udało sie kiedyś komuś wygłuszyć troche cz padło cross 250 ??

[michoa]

witam

więc pytam czy komuś kiedyś udało sie ją wygłuszyć do względnego poziomu :D i jak to zrobił

 

mnie osobiście ten masakrycznie głośny huk nie przeszkadza fakt że stojąc przy niej możźesz sie drzeć 2 osobie do ucha a i tak nic nie usłyszy ale jakoś bym to ścierpiał ale sąsiedzi nie podzielają tego zdania i non stop 997 i nawet nie moge od końca do końca ulicy sie przejechać sprawdzić czy wszystkie biegi działają po remoncie....

 

nie wiem udało sie kiedyś komuś ją wygłuszyć do normalnego poziomu ?? nie oczekuje że będzie chodzić jak skuter 4t 50ccm no ale ten huk jest delikatnie mówiąc wkurwiający i w związku z tym musiałbym ją wywozić po 15 km w pole żeby sprawdzić czy jeździ ....

 

nie wiem na dobrą sprawe co tam tak tłucze podobno gwiźdze dyfuzor (wymienić go ??) samo wsadzenie waty do wydechu niewiele daje z tego co słyszałem...

 

może jakaś guma bo to żebra cylindra tak dzwonią ??

 

w internecie czytałem obiegową opinie że dwusuw chłodzony powietrzem będzie głośny i nic nie zrobisz ale ja miałem mtx 80 chłodzoną powietrzem i wydech to był kawałek nierdzewki pusty w środku i nie chodziła wcale tak głośno kolega miał yz490 i też dało sie wytrzymać a ta cz cross 250/513 to huku niczym startujący odrzutowiec ogłuchnąc idzie....

 

szkoda mi tego szrota wyrzucić mimo że w niej wadą jest wszystko a zaletą że jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma pozatym jak już zdarzy sie że jeździ to jest naprawdę szatan frajda z jazdy jest taka że warto ją ciągle naprawiać :D ale jak jej nie wygłusze no to lipa będe chciał sprawdzić czy jeździć i będe ją 15 km wywoził ??

 

mam tylko prośbe

nie piszcie mi idotycznych docinek w stylu ,, co chcesz ją wygłuszyć żeby po lesie latać? '' nie chodzi o to jest w okolic troche fajnych nieużytków i żwirowni natomiast teraz kiedy słuychać ja w otwartym polu 5 km to cięzko spod bramy wyjechać .......

 

[enduromaster]

wata w tłumiku daje sporo, wiem po sobie bo skuter wygłuszałem w ten sposób

obudowę filtra jeśli masz twardą wygłusz matą dekarską

[PINOKIO]

możesz jeszcze między żeberka włożyć jakieć kawałki gumy wtedy będą mniej rezonowały :biggrin:

[bully]

gumki pomiedzy żeberka, gumki do spręzyn jesli takowe sa co trzymaja dyfuzor, sprawdź czty nie ma dziur w dyfuzorze czy nie jest pęknięty, zalej 98 ewentualnie zmniejsz stopień sprężania :D, nic wiecej nie zrobisz, tez mialem kiedyś 2T z tłuczacym dyfuzorem, rozumie że z tłumika cisza? jeśli na końcu równiez hałasuje to wymien watę.

[Browarny]

szkoda mi tego szrota wyrzucić mimo że w niej wadą jest wszystko a zaletą że jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

Hehe, ale bzdury piszesz. Ten sprzęt ma same zalety. Na wygłuszenie wg mnie nie licz, wiele z tym nie zrobisz. To jest motocykl wyczynowy więc konstruktorzy hałasem się nie przejmowali :D

Jest forum CZ Cross może tam Ci coś doradzą.

[konrad1f]

mam tylko sposób na Twoją wygodę (żeby Cię uszy nie bolały) - użyj stoperów

sposobu na sąsiadów nie mam, no chyba że przed każdym wyjazdem będziesz im stopery rozdawał

[michoa]

sposobu na sąsiadów nie mam, no chyba że przed każdym wyjazdem będziesz im stopery rozdawał

 

wiesz tu nie chodzi o to że latam im pod oknami i kopie dziury tylko musze te 3-4 km przejechać przez osiedle domków żeby dotrzeć na takie dziury w lesie gdzie piach nielegalnie kopali żeby sie wyszaleć tam już nikomu nie przeszkadza bo to kawałek pola otoczony lasem do tego zdewastowany ( nielegalnie wycięte drzewa dziury w ziemi itp )

