Tłok z fiata 125p w junaku

[granat]

A moze korbowód jest krzywy?czy moze raczej łozysko stare na wale i jak sie w któryms miejscu obraca to przeskakuje na rdzy czy jak?Bo nie wydaje mi sie zeby zawór sobie wesoło wskakiwał na miejsce....chyba ze jest krzywy, bez sensu remot a głowica i zawory stare, teraz bedzie dochodzenie.....a wał był robiony czy tez stary załozyłes?

[Adam M.]

Glowice trzeba zdjac, nalozyc na denko tloka plasteliny, glowice przykrecic i pokrecic walem.

Po tym glowice zdejmujemy i widzimy co sie odcisnelo na plastelinie.

Miedzy najblizszymi czesciami np tlok i otwarty zawor musi byc co najmniej 0.8 mm dystans, bo inaczej w pracy i na goraca beda sie dotykaly.

To samo denko tloka / glowica.

[michal.051]

http://www.youtube.com/watch?v=8cOgoKbhHR4

chylę czoła gościowi który potrafił zrobić coś takiego w warunkach garażowych, w dodatku u nas w PL

[granat]

Ale jazgotu nie przeprojektował....

 

I fajnie gubi ten silnik po drodze:)

 

Jeszcze wspomne o wibracjach ze łancuch urywa:)

[HD1940]

http://www.youtube.com/watch?v=8cOgoKbhHR4

chylę czoła gościowi który potrafił zrobić coś takiego w warunkach garażowych, w dodatku u nas w PL

Pewnie nie wiesz, bo jeszcze ciebie nie było wówczas na świecie, ale pierwszy widlaste junaki powstały ok. 1985 roku. Można je było podziwiać na złocie Widlak 1986 organizowanym przez środowisko łódzkich Harleyowców.

Tu fotki: http://lh3.ggpht.com/_5mZL15W3kzQ/Rg2Dnuob.../Image00028.jpg

http://dzikijunak.org/gallery/RandyT/V_ka2

http://dzikijunak.org/gallery/RandyT/Junak_V

[leber]

A moze korbowód jest krzywy?czy moze raczej łozysko stare na wale i jak sie w któryms miejscu obraca to przeskakuje na rdzy czy jak?Bo nie wydaje mi sie zeby zawór sobie wesoło wskakiwał na miejsce....chyba ze jest krzywy, bez sensu remot a głowica i zawory stare, teraz bedzie dochodzenie.....a wał był robiony czy tez stary załozyłes?

 

 

 

Wał po regeneracji na łożysku od KTM ,szlif, nowy tłok z pierścieniami, łożyska, tulejki itp.

Głowice miałem oddać do Tucholi, ale chciałem sprawdzić jak to wszystko będzie się sprawowało.

Po odpaleniu chodził jakieś pięć minut. zdjąłem głowice i nie widać jakichkolwiek śladów kolizji tłoka z zaworem czy głowicą. Natomiast kiedy wciskałem zawór wydechowy przez drewienko to słychać było takie kliknięcie.

Wysyłam głowiznę do regeneracji i zobaczę co będzie się działo.

Spróbuje z plasteliną

Dzięki za dobra rady :notworthy:

 

[granat]

No to od tego trzeba było zaczac, odpowiedz sie sama znalazła