Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Akumulator żelowy Bezobsługowy jest lepszy niż zwykły. Ja U siebie mam żelowy w Enduro i jestem bardzo zadowolony.

jeśli masz taki akumulator to jestem ciekaw jak długo, i jakie masz końcówki do mocowania zacisków, bo większość z tych w sprzedaży ma płaskie wsuwki,a to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator żelowy Bezobsługowy jest lepszy niż zwykły. Ja U siebie mam żelowy w Enduro i jestem bardzo zadowolony.

 

Experta zawsze milo posluchac :icon_mrgreen:

 

1. Mozesz wypowiedziec sie jakie mamy wogole akumulatory ?

 

2. wyjasnij prosze czym bedzie sie roznic akumulator bezobslogowy elektrolitowy ( kwas + woda destylowana ) od zelowego ?

 

4- To, ze w enduro jest lepszy to zupelnie inna bajka

 

4. w zaleznosci w jakich porach roku uzywasz motocykla.

 

:crossy:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem to ogłoszenie i występuje tam niespójność.

Na fotografii mamy aku 17Ah a w opisie jest 10Ah.

 

Co do akumulatorów żelowych uważam że są niezła alternatywą dla akumulatorów zwykłych.

 

Po pierwsze co przemawia za nimi to to że potrafią pracować w różnym położeniu.

Druga rzecz to bardzo wolny okres samoczynnego rozładowywania.

Aku może stać nawet 6miesięcy bez doładowywania.

 

Trzecia brak gazów podczas ładowania(nie ma groźby wybuchu)Brak gazów to brak korozji(znają ten przypadek właściciele pojazdów w których są zwykłe akumulatory)

 

Czwarte,większy prąd rozruchowy a co za tym idzie łatwiejszy start zimnego silnika.

 

Piąte,brak konieczności kontrolowania ilości płynu w baterii 100% bezobsługowości.

 

Szóste,długa żywotność.

 

 

 

Problem jaki się pojawia to nie możność dopasowania wielkości akumulatora żelowego do pojemnika znajdującego się w pojeździe w którym jest zamontowany inny rodzaj baterii.

 

Druga wada dość poważna to cena.

Jest nawet trzykrotnie większa niż zwykłych akumulatorów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzecia dość poważna wada, to duża wrażliwość na przeładowanie/doładowywanie dużym prądem (zjawisko wystepujące przy utrudnionym rozruchu, kiedy altek szybko doładowuje)

 

czwarta dośc poważna wada - niskie prądy rozruchowe. Żelówki nie są przystosowane do dużego poboru chwilowego wystepującego przy rozruchu (nie dotyczy kilku wyjątków w aku dedykowanych do moto), co za tym idzie, nie mają nawet klem przystosowanych do pracy tego typu, czyt: są po prostu za cienkie-->nie przepuszczą prądu o wystarczającym natężeniu

Edytowane przez saska251

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedział bym że wadą tych aku jest cena,trzy lata temu za aku kwasowy firmy yuasa do xt600 dalem w sklepie 300 zł.A tu wygląda że aku żelowe sa tańsze!

 

 

nie wiem, z czego był ten akumulator, bo jaki by nie był, to powinien kosztowac do 150 zł max

 

edit: chyba że "bezobsługowy"

Edytowane przez saska251

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:banghead: :buttrock: :banghead: VIPOW :banghead: :buttrock: :banghead:

Nie mogłeś lepiej trafić. Mam złe doświadczenia z tą firmą. Na 8 kupionych akumulatorów do aparatu cyfrowego sprawne były tylko 3... Może jest różnica pomiędzy tymi akumulatorami :icon_razz: ale ja tej firmie już podziękowałem. Prędzej odpuszczę sobie jeżdżenie niż kupię jakikolwiek produkt tej za przeproszeniem firmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ccccc

Akumulator. który jest w ogłoszeniu generalnie służy do podtrzymywania pracy instalacji alarmowych, nie nadaje się do motocykla . Akumulator żelowy do motocykla kosztuje około 700 PLN.

Dokladnie-prad rozruchowy w takim akumulatorze jest pewnie tak slaby, ze nawet rozrusznikiem nie zakreci.

nie wiem, z czego był ten akumulator, bo jaki by nie był, to powinien kosztowac do 150 zł max

 

edit: chyba że "bezobsługowy"

Do mojego motocykla Yuasa elektrolitowa kosztuje okolo 550 zlotych...a pojemnosc ma tylko 11 Ah :icon_evil:

Po pierwsze co przemawia za nimi to to że potrafią pracować w różnym położeniu.

Wspomniany wyzej elektrolitowy Yuasa pracuje wlasnie pod katem 90 stopni. Wiec nie tylko zelowki to potrafia ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest akumlator do zasilania np. w UPS'ach lub jak ktos napisal w alarmach, mozna go zastosowac do motocykla ale bez elektrycznego rozruchu, watpie zeby zakrecil rozrusznikiem a jesli zakreci to niezle sie zgrzeje :) radze kupic cos bezobslugowego, motocyklowego, byl obszerny temat o akumlatorach i sposobie ich ladowania, poszukaj, wypowiadal sie tam miedzy innymi P. Adam, na to co podales na aukcji wystarczy spojzec i przypomniec sobie lekcje fizyki ze szkoly sredniej, juz po samych klemach widac ze nie mozna z niego odebrac duzego pradu-nie mylic z napieciem, pomysl dlaczego w samochodach masz 2 wielkie bolce robiace za podlaczenie, od ktorch odchodza grobe kable :)

Edytowane przez YAGO

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...