Skocz do zawartości

Duży ścigacz dla dużego (wysokiego) faceta


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, kiler napisał:

1. Takie tłumaczenie mogę zrozumieć jeśli piszemy tu o olimpijczyku którego buty są więcej warte niż kilka motocykli

Ale jeśli facet biega po bieżni w butach wg metki do biegania a następnie schodzi , zmienia je na zwykłe sportowe , przechodzi 10 metrów do szatni i tam zmienia na buty do chodzenia po ulicy to jest przerost formy nad treścią bo napewno nie chodzi tu o zużycie tego specjalistycznego obuwia do biegania 🙂

2. Nie do końca tak majtki czy skarpetki to jest bielizna którą cywilizowany człowiek powinien zmieniać raz dziennie a nie kurtka której już codziennie nie zmieniasz 

3. Boss 3000 z podwójnym wizjerem na zimę ?? Tzn że jak jest wizjer podwójny to jest w nim cieplej ?? 🙂

A może to boczne zapięcie w kasku lepiej grzeje ? 😉

4. Po dokupieniu do Shoeia podbródka i takiej dodatkowej wyściółki tylnej części przy szyi  byłby zdecydowanie cieplejszy, cichszy i ogólnie lepszy od Bosa którego przestali produkować chyba z 15 lat temu

5. Ja bym nie pojechał czy to w alpy czy to gdzieś indziej jak to pisałeś 900 km po autostradzie tylko zrobiłbym 1200 km bocznymi drogami

6. Kiedy piszesz z sensem , nie obrażasz nikogo i nie wyśmiewasz , nie pokazujesz "jaki to ja jestem stary,doświadczony i lepszy od większości" kiedy nie znikasz z tematu w którym coś źle napisałeś i ludzie ci to pokazują to nie widziałem żeby ktoś cokolwiek złego Ci odpisał

 
1. Kiler, nie uwazasz, ze z tymi butami to przesadziles ? Rozumiem, ze chodzi o przenosnie. I nie trzeba byc olimpijczykiem. Aby szanowac sprzet. Olimpijczyk dostaje przydzial z klubu i ma w doopie, czy sciacha go po 2 miesiacach czy po pol roku. Amator dba o sprzet bardziej, bo kupuje go za swoja kase. Takie jest moje zdanie.
2. Dobra, to dam inny przyklad bo ten troche przekolorowalem, tak jak Ty z tymi trampkami wartosci kilku motocykli. Ile masz w domu kurtek ? Ja mam kilka w zaleznosci od pogody i pory roku gdy wychodze ubieram taka aby mi pasowala i do pogody i do nastroju. Definitywnie nie biegam w jednej przez 4 pory roku.
3. Nie nie grzeje lepiej, bo o grzeanie tu nie chodzi, chodzi o to, aby nie parowal od srodka. Oczywiscie, ze mozna zalozyc Pin-Lock ale komfort widzenia i jego pole w takim Uvex'ie jest bezkompromisowo wieksze i lepsze.
4. Mi glosnosc nie przeszkadza, zimno tez mni nei jest, bo handel oferuje roznego rodzaju baklavy na rozne pory roku.
5. Bardzo ciekawy argumentna i sklamalbym, gdybym nie napisal, ze wlasnie na niego tylko czekalem, Jezeli masz tydzien urlopu i chcesz jechac w Alpy ;
W/g Twojego z alozenia potrzebujesz wiec po dwa dni na dojazd do tych alp i dwa dni na powrot z Alp. Pozostaja jedynie 3 dni na smiganie w Alpach. Gdy pakuje wiec mozura na przyczepe, zyskuje dodatkowe 2 dni na smiganie po Alpach ! Z 3 dni robi sie 5 – i tu prosilbym o wypowiedz co bys w efekcie koncowym wybral ?
Jadac gdziekolwiek mozna spac w spiworze pod golym niebem mozna spac w namiocie.  A mozna spac w hotelu lub w pokojach jakie rowniez sa oferowane przez miejscowa ludnosc. Sparawa komfortu i zapatrywan. 
Kiedy piszesz z sensem , nie obrażasz nikogo i nie wyśmiewasz , nie pokazujesz "jaki to ja jestem stary,doświadczony i lepszy od większości" kiedy nie znikasz z tematu w którym coś źle napisałeś i ludzie ci to pokazują to nie widziałem żeby ktoś cokolwiek złego Ci odpisał
6. Kiler, na forum nie gra absolutnie roli co pisze, wystarcza fakt, ze to ja pisze. Czasami znikam z tematu, bo po prostu przez te ponad 10 lat nauczyliscie mnie, ze z koniem niema sensu sie kopac. 10 lat temu bylem o 10 lat mlodszy i mi sie jeszcze chcialo, dzisiaj juz niekoniecznie i nawet majac racje odpuszczam.
Kiler, napisz PW do AdamaM i zapytaj go, jek widzial swiat gdy mial lat 35 – 40 a zapytaj go jak widzial ten swiat 20 – 25 lat pozniej.
Nie pytam o Twoj zawod ale zastanow sie, co bys odpowiedzial komus kto jest z zawodu slusarzem a rozpoczal by dyskusje z gosciem ktory z zawodu jest specjalista od naprawy sprzetu fotograficznego. JAk myslisz co powiedzial bys takiemu slusarzowi gdyby on Tobie zaczal cos opowiadac o naprawie aparatow fotograficznych a jego pojecie na ten temat jest mierne lub mniej niz mierne ? 
Kiedys jezdzilem z taka ekipa, w ktorej bylo dwoch dosci. Jede byl z zawodu stolarzem, a drugi inzynierem  technoligi drewna, czy cos w tym guscie. Wszystko bylo fajnie dopuki pan stolarz nie zaczal naginac i chcial sprawdzic, czy oby pan inzynier nie kupil sobie dyplomu i czy faktycznie ma o tym pojecia, Pan inzynier spokojnie objasnil mu zagadnienie a nastepnie zadal panu stolarzowi pytanie, ktorego ten nie potrafil nawet ugrysc. no coz i tak bywa.
Badz pewny, ze i Ty dojjrzysz w moim wieku roznice, i z pewnoscia nie wyjedziesz wtedy z etextem, ze to starosc i doswiadczenie, bo niestety tak to jest, ze mlody wilk jest mlody i niedoswiadczony, a stary, no coz swoje przezyl i sie nauczyl.
Za 25 lat przyjdzie Ci kiedys refleksja, i powiesz kqfa mac, i ten stary uj ks mial wtedy racje !
 
🙂

 

 

image.gif.e27bfbf0a9beab4a5460e53ded3d5564.gif

 

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Judas napisał:

Co do satysfakcji i uporu w dążeniu do celu to jak najbardziej jestem za. Chociaż jest w tym pewna pułapka, w którą sam kiedyś wpadłem. Mówię o uznaniu i poklasku ludzi w necie. 🤣

Czasem zapominamy, że wszystko to należy robić dla siebie. Pamiętny filmik z Twojej jazdy w deszczu. Obśmiałem się jak norka, bo w deszczu to najeździłem tyle, że gdybym miał zeta za każdy km, to garażu byłyby dwa motocykle więcej. Czyli zachowałem się jak ostatni dupek, bo potraktowałem Ciebie "z góry", bo ja taki doświadczony bla bla bla... A Ty się w jakimś tam stopniu irytowałeś, słusznie zresztą. Za tamto, tu i teraz, przepraszam.🙂

Żeby było jasne, sam też przeczytałem nie raz, i nie dwa, kilka "ciepłych" słów o swoich poczynaniach, pracach... I pewnego razu usiadłem, na "chłodno" zastanowiłem się nad swoim postępowaniem i przestałem się "chwalić" w necie. Żadnych relacji, zdjęć... To wszystko jest dla mnie, dla rodziny, ewentualnie ale i to nie wszystko, dla wąskiej grupy znajomych. Co z tego jest najlepsze? Wszystko co robię daje mi jeszcze więcej radości i satysfakcji. 😃

Filmik zety w deszczu wkleiłem nie dlatego żeby się pochwalić. Jak ktoś ci wmawia na forum, że jeździsz jak ciota 90 w deszczu, to najlepiej taki hejt zbijasz nagraniem jak jest w rzeczywistości. Oczywiście zaraz się robi rwetes i co drugi to obśmiewa, bo powinienem jeszcze zejść na kolano, tak jak to on robi na co drugiej pojeżdżawce.

Oglądasz może Mikiciuka i jego vlog o Ferrari w cenie Skody? Autor opowiada swoją historię bez owijania i kawa na ławę.Ładnie mu wszystko się układało aż do momentu kiedy śliczna ferrarka straciła napęd na środku drogi. Padła drogi napęd, który rozwiał marzenie i zamysł autora czyli posiadania czarnego rumaka w cenie kury na zielonym tle.

Zrobił tym faktem tak nieprawdopodobny ubaw i przyjemność co można było przeczytać w komentarzach że w kolejnym filmie powiedział wprost że mocno się zastanawiał czy dalej opisywać swoją historię. I tu jest podobnie. Filmik kawy w deszczu ma jedną zasadniczą wadę. Na końcu powinienem się wyj**ać i zetę zgruzować, spełniając tym ciche marzenia wielu internautów.

To nie problem tych, co się dzielą częścią swego życia. To problem tych, co to oglądają, budząc w sobie najgorsze instynkty.

 

Jakbyś miał problem zrozumieć o co mi chodzi, to ta grafika powinna pomóc.

96215227_3654521694564270_61038479329753

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ks-rider napisał:

Amator dba o sprzet bardziej, bo kupuje go za swoja kase

Oczywiście ze tak . Ale cy uważasz ze przejazd w deszczu w skórze ją zniszczy ??

Owszem jeśli to skóra typowo sportowa z dziurkami itp to przemokniesz ale właściwie zaimpregnowanej skórze to nie zaszkodzi

2 godziny temu, ks-rider napisał:

Ile masz w domu kurtek ?

Oczywiście że nie mam jednej . Tylko kurtka "cywilna" to coś co używasz codziennie (oczywiście w porach roku które tego wymagają )

a Ty codziennie jeździsz motocyklem ??

2 godziny temu, ks-rider napisał:

3. Nie nie grzeje lepiej, bo o grzeanie tu nie chodzi, chodzi o to, aby nie parowal od srodka. Oczywiscie, ze mozna zalozyc Pin-Lock ale komfort widzenia i jego pole w takim Uvex'ie jest bezkompromisowo wieksze i lepsze.

Nie wiem jakiego masz shoeia ale pinlock w wersji 1000 (czyli z przed ok 15 może 20 lat )  fakt - ograniczał pole widzenia .

Od modelu chyba 1100 pinlock jest wielkości zbliżonej do szyby , napewno nic nie ogranicza .

Dla wyjaśnienia - miałem chyba trzy bosy 3000  i kilka shoeiów i mam porównanie

2 godziny temu, ks-rider napisał:
5. Bardzo ciekawy argumentna i sklamalbym, gdybym nie napisal, ze wlasnie na niego tylko czekalem, Jezeli masz tydzien urlopu i chcesz jechac w Alpy ;
W/g Twojego z alozenia potrzebujesz wiec po dwa dni na dojazd do tych alp i dwa dni na powrot z Alp. Pozostaja jedynie 3 dni na smiganie w Alpach. Gdy pakuje wiec mozura na przyczepe, zyskuje dodatkowe 2 dni na smiganie po Alpach ! Z 3 dni robi sie 5 – i tu prosilbym o wypowiedz co bys w efekcie koncowym wybral ?

każda sytuacja jest inna i każdy ma do tego inne podejście

Ja mam takie że kilometry "nawinięte" w czasie dojazdu na miejsce jak i powrotu są kilometrami drogi/jazdy a nie straconymi dniami

Kolejny raz zaznaczam że to jest moje zdanie które oczywiści jak doope każdy ma swoją

3 godziny temu, ks-rider napisał:

6. Kiler, na forum nie gra absolutnie roli co pisze, wystarcza fakt, ze to ja pisze

co jakiś czas czytam sobie temat o "broni dla polaka" . Takt nie zawsze i pewnie conieco mi tam umyka ale jakoś nie widzę żeby tam ktokolwiek Ci cisnął

Dlaczego ??

Jeśli wyjeżdżasz z tekstem "wiem bo mi Twoja stara mówiła " to się nie dziw że ludzie ci odpowiadają w porównywalnym stylu

3 godziny temu, ks-rider napisał:

Czasami znikam z tematu, bo po prostu przez te ponad 10 lat nauczyliscie mnie, ze z koniem niema sensu sie kopac. 10 lat temu bylem o 10 lat mlodszy i mi sie jeszcze chcialo, dzisiaj juz niekoniecznie i nawet majac racje odpuszczam.

Trochę inaczej wygląda to z pozycji 99,9 % użytkowników tego forum

3 godziny temu, ks-rider napisał:

Badz pewny, ze i Ty dojjrzysz w moim wieku roznice, i z pewnoscia nie wyjedziesz wtedy z etextem, ze to starosc i doswiadczenie, bo niestety tak to jest, ze mlody wilk jest mlody i niedoswiadczony, a stary, no coz swoje przezyl i sie nauczyl.

Rożnica wieku na + czy na minus nie zapewnia automatycznie tego czy ktoś ma racje czy jej nie ma

Nie wiem ile ty masz lat i o ile jesteś odemnie bardziej doświadczony ale wiem j/w racja nie jest ZAWSZE związana WYŁĄCZNIE z wiekiem

2 godziny temu, Tommo napisał:

 Filmik kawy w deszczu ma jedną zasadniczą wadę. Na końcu powinienem się wyj**ać i zetę zgruzować, spełniając tym ciche marzenia wielu internautów.

To nie problem tych, co się dzielą częścią swego życia. To problem tych, co to oglądają, budząc w sobie najgorsze instynkty.

 

Jakbyś miał problem zrozumieć o co mi chodzi, to ta grafika powinna pomóc.

96215227_3654521694564270_61038479329753

Cały problem polega na tym że ludzie mierzą innych swoją miarą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kiler napisał:

1. Oczywiście ze tak . Ale cy uważasz ze przejazd w deszczu w skórze ją zniszczy ?? Owszem jeśli to skóra typowo sportowa z dziurkami itp to przemokniesz ale właściwie zaimpregnowanej skórze to nie zaszkodzi

2. każda sytuacja jest inna i każdy ma do tego inne podejście

Ja mam takie że kilometry "nawinięte" w czasie dojazdu na miejsce jak i powrotu są kilometrami drogi/jazdy a nie straconymi dniami.

3. co jakiś czas czytam sobie temat o "broni dla polaka" . Takt nie zawsze i pewnie conieco mi tam umyka ale jakoś nie widzę żeby tam ktokolwiek Ci cisnął

Dlaczego ??

4. Rożnica wieku na + czy na minus nie zapewnia automatycznie tego czy ktoś ma racje czy jej nie ma. Nie wiem ile ty masz lat i o ile jesteś odemnie bardziej doświadczony ale wiem j/w racja nie jest ZAWSZE związana WYŁĄCZNIE z wiekiem Cały problem polega na tym że ludzie mierzą innych swoją miarą

 

1. Opowiem Ci historie z 2007 roku. Wlascicielka szkoly nauki jazdy wydala mi we Wrzesniu polecenie zrobienia przegladu technicznego w Kawasaki 6 RN. Pojechalem wiec 11 km dalej do TÜV'u. Przeglad zrobilem, wsiadlem na motura i pojechalem zpowrotem. Normalnie przejazd zajmuje mi cos kolo 7 – 8 minut, bo lwia czesc drogi to expresowka. Po minucie czasu przeszla ulewa. Zmoklem tak, ze szkoda gadac, kombi schlo chyba tydzien. Najfajniejsze z tego wszystkiego bylo, ze po sciagnieciu kombiaka moja skora byla jak po wytatuowaniu – trzy kolory jak kombi.
Przejazd w kombi skory nie niszczy, ale ja moczy a ta schnie pozniej dlugo. Tylko tyle i az tyle.
2. Kiler, wiec konkretnie, co wybierasz
5 – dni w Alpach,
czy
3 dniw Alpach ?
3. Coz, w wiekszosci przypadkow malo kto z tego forum moze miec cos ciekawego do powiedzenia i na szczescie ludzie zdaja sobie z tego sprawe i po prostu nie klepia bzdur po klawiaurze. Jak kazda regola ma wyjatek, atk tu tym wyjatkiem byl Limo, ktory oczywiscie musial swoje teorie wysunac bo chcial mi cos tam udowodnic, tyle, ze w efekcie koncowym tez mu nie wyszlo, ale za to smiesznie bylo !
4. Owszem, zgadzam sie z Toba calkowicie, ze nie wiek a zawod i doswiadczenie.Z tym wiekiem to tak tez moze nie do konca, bo wewne sytuacje rowniez zwiazane sa z wiekiem i doswiadczeniem. Przykladem jest tu znowu AdamM. Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek mu przysral, cza napisal cos co moglo by mu ublizyc. Dlaczego, dlatego, ze ja zdaje sobie z tego sprawe, jakie on ma doswiadczenie i wiedze. Nie wyskakuje wiec jak Filip ( sorry Filip ) z konopi i klepie co mi slina na jezyk przyniesie, tylko po to aby cos powiedziec. Moze gdyby czasami mlody wilk podchodzil do tego troche mniej emecjonalnie i troche bardziej powsciagliwie, to wygladalo by to zupeeeeeeeeeelnie inaczej.
A jako, ze mi sie z Toba swietnie dyskutowalo wiec sciagam Cie z mojej listy ignorowanych i mam nadzieje, ze nigdy wiecej nie bede musial Cie na nia wstawic - pozdro.
 
:)
6 godzin temu, Tommo napisał:

1. Jak ktoś ci wmawia na forum, że jeździsz jak ciota 90 w deszczu, to najlepiej taki hejt zbijasz nagraniem jak jest w rzeczywistości. Oczywiście zaraz się robi rwetes i co drugi to obśmiewa, bo powinienem jeszcze zejść na kolano, tak jak to on robi na co drugiej pojeżdżawce.

2. I tu jest podobnie. Filmik kawy w deszczu ma jedną zasadniczą wadę. Na końcu powinienem się wyj**ać i zetę zgruzować, spełniając tym ciche marzenia wielu internautów.

3. To nie problem tych, co się dzielą częścią swego życia. To problem tych, co to oglądają, budząc w sobie najgorsze instynkty.

 

Tommo, naprawde trudno sie z Toba nie zgodzic ! Typowe zachowanie mlodziutkiego wilczka ( nawet nie mlodego wilka ) ktory twierdzi, ze on potrafi lepiej. TYle, ze puszta wypowiedz dowodu nietu !

1. Swego czasu moderowalem inne forum motocyklowe i przyszedl tam taki jeden ( notabene jest tu od zeszlego roku na forum - Nick Herbatkowy ) i pisal, jak to zamykal tylna opone. Zadalem wiec sobie troche zachodu i sprawdzilem czas wypowiedzi miedzy postami ktore napisal. W jednym stalo jak wol, ze brakuje mu do zamkniecia 1 cm  a pol godziny pozniej napisal, ze juz zamknal, oczywiscie dowodzu zadnego. Zastanawiam sie wiec kiedy ta opone zamknal, bo mi pol godziny zajmuje ubranie sie i zajecie miejsca na kanapie.