 

natomiast ci sąsiedzi nie tolerują nawet 5 sek ostatnio ją odpaliłem chciałem żeby sie silnik zagrzał na wolnych ( lucas pisał chyba kiedyś na czcross forum że ważne żeby po remoncie odpalić ją niech na wolnych sie nagrzeje zgasić ostudzić i znowu to samo i dopiero potem jeździć bo podobno pierścienie są dupnej jakości i nie pamiętam co ale coś złego sie może stać jak będe odrazu jeździł ) i po 5 sek pracy na wolnych obrotach usłyszałem czyjeś darcie sie i poczułem smród z pyska (ci co mają wiedzą że trzeba cudu żeby cz cross zagłuszyć :D ) odwróciłem sie a tu jakiś czerwony dziadek wymahuje siekierą no to w strachu zgasiłem załatwiając pewno kolejną świece (silnik nie zdązył sie nagrzać a po tym incydencie jej nie odpalałem )i usłyszałem wypowiedź w stylu

k***a gówniarzu je****ny nie masz gdzie tym gównem hałasować ?? wyp*** stąd nie jesteś u siebie bo cie tą siekierą urządze !!! i po chwili zawtórowało mu kilka głosów z domu z bluzgami i groźbami policji

 

schowałem koze i sobie stoji 3 tydzień....nic nie mogłem mu zrobić on mi groził ale ja byłem crossówka na publicznej drodze jakbym mu zapyskował zadzwoniłby na psy to ja miałbym przesrane (znając psiarnie jeszcze by mi usiłowali udowodnić że jeździłem bo były slady jak chciałem ją z pychu zapalić :D ) pozatym nie mój dom nie moje podwórko nie chciałem robić biedy koledze bo jak mnie z kozą wyrzuci to sobie ją w bloku do sufitu przykleje chyba żeby na dworze nie stała :D

 

no i chce ją wygłuszyć spróbuje po dobroci( z tego co wiem te mohery nie tyle mają uprzedzenie do motorów co do hałasu wcześniej jeździliśmy im pod oknami mtx 80 i ogarem 200 i nikt nie buczał a kurzu było coniemiara ) może jak ścichnie do poziomu powiedzmy mz etz 250/jawa ts 350 to dadża mi chociaż odjechać na te dziury w lesie wyszaleć sie......może nie ale wyjścia są 2

-normalna japońska crossówka

-garaż

na żadne mnie nie stać narazie i raczej do końca roku nie będzie .....

-------

narazie nic nie zrobiłem uciekł mi kumpel z spawarką (pojechał sobie na majówke pod namiot) a ja nie mam tej siatkowej rurki w wydechu więc nawet z watą nie moge narazie spróbować...ale pytam za wczasu bo stoji kawałek odemnie jak będe do niej jechał to musze wiedzieć co mam zrobić żeby wiedzieć co zabrać.....

 

Ten sprzęt ma same zalety

 

m.in stykowy zapłon( ja już mam motoplat tyle dobrego), bębnowe hamulce, brak częsci(impol i finiplex=zaporowe ceny i jakośc fatalna tłok to wygląda jakby ktoś go pilnikiem rzeźbił z kawałka metalu i kosztuje 200 zł.....)

 

 

nie chce jej wyrzucać ale nie mam gdzie jeździć po prostu nie mam samochodu ani domku na wsi z hektarem pola.....zresztą sami wiecie to jest najgorszy ból bejbe stoji w baku 5l świeżo po remoncie a ja siedze przed komputerem....

dobra kończe beczenie do rzeczy

1.wate sie upycha na chama ile wlezie czy ma leżec luźno ??

2.o co chodzi z tymu gumkami pod spręzyny trzymające dyfuzor ??

3.rozumiem że mam powklejać bobki z gumy między żebra cylindra po rogach ??

4 a jakby sam dyfuzor wygłuszyć np otulić wełna mineralną z zewnątrz (mam jej pod dostatkiem) i na to czymś owinąc ?? da to coś ?? z tego co słyszałem to ten gwizd jaki jest przy dodawaniu gazu to głownie jego zasługa ....

[Browarny]

Do poziomu MZty jej nie wygłuszysz, nie ma szans. Cezeta hałasuje głównie cylindrem i dyfuzorem, a mniej wydechem.

Jeżeli mogę coś doradzić to pogadaj z sąsiadami że bedziesz powolutku na jedynce przejeżdżał przez osiedle, to może dadzą Ci spokój.

 

PS wolę zapłon stykowy niż motoplat, bardziej awaryjny ale naprawiasz go w dwie minuty.

[annihilator]

Cz hałasuje bo posiada suche sprzęgło i stąd się wydobywają odgłosy metalicznego stukotu.

[Strzalek]

Wata musi być luźno, z tego co widziałem to np cz 125 516 prawie każda miała gumki między żeberkami, więc u Ciebie napewno to coś da ale na cuda nie licz

[LORD VADER]

Znaczy sie ten gosc co tak chu*ami narzucał na cie to jakiś dobrysasiad rodziców twojego kumpla u którego trzymasz moto ? W jaki sposób mietek ten jest związany z tym garażem?

[michoa]

:icon_arrow: Browarny nie pocieszyłes mnie ale dzięki wiem przynajmniej na czym stoje a szkoda bo na zime chciałem 380 ( nie że brakuje mi mocy tylko 380 jest bardziej elastyczna po założeniu membramy to w ogóle a to dla amatora ma znaczenie bo 250 jest jeszcze ostro dzika :D )

 

:icon_arrow: strzałek dzięki bo ja myślałem odwrotnie :D ( że na chama) moja gumek nie ma ....

 

:icon_arrow: annihilator jeśli masz racje to z tym akurat nic nie zrobie...

 

:icon_arrow: janosikkk właśnie to jest dobry sąsiad i generalnie nawet jak go odstrzele to odezwie sie reszta jak już wybije wszystkich to i tak znajdą sie jacyś z wioski obok co im przeszkadza że po tych dziurach jeźdze dopóki nie wybije całego miasta

 

zresztą nie będe moralizował ale jakbym przyjechał odpocząc na działke i stanąl na dworze w huku niczym hala fabryczna to też czułbym sie niepocieszony ale ja sam jeźdze to jakoś bym to przebolał natomiast ten dziadek raczej nie ......

 

 

czemu ten dyfuzor tak hałasuje ?? jest źle zaprojektowany i przelatujące spaliny powodują gwizd ??czy on hałasuje w sensie dzwoni bo buja sie na sprężynach ??

 

nie spoczne bez walki będe kominował z otuleniem go wełna mineralną plus wydech gumki uszczelnienie połaczeń nie oczekuje że będzie cicha ale zobaczymy ile to da przynajmniej będe miał świadomośc że zrobiłem co sie dało....

[bully]

 

czemu ten dyfuzor tak hałasuje ?? jest źle zaprojektowany i przelatujące spaliny powodują gwizd ??czy on hałasuje w sensie dzwoni bo buja sie na sprężynach ??

bo CZ ma duży stopień kompresji chyba coś koło 14:1 i te detonacje tak walą w cienką blachę dyfuzora, japońce mają mniejszy stopień kompresji i do tego jeszcze zawró na wydechu co tez wycisza na niskich.

[michoa]

dla potomnych napisze może ktoś kiedyś będzie szukał :D

 

więc tak napchałem tej waty w wydech na chama dobijając ją kijem tak żeby była ubita w środek wcisnąłem na wcisk rurke z alu taką siatkowana(nie jest do niczego przymocowana tylko przycisnięta deklem żeby nie latała)

 

no i ogień

werdykt ?? nie jest cicha ale jest niebo a ziemia w porównaniu z tym co było :D jak kumpel ją odjechał z 200m odemnie to w tym szumie aut i gdzieś ktoś piła ciąl myślałem że zgasła :D po prostu na wolnych z takiej odległości była prawie niesłyszalna.....

 

przy chodzącej na wolnych obrotach da sie gadać aczkolwiek nie szeptem ale podniesionym głosem co jest ogromnym osiągnieciem bo kiedyś to nawet drąc sie komuś do ucha nie dało się porozumieć

 

skoro po 1h jazdy nie wyskoczył ten czerep z siekierą to albo faktycznie jest cichsza albo go w domu nie było :icon_twisted:

 

i generalnie da sie ją jeszcze bardziej wygłuszyć bo na chwile obecną z wydechu cisza ale straszny huk słychać z okolic cylindra bo mam nieszczelne połaczenie dyfuzora z cylindrem (niby nic nie leci ale jak dodasz gazu to widać niebieską mgiełke czyli jednak szczelne nie jest :D )

 

czy ten wydech ją muli ?? nie wiem dziś 1h jeździłem i kumpel twierdzi że w porównaniu do tego co było przed remontem to jakaś przymulona jest ale:

1.jest na dotarciu ma przejechaną 1mth :D (podobno każdy motocykl na dotarciu jest słabszy niż normalnie)

2.nie regulowałem gaźnika po remoncie (niby wolne trzyma wszystko ok ale trzebaby świece obejrzeć )

3.świece ma mocno zużytą (iskra na której zrobił chyba 70 tys matiz na gazie więc 1 jakości to ona nie jest :D )

 

ogólnie da sie :D kumpel np dziś sie upierał że ona teraz chodzi z grubsza tak głośno jak chopery na pustym wydechu jak nie ciszej (a chopery tamtędy często latają )więc nie jest źle

 

także wszystko sie da ja powtarzam kumpel miał yz490 i chodziła tak że przy pracującej na wolnych dało gadać to czemu przy cz sie nie da :D ??