty, wysoko tłumik (trudno załadować na wyprawę) itp.

 

PS. Mam fazera 2003 i zostanie u mnie na dożywocie, będę conajwyżej do niego dokupywał inne moto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może dyskomfortu nie odczujesz , ale kiedy zobaczysz swoje odbicie w szybie jakiegoś sklepu to zrozumiesz o co chodzi.

Przesadzasz. Moja dziewczyna jeździ na GS 500, jeszcze mniejszym, kolega - wzrost 193cm też na GSie i nie wyglądają jak na osiołkach. Ich Ego im o tym nie mówi jakoś :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest przy wzroście 190 ale wg mnie Fazer nie jest wcale małym motocyklem - jak ty dawałeś radę na XJ ? Ale polecałbym zastanowić się jeszcze nad FZ1 i hornetem 900 - cena bardzo podobna - a te sprzęty sa zdecydowanie większe - Hornetem 900 akurat nie miałem okazji ale między Fazerami różnica jest trochę - mocniejszy, wygoedniejszy, wiekszy.

Dodam jeszcze że ja kupując Fazera tez brałem pod uwagę Horneta (żaden z tych sprzętów nie jest lepszy od drugiego w niczym). Fazer ma na plus owiewkę która do 180 kmh spisuje sie całkiem nieźle. Ogólnie różnic jest dużo - jak coś pytaj

 

Pozdrawiam wszystkich

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne wypowiedzi na temat wielkości, a moim zdaniem fazer jest sporo większy od xj 600. Nie mam pojęcia co mam zrobić... szukam motoru do 7000tyś z groszami wiem że to nie jest fortuna ale może mi się uda jak z Xj za 4tyś a sprzedałem za 4800 no ale powkładałem troche i olej i akumulator i opony... także brat mnie jeszcze namawia na Xj 900 niby podoba mi się ten motor ale mnie bardziej ciągnie na turystyczny sport, typowego sportu nie chcę... będę bardzo wdzięczny jak mi pomożecie i dziękuję za wypowiedzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 7 koła kupisz fazerkę ale zastanów się do czego to moto ma Ci służyć.

To jest taki sport/turystyk ale w żadnej z tych dziedzin nie jest ideałem, bardziej nazwałbym ją funbikiem..

W porównaniu do dzisiejszych sportowo/turystycznych nakedów jest naprawdę na niej dużo miejsca.

 

Jak lubisz pobujać sie po mieście i na ostro(czerwone pole, mieszanina biegami) poza miastem na krętej drodze, fazerka do takich spraw jest ideałem. Przydaje się do tego owiewka i zwrotne podwozie.

 

Do tego można wpaść na tor i nie mieć kompleksów ale później szybko kończy się jej prześwit.

Można też wybrać się w turystyczną wyprawę ale dość szybko tyłek zaczyna boleć, na długie proste w ogóle sie nie nadaje.

Jeśli chodzi o poziom lansu, zwraca na siebie uwagę ale na sporta więcej koleżanek zwracało uwagę ;)

 

Ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, może po prostu ja ją tak odbieram.

Właśnie jestem po przejażdżce, wykończony ale szczęśliwy :biggrin:

 

Edit: Największa zaleta - koleiny, dziury, szyny tramwajowe dla tego moto praktycznie nie istnieją.

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się mogę wypowiedzieć jedynie na temat Fazera. Miałem styczność z tym motocyklem w zeszłym sezonie i powiem Ci, że jak w tej klasie to jeden z fajniejszych moto. Fajnie jeździ, nie dużo pali ( w trasie na niemieckim paliwie przy około 140 km/h poniżej 5 l zszedł :) ).

Jeżeli chcesz się gdzieś zapakować to nie ma problemu a i co do siedziska - też nie jest tak tragicznie :) .

Przy normalnej jeździe (do około 140 km/h) seryjna owiewka całkiem nieźle się sprawdza.

Fazer moim zdaniem ma jeszcze jedną bardzo fajną i przydatną rzecz, jest nią stopka centralna która bardzo często się przydaje (szczególnie przy smarowaniu i myciu łańcucha).

 

Jeżeli teraz miałbym kupić nakeda do 600cm to na pewno byłby to fazer ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Potwierdzacie mi opinie na temat Fazera co słyszałem poza forum .. i dobrze:) bardziej się nastawiam na Fazera tylko nie ma nic gorszego jak brak pieniędzy do dołożenia na coś "lepszego" np. nowszy rocznik fazera albo XJR :) mam kupione 2 motocykle za sobą w sumie 3 pierwszy to simson SR 50 :P , 2 Kawasaki KZ 440, a 3 to Yamaha XJ 600S i jeszcze takiego problemu z wyborem nie miałem :) z każdą zmianą motocykla nastawiałem się na większą pojemność ale raczej nie wypali.. chociaż będę się cieszył z więcej koni:) ehhh...

Edytowane przez Kass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam własnie stoje przed podobnym dylematem, tylko że mnie wymiana moto czeka dopiero na koniec sezonu.

Pod uwagę biorę 3 typy. FAZER 600, BANDIT 600, INAZUMA 750.

 

Z 7 tyś w kieszeni popatrz też właśnie na BANDITA, gdyż jest to moto sporo tańsze, bardzo łatwe w serwisie, i fajne do jazdy. Pewnie, technologicznie nie dogania fazera, ale chyba lepiej mieć trochę słabszy sprzęt w dobrym stanie, niż mocniejszego parcha (zapomniałem dodać , że patrzę na fazera od 2002 roku).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha:) no to życzę powodzenia, no myślałem nad banditem ale w za te pieniądze nie kupie tego z ładniejszą czaszą, a fazerek 2002 piękna sprawa:) może przejeżdze ten sezon i zmienie w następnym nie wiem... jak mi mówią odczekaj ten sezon i kupisz coś lepszego w następnym.... to nie przechodzi mi to przez głowę, we wakacje przykładowo po imprezie budzę się ze świadomością że nie moge wsiąść na motocykl i słysze za oknem jak przejeżdża co 5 minut jakiś to mnie trzęsie ;P chyba będę skazana na szukanie Fazera w łądnym stanie,

Xj mi się udało to FZS też musze dać rade:) chyba że wam przychodzi do głowy jeszcze coś turystyczno sportowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha:) no to życzę powodzenia, no myślałem nad banditem ale w za te pieniądze nie kupie tego z ładniejszą czaszą, a fazerek 2002 piękna sprawa:) może przejeżdze ten sezon i zmienie w następnym nie wiem..

Dopiero Fazera, nawet pierwszej generacji nie dostaniesz w fajnym stanie za 7tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero Fazera, nawet pierwszej generacji nie dostaniesz w fajnym stanie za 7tys.

Z 7 tysiącami chodzi mi o starszy rocznik nie o 2002 może źle napisałem... powiedzcie mi czy fazery to w okolicach 98-2001 z przodu na czasze powinny mieć napis yamaha czy znaczek yamahy także mają?? czy jeśli mają znaczek yamahy to możliwe że był malowany?

 

Duża różnica była by między fazerem 600 a banditem 1200?? rozmyślam nad tym ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...