Skocz do zawartości

Mój dzisiejszy wypadek.


kvos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zaliczyłem dziś ślizg w prawym zakręcie (zjazd z ekspresówki). Jechałem w średnim złożeniu z 70 km/h i momentalnie się wyglebiłem. Przejechałem po asfalcie na brzuchu kilka metrów i uderzyłem w motocykl, który wbił się po obróceniu w barierkę ochronną. Efekt to urwane prawe lusterko, oba kierunkowskazy, prawy podnóżek, skrzywiona dźwignia biegów, przedni błotnik w strzępach, tablica rejestracyjna raczej do wymiany, no i ogólnie wszelkie pęknięcia i rysy na owiewkach i zbiorniku paliwa.

Ja cały, prawy bark trochę boli. Odpowiedni strój to podstawa. Rękawice do wyrzucenia (gdybym jechał bez, to przed dłuższy czas dłubał bym w nosie łokciem), spodnie przedarte w kolanie aż do ochraniacze.

Przyczyna? Wydaje mi się, że używane opony. Kupiłem takie byle tylko przejeździć do lata a potem chciałem kupić jakieś nówki. Obejrzałem je w garażu i widać ślad uślizgu na przedniej. Może i przyczyną był śliski asfalt, ale w zeszłym roku w tamtym miejscu na innych gumach zaliczałem prawie zamknięcie tylnej opony bez żadnych uślizgów. Nie wiem, ale już nigdy żadnych leżakowanych czy używanych opon nie kupię.

Silnik na szczęście zapalił bez większych problemów. Warto wozić se sobą parę kluczy, śrubokrętów, śrubek. Udało mi się umocować zerwaną klamkę sprzęgła dzięki obejmom z króćców ssących z gaźników i powoli dotoczyłem się na do domu.

 

Kieruję palec środkowy wyprostowany w stronę hmm... ludzi jadących za mną w momencie upadku i przejeżdżających kiedy leżałem na asfalcie przez jakiś czas. Zero zainteresowania, czy żyję.

 

Wyglebiłem się na skrzyżowaniu gdzie zaczyna się ekspresówka na Pyrzowice. Wielkie podziękowania dla zainteresowanych motocyklistów i dziewczyny ze srebrnego audi, która jako jedyna z "samochodziarzy" zapytała czy wszystko ok. Jeśli ktoś z Was to czyta, to szczęśliwie i bez innych przygód wróciłem do domu :icon_mrgreen:

Edytowane przez kvos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używane opony często są "picowane" na sprzedaż czyli nacieranie jakimś szuwaksem który to osłabia przyczepność a poprawia wygląd opony. Może miałeś wyjeżdżone tylko na środku a po bokach nadal "świeżą" powierzchnię, stąd uślizg.

 

Nowe opony są tak konserwowane, trzeba bardzo uważać po założeniu gum lub zedrzeć całą oponkę papierem ściernym lekko. Sam kiedyś dałem ciała na nowej opnie w GS500E, wyjechałem od wulkanizatora, szły jakieś laski chodnikiem więc chcąc przylansować próbowałem postawić sprzęt na koło. Strzał z klamki i mega drift mi wyszedł. No i krecha...na gaciach. :biggrin: Na szczęście się nie wysypałem wtedy.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie jest tak źle - głowa do góry. Ty jesteś cały , moto pali. Troszkę może się zdezelowało, ale to się da naprawić w przeciwieństwie do innych rzeczy które mogły się stać przy spotkaniu człowieka z barierą.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze Ty caly. Zycze szybkiego powrotu na drogi. Ja w zeszlym roku sliznalem sie na mokrym bo opona nie trzymala, takze teraz na oponkach nie oszczedzam, bo wychodza taniej niz naprawa moto, a oponki i tak trzeba wtedy zmienic.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kvos - ciężka sprawa. Życzę Ci szybkiego powrotu do pełni zdrowia i uzdrowienia machiny. Co do opon używanych to jeżdzę już 5 lat w używanych i nie narzekam. Zmieniam co sezon lub dwa. Ważne jest,żeby nie były sparciałe i stare, bo co z tego że bieżnik dobry jak ze starosc mozna ją do śmietnika wrzucic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracaj do zdrowia!

 

..apropo opon. Na tyl do mojego GS'a zalozylem nowa oponke 'swieza' 2009 rok i widac bylo roznice pomiedzy nowa a poprzednia myszkujaca lysa opona. Teraz zauwazylem ze przy ostrym starcie miota dupa. I tak zastanawaim sie co jest przyczyna... cisnienie ?

 

 

 

a co do skory to ja nawet jak jade na miasto poswirowac czy zalatwiac sprawy to skora obowiazkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracaj do zdrowia, maszynę wyremontujesz. Dobrze, że tylko lekko cię boli, ja po przed wczorajszej kolizji z autem i glebie przy 20-30 na godzinę, mam takie jakby mega zakwasy, dosłownie każdy ruch z poziomu w pion to ból. Mięśnie karku i cała prawa strona.

Edytowane przez kostekw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak to jest, ze czlowiek chce przyoszczedzic to poznij ma x3 wydatkow. Na uzywkach, z niewiadomego zrodla niestety nie da sie maszyny wykorzystac w 100% i warto o tym pamietac. Kupiles zeby dojezdzic a nie pojezdzic, taka skromna, mala roznica...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie najbardziej boli ta pie*dolona ludzka znieczulica! Zero zainteresowania, polorzyl sie to niech lezy, a my jedziemy dalej :icon_evil:

 

ps. dobrze ze nic Ci sie nie stalo.

 

 

Jak to znieczulica, przeciez pisal ze go zwyzywali zza szyb samochodow i pokazali niewymowne gesty w stylu srodkowego palca i innych...

:banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska... szkoda słów na takie zachowanie, ale niestety społeczeństwo w tym kraju nie jest "nauczone" odpowiednich zachowań.

 

A co do opon, to niestety z używkami tak bywa, jak ktoś napisał wyżej, potrafią nacierać je jakimś syfem, żeby były ładniutkie, ale z przyczepnością to już różnie bywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...