Skocz do zawartości

Problem z odpalaniem


Damiano
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Więc tak moto to Honda CRM 125R z silnikiem NSRki. na początku było ok wszystko zaczęło sie od padniętego simmeringu na wale, przejechałem na tym jakieś 15km do domu, po wymianie simmera Honda przestała palić z rozrusznika. Później spostrzegłem że kompresja jest bardzo słaba tłok (Wossner) wymieniałem jakieś 400km wcześniej razem z tuleją. Po rozebraniu okazało sie ze pierścienie od strony wydechu są bardzo zjechane jak sie później okazało starły się dlatego że lekko zahaczały o ,,klapki" zaworu wydechowego. Zawór spiłowałem pilnikiem już jest dobrze. Teraz wsadziłem nowy tłok z pierścieniami kompresja wróciła, lecz zapalanie dalej jak było. Przejrzałem i wyczyściłem wszystkie wsuwki, złączki, naładowałem akumulator, zmieniałem świece nic to nie daje, jedyne co udało mi sie uzyskać to po wyjęciu filtra powietrza jak pokręce z 6-7 sekund przy minimalnie uchylonej przepustnicy to odpali i to nie zawsze dodam że na pych pali na odcinku 0,5m. Jak kręce rozrusznikiem to słychać że łapie jak by chciała odpalić ale nie daje rady. Mi się już wyczerpały pomysły może ktoś mi coś doradzi. Jedyne co mi przychodzi do głowy to nie szczelny zawór membranowy, gdyż lekko puszcza w drugą strone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złe zmasowanie odpada ponieważ przewody na rozruch prowadzone są bezpośrednio z akumulatora. Iskre sprawdzałem i jest ok, niebieska i słychać jak przeskakuje czyli tak jak powinno być. Musze jeszcze spróbować podłączyć rozrusznik pod oddzielny akumulator i zobacze co będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie pochwalić ponieważ dzisiaj pogrzebałem troche i udało mi sie dojść do takiego stanu ze honda zaczeła odpalać za każdym razem, kilka godzin bawiłem sie z gaźnikiem ustawiałem poziom paliwa, iglice i są rezultaty może nie jest idealnie ale dobrze. Jedyne czego nie udało mi sie ustawić to wolne obroty są bardzo niskie na poziomie 1000 czasem jest 1300 po chwili spadają na 1000, śruba od obrotów wkręcona na max, jak ustawiłem poziom paliwa i iglice tak że oboty były ok to sie nie chciała wkręcać i narazie zostawie jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W membranie tylko jeden listek jest troszke nie szczelny pod światło nawet tego nie widać, u kumpla w CRMie można patrzeć przez listki taką ma szczeline i chodzi normalnie. Teraz już odpala normalnie, ale mam taki jeden problem od początku nie chce mi płynnie wchodzić na obroty tzn. dokręci się na biegu do 6tys. i łapie muła zawór otwiera się przy 7 tys. ale tak ją muli przez ten zakres obrotów że tylko na 1 i 2 biegu daje rade przez to przejść. Z zamkniętym zaworem jest bardzo słaba moge jechać max 70 i każda mała górka i od razu musze redukować bo nie daje rady. Na luzie czasem dojdzie do 7 tys. i tak jak by przerywa, ale po chwili się wkręci i następnym razem już płynnie wchodzi. Mi się wydaje ze łapie gdzieś lewe powietrze czasem jak spada z obrotów zatrzyma się na ok 3tys i po chwili spadnie. Ale sam już nie wiem gdzie może je ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...