Skocz do zawartości

mz 250 problem z walem


chalski9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

post kierowany do znawcow tematu:)chodzi o wal korbowy mz 250,a konkretnie o jego zatarcie... w zwiasku stym moje pytanie ;z jakiego powodu mogl sie zatrzec? chodzi mi o zatazcie sie korbowodu w dolnej czesci ?A zaczelo sie tak;kupilem uzywany silnik z przeznaczeniem do innej ramy,po zakupie bozedralem ,wymienilem lozysta simeringi,uszczelniacze tlok z pierscieniami.Walu nie ryszalem poniewaz nie wykazywal zuzycia(nie mial luzuw,ladnie sie krecil),zlozylem wszystko ,oczywiscie elegansko nasmarowane no i pruba generalna:) odpala na pol kopa:)odpalilem i zostawilem na ok 2 min zepy sobie "pykal na wolnych obrotach "nagle zgasl:( chcialem odpalic,cos nie tak nie moge ruszyc kopka..mysle moze gdzies sprzeglo sie z ka zebatko zaplokowalo albo cos,sciaglem dekiel kolem nie ryszy,ale nie bylo tam przyszyny,co jest ku**a sciagam cylinder,mysle zatarty,ale ladnie zchodzi,patrze zatarte lozysko na korbie:O jaka mogla byc tego przyczyna? prosze o pomoc (przymiezam sie do kupna nowego 300zl heh.. w placy)oczywiscie mieszanka byla bogara jak to na dotarciu,i jestem zielony,wszystko pylo zrobione poprawnie i i chodzilo super na "sucho"...prosze o porade w tym temacie:) i ewentualnie przeniesienie mojego posta w inne miejsce:) z gory dziekuje i pozdrawiam serdecznie

 

czy ktos podpowie jaka mogla byc przyczyna? :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze polecam lekture slowniczka ortograficznego. Po drugie wal mial zapewne juz jakis luz na tym lozysku i to bylo przyczyna zatarcia. Korbowody w MZ 250 sa lozyskowane w lozysku igielkowym gdzie igielki sa odseparowane od siebie przez koszyk aluminiowy (starsze modele mialy oryginalnie mosiezny ale podczas regeneracji juz zawsze jest wkladany mosiezny bo innych nie produkuja). Koszyk ma to do siebie ze czasami rozlatuje sie znienacka, gosc ktory od 40 lat regeneruje waly korbowe mowi ze bywalo ze rozlecial sie po 1000 km a kiedy indziej po 20 000..

Ja z doswiadczenia powiem ze jak rozbieram MZ to zawsze oddaje wal do regeneracji, tylko w WSK 125 przechodzi numer ze nawet jak ma maly luz to pochodzi.. Za duze sa koszty jak zaciera sie lozysko i igielki rysuja tlok i cylinder..

Edytowane przez cyborg78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post kierowany do znawcow tematu:)chodzi o wal korbowy mz 250,a konkretnie o jego zatarcie... w zwiasku stym moje pytanie ;z jakiego powodu mogl sie zatrzec? chodzi mi o zatazcie sie korbowodu w dolnej czesci ?A zaczelo sie tak;kupilem uzywany silnik z przeznaczeniem do innej ramy,po zakupie bozedralem ,wymienilem lozysta simeringi,uszczelniacze tlok z pierscieniami.Walu nie ryszalem poniewaz nie wykazywal zuzycia(nie mial luzuw,ladnie sie krecil),zlozylem wszystko ,oczywiscie elegansko nasmarowane no i pruba generalna:) odpala na pol kopa:)odpalilem i zostawilem na ok 2 min zepy sobie "pykal na wolnych obrotach "nagle zgasl:( chcialem odpalic,cos nie tak nie moge ruszyc kopka..mysle moze gdzies sprzeglo sie z ka zebatko zaplokowalo albo cos,sciaglem dekiel kolem nie ryszy,ale nie bylo tam przyszyny,co jest ku**a sciagam cylinder,mysle zatarty,ale ladnie zchodzi,patrze zatarte lozysko na korbie:O jaka mogla byc tego przyczyna? prosze o pomoc (przymiezam sie do kupna nowego 300zl heh.. w placy)oczywiscie mieszanka byla bogara jak to na dotarciu,i jestem zielony,wszystko pylo zrobione poprawnie i i chodzilo super na "sucho"...prosze o porade w tym temacie:) i ewentualnie przeniesienie mojego posta w inne miejsce:) z gory dziekuje i pozdrawiam serdecznie

 

czy ktos podpowie jaka mogla byc przyczyna? :icon_question:

Znawcy tematu nie mogą odczytać Twoich wypocin.

Napisz ten tekst jeszcze raz przy pomocy Worda lub zainstaluj sobie przeglądarkę Fire Fox która ma własny edytor tekstu. Do jakiej szkoły Ty chodziłeś ? w Ugandzie?