Zejscie na kolano nie stwarza z nikogo Vale, na kolano powinno sie schodzic na torze a nie w publicznym ruchu drogowym. Duzo wazniejsza jest prawidlowa trajektoria, problem w tym, ze malo kto ja ma. Wiekszosc moturzystow jezdzi jednosladem tak samo jak karamaranem.

Co gorsza nie przetlumaczysz im, bo oni wiedza lepiej. Pozniej czata sie w dziale Wypadki....

 

2. U mnie nazywa sie to " Schadensfreude ". Niestety smutna rzeczywistosc 

 

3. Nic dodac, nic ujac

 

Pucharek jest odemnie !

 

🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ks-rider napisał:
2. Kiler, wiec konkretnie, co wybierasz
5 – dni w Alpach,
czy
3 dniw Alpach ?

ja wybieram dojazd na kołach i wcale nie uważam że dni dojazdu i powrotu są stracone

2 godziny temu, ks-rider napisał:

3. Coz, w wiekszosci przypadkow malo kto z tego forum moze miec cos ciekawego do powiedzenia i na szczescie ludzie zdaja sobie z tego sprawe i po prostu nie klepia bzdur po klawiaurze.

problem polega na tym ze Czasami piszesz z sensem a czasami nie da się tego czytać

Nie wiem czy to jest kwestia ze czasami masz za dużo % czy akurat słońce inaczej promieniuje ale jest to fakt , więc nie dziw się że ludzie tak reagują

Pozatym pamiętaj że każdy kraj a nawet region ma inną specyfikę i coś co u Ciebie jest normą może być tu czy w innym regionie nie tolerowane

Tak ja pisałem wcześniej - JA NIE WIDZIAŁEM żeby kiedy to co piszesz ma "ręce i nogi" ktokolwiek Ci cisnął

2 godziny temu, ks-rider napisał:

Moze gdyby czasami mlody wilk podchodzil do tego troche mniej emecjonalnie i troche bardziej powsciagliwie, to wygladalo by to zupeeeeeeeeeelnie inaczej.

A może gdyby stary wilk zachował więcej stoickiego spokoju też by wyglądało inaczej ??

 

 

Edytowane przez kiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, kiler napisał:

A może gdyby stary wilk zachował więcej stoickiego spokoju też by wyglądało inaczej ??

 

Moze, ale to dziala w dwie strony !

 

🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Cześć 

Nie wiem czy to odpowiednie miejsce jeśli nie to proszę przekierować gdzie trzeba ( panie moderator 😎.) 

Pytanie do ludzi którzy mają jakieś pojęcie już w tej branży. 

Od zawsze podobały mi się motory, jednak nie od zawsze mogłem sobie pozwolić na kupno,od jakiegoś czasu mogę i mega mnie to jara. 

Nie, nie mam jeszcze nawet prawka, zjadę do Polski wkrótce to się zapisze, jednak juz sie rozglądam za jakąś maszyna, niby mam sporo kuca w aucie ale to nie to samo co motor🙃

Myślałem nad ścigaczem, jednak z tego co sie zdążyłem zorientować to przy 190cm bedzie ciężko znaleźć cos pode mnie a po drugie, chciałbym tez w  dłuższe trasy jeździć motorem więc to chyba 2 powód dlaczego typowy scigacz musze odrzucić. 

Ale są motory sportowo turystyczne, czy ktoś mógłby mi doradzić jakieś modele ktore maja jakis sportowy charakter a zarazem nadaja sie na dłuższe trasy? 

Minimum 600, nie bardzo wiem jak ich szukac a rozglądając sie na portalach aukcyjnych musialbym jeździć ogladac wszystkie czy wgl spelniaja warunki rozmiarowo a dopiero mechanicznie, wiec moze ktos podrzuci kilka modeli albo jak latwiej znaleźć  odpowiedni. 

 

Z góry dzięki za pomoc💪

 

Edit budżet chciałbym się zmieści w 10 tysiącach zł 

Edytowane przez Nieq1995
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla dużego doświadczonego - cbr1100xx

dla dużego świeżaka? nie mam pomysłów

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...