Skocz do zawartości

Przechowywanie motocykla po sezonie


Amanita
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, niech będzie tutaj zebrane wszystko co dotyczy VLR 1800. Pomimo tego, odpowiedź na pytanie powinna być znana, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zapytać, bo najważniejsze są w sumie szczegóły. W instrukcji jest mowa tylko o praktycznie silniku, akumulatorze i powietrzu w kołach, ale co z całym moto? Na tzw. "kołki"? Motocykl jest ciężki, kilka miesięcy przechylony na bocznej nóżce, to chyba nie tak. A jak go już podnieść, to koła w powietrzu, czy lekko stoją na ziemi? I czy rzeczywiście robi taki ceremoniał jak w instrukcji, że wykręca świece i wlewa do cylindrów trochę oleju, następnie zakręci kilka razy kołem itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, niech będzie tutaj zebrane wszystko co dotyczy VLR 1800. Pomimo tego, odpowiedź na pytanie powinna być znana, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zapytać, bo najważniejsze są w sumie szczegóły. W instrukcji jest mowa tylko o praktycznie silniku, akumulatorze i powietrzu w kołach, ale co z całym moto? Na tzw. "kołki"? Motocykl jest ciężki, kilka miesięcy przechylony na bocznej nóżce, to chyba nie tak. A jak go już podnieść, to koła w powietrzu, czy lekko stoją na ziemi? I czy rzeczywiście robi taki ceremoniał jak w instrukcji, że wykręca świece i wlewa do cylindrów trochę oleju, następnie zakręci kilka razy kołem itp.?

 

 

ten temat tez byl wiele razy poruszany, wystarczy poszukac.

kola najlepiej w powietrzu zeby sie nie odksztalcily opony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, niech będzie tutaj zebrane wszystko co dotyczy VLR 1800. Pomimo tego, odpowiedź na pytanie powinna być znana, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zapytać, bo najważniejsze są w sumie szczegóły. W instrukcji jest mowa tylko o praktycznie silniku, akumulatorