Skocz do zawartości

..trwalosc motocykli


Gość yeuop
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://allegro.pl/item850634147_honda_vfr_..._2002_vtec.html

 

To ta VFR o której mówiłem :lalag:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yamaha BT 1100W moich rękach jak miała 12kkm teraz nastukane 35kkm,regenerowany rozrusznik "zaleta" V2 :bigrazz: wymienione łożysko główki ramy, olej zmieniany co 6kkm nie bierze :buttrock: Po dużym przeglądzie 30kkm wsio horoszo Lać i jeździć :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha. :icon_mrgreen:

Padnę ze śmiechu.

Co to jest na japonie 100 tys km ?

Moja devilka ma 72, za 2 sezonu pewnie stuknie 100 tys i nie sądzę że by coś w stanie technicznym się zmieniło do tego co jest teraz. Nic nie kopci, nie chlapie olejem, pali za pierwszym. Serwis częściej nizzaleca serwisówka, materiały eksp. z najwyższej półki.

Fakt że powłoki lakiernicze silnika i felg są słabe, ale się pomaluje kiedyś i pewnie do 130 tys polata bez ingerencji w silnik. :bigrazz:

Jakiś matoł puścił famę że 70 tys to trup a ciemny lud wierzy w to.

Handlarzyny teraz na potęgę kręcą żeby maszyna nie miała więcej jak 40 tys a ciemnota się cieszy że ma 18 letnia CBR prawie funfel nówkę w unikatowym niespotykanym malowaniu z imitacją pędzla albo spraya :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale poważnie 35 to niewiele, inaczej handlarze nie ustawiali by tak chętnie licznika na podobne wartości :wink: Choć przyznaję bez bicia, intensywność eksploatacji ma znaczenie, moja Kawa po 7500 jest już ciutkę zbita :)

 

Właśnie o tym piszę że dość szybko i intensywnie jej minęło te 23kkm w moich rękach biorąc pod uwagę że to silnik z Drag Stara :biggrin: ,a co do moich handlarzy od których kupowałem motór to możesz wierzyć lub nie ale porządne chłopaki :buttrock: nie potrafią kręcić licznika do tyłu :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha. :icon_mrgreen:

Padnę ze śmiechu.

Co to jest na japonie 100 tys km ?

Moja devilka ma 72, za 2 sezonu pewnie stuknie 100 tys i nie sądzę że by coś w stanie technicznym się zmieniło do tego co jest teraz. Nic nie kopci, nie chlapie olejem, pali za pierwszym. Serwis częściej nizzaleca serwisówka, materiały eksp. z najwyższej półki.

Fakt że powłoki lakiernicze silnika i felg są słabe, ale się pomaluje kiedyś i pewnie do 130 tys polata bez ingerencji w silnik. :bigrazz:

Jakiś matoł puścił famę że 70 tys to trup a ciemny lud wierzy w to.

Handlarzyny teraz na potęgę kręcą żeby maszyna nie miała więcej jak 40 tys a ciemnota się cieszy że ma 18 letnia CBR prawie funfel nówkę w unikatowym niespotykanym malowaniu z imitacją pędzla albo spraya :biggrin:

Weż pod uwage fakt że są motocykle troszeczke bardziej wysilone i troszeczke inaczej eksploatowane niż twój , zwłszcza te o mniejszej pojeności :P

Edytowane przez morris35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

morris35 tylko że tu bardziej chodzi mi ogólnikowo, dosyć często bywał w Niemczech i tam widok w komisie np kilkuletniej F4 czy XX z 80-100 tys na blatu to nic rzadkiego. A np są egzemplarze 15 letnie z 30 paroma tysiącami ale zazwyczaj jest to juz druga droga licznika. U nas tylko ludzie wierzą w magiczne 30-40 tysiecy. A coś powyżej 50 tys to co by nie było to trup i padło, bez względu czy to niemiec włoch czy japonia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...