Skocz do zawartości

Jaki smar do łańcucha?


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jeśli ktoś lata w Angielskich warunkach, przez cały rok, jaki polecacie smar do łańcucha DID? Myślałem między wd40 chain wax, motulc2 bądź gearbox oil Sae 80w90?

Pozdrawiam

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie zakładaj nowych tematów w tak oczywistej sprawie dla motocyklistów proszę.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Szukam smaru do łańcucha, który nie bedzie zbyt mocno odpadać od niego. Używałem Motula, Mannola i S100 weisses. Ten ostatni jestvw miarę. Czy ktos może się wypowiedzieć o Bellray'u i Castrolu lub innych? Problemem jes to, że mam białą felgę i jest wiecznie zapluta smarem.

 

Urzedzajac wiernych forumowiczow, tak szukan czarnych felg, ale nie o to chodzi w zapttaniu.

 

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Cześć, odgrzeję temat, ale w trochę innym aspekcie. Nie pytam, jak smar kupić, to sobie sam wydedukuję. A teraz do meritum:

W majowym numerze Motocykla jest test smarów łańcuchowych, w którym porównywana jest m.in. "gęstość rozpylania", a pojęcie nie jest wyjaśnione. Ta gęstość może być: bardzo duża, duża, średnia, mała, słaba, bardzo słaba. Takie trochę mało naukowo-techniczne te stopnie.

Pogooglalem i wydaje mi się, że chodzi o wielkość kropelek rozpylanego smaru. Czy to to właśnie chodzi? Proszę o sprostowanie.

Ciekawostką jest to, że taki popularny Motul dostał 3 gwiazdki i ma dużą gęstość rozpylania (-1 * dostał zapewne za słabe właściwości antykorozyjne), ale obaj zwycięzcy (już bez nazw, żeby nie było podejrzeń o kryptoreklamę) mają "bardzo słabą gęstość rozpylania". Podkreślam "bardzo słabą", a mimo to 5 gwiazdek. No ok, może ta bardzo słaba gęstość jest zaletą, a nie wadą. Ale jak to się ma koniec końców do stosunku jakości/ilości do ceny? Większość testowanych preparatów było zapuszkowanych w 400 ml spraye. Czy przy bardzo słabej gęstości rozpylania płaci się głównie za gaz, którego jest więcej, żeby rozbić smar na drobniejsze kropelki (i dlatego puszka kosztuje 57 zł, a nie 31)?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekologia pierwsza klasa 😞 A coś dla takich jak ja? Mam otwarte stanowisko postojowe w bloku na -2 piętrze. Lepsze to niż nic, a nawet całkiem niezłe, bo tam nigdy nie ma mrozu. I o ile ze smarowaniem co 500 km nie mam problemu, to z czyszczeniem, żeby nie nasyfić, owszem. I dlatego dochodzę do wniosku, że dla mnie rozwiązaniem są dry lube - częściej trzeba smarować, ale przynajmniej się tak nie brudzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...