Co znaczą słowa: zatazcie,bozedralem,lozysta i inne?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odradzam kupno nowego walu, zazwyczaj sa to jakies wypociny lub chinszczyzna, kup nowa korbe i oddaj wal do pozadnego warsztatu o ile oczywiscie reszta jest ok, w swojej mialem taiwanska korbe, przezyla 2 tloki :) OLEJ JEST KLUCZOWY!!! markowy mineralny do 2T spokojnie ustrzeze cie od takich niespodzianek

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do oleju to nie polecam MIKSOLU:P

 

tylko nie zapominajmy że jak powstał ten motocykl to był tylko mixol i lux10 i jeździł na tym często 10 czy 11tys bez remontu :D

 

ja raczej obstawiam że poprzedni własciciel robił np bardzo rzadką mieszanke (1:60-1:70) żeby ,,miała kopa'' (niestety często tak robią......)albo w ogóle jeździł bez oleju i teraz to wyszło.........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie zapominajmy że jak powstał ten motocykl to był tylko mixol i lux10 i jeździł na tym często 10 czy 11tys bez remontu

 

 

Zgadzam sie ale powiedz czy w dzisiejszych czasach lał bys MIKSOL??? :)

moze buc tak jak piszesz ale teraz mozna gdybac trudno wyczuc nie kiełbasa

mi jak sie rozleciał wał w yz 125 to tez myslałem dlaczego a odp jest jedna poprostu miał juz dosc :P pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłeś uzywany silnik, to najprawdopodobniej już się łożysko raz skończyło. Miałem kiedyś taki przypadek w swojej emzetce. Zarżnąłem wał, zdjąłem garnek, zrobiłem wielkie oczy ze zdziwienia, bo luzów korbie nie stwierdziłem :cool: zlozyłem do kupy, odpaliłem i po rundce dookoła bloku sprzet umarł.

Mogło też się zdarzyć, że Ci wpadło coś do komory korbowej przy składaniu :cool:

 

Tak czy siak, masz remont przed sobą.

 

ps. Panie Piotrze, nie bolało.

 

A właśnie, bym zapomniał - nowy wał sobie odpuśc, nie warto kupować - zregeneruj ten co masz (koszt - jakieś 100-120 pln). Jeśli bedziesz kupował nową korbę (koszt jakieś 70-90pln + koszt przełożenia korby jakieś 50pln ), łozysko które jest w komplecie wystrzel z procy i zainwestuj w jakieś lepsze - kupisz bez problemu w dobrym sklepie z łożyskami.

Edytowane przez saska251

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam co do poprzedniego wpisu to fakt ,ze jest napisany malo czytelnie...sprubuje sie poprawic, a jesli chodzi o ortografie to przykro mi ale bledy bede popelnial i nic nie poradze! i nie chodzilem do szkoly w Ugandzie, dla wyjasnienia,olej jaki leje do paliwa to olej ktory stosuje do wysoko obrotowych silnikow stilla do pil i kos spalinowych raczej olej nie bedzie przyczyna poniewaz zawsze go stosowalem,ale jak koledzy napisali to rzeczywiscie moglem od razu regeneracje zrobic,a tak teraz silnik dwa razy rozbieram...a co do wsk-i to zeczywiscie nie raz to takie waly tam byly ze hoho:) i smigalo..darowalem sobie kupno walu ,sprawdzalem mozna kupic niemiecki orginal(podobno) ale zaporowa cena 530zl:Onarazie regeneracja nowy komplet 120zl + robota..zobaczymy.jak zloze to zdam relacje.dziekuje za wypowiedzi w temacie i pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz jak wczeniej pisalem walu nie kupie poniewaz cena jego jest po prostu zabujcza 530zl:)jestem w trakcie regeneracji tego walu..PS

a ciagnac dalej temat co myslicie na temat tego oleju co na nim jezdze ?chodzi o olej do pilarek i kos spalinowych sthil?ja zaczalem go od niedawna stosowac w sumie sie nic nie dzialo moze to on byl przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mateusz bije rekord postów zanim moderator da mu ostrzeżenie więc spokojnie :D

 

generalnie w teori silniki pił pracują w gorszych warunkach niż taka mz ale praktycznie to dla świętego spokoju kup normalne olej do motocykla np midlanda za 20 zł masz 1.2l nigdy nic na nim sie nikomu nie zatarło....

 

jakośc rzemieślniczych materiałow do ogarów mz czy jaw jest niestety fatalna ale życze tobie jak najlepiej.......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mateusz bije rekord postów zanim moderator da mu ostrzeżenie więc spokojnie :D

 

no chyba ze tak:) i tak kolego jak mowisz chyba zrobie,kupie zwykly olej do paliwa i bede widzial jak juz dotre silnik to sie moze przezyce na ten sthila(ten silnik bedzie bardzo czesto pracowal na duzych obrotach:)

bede widial jak bedzie..pozdrawiam

 

PS moze ktos jeszcze sie wypowie w sprawie tego oleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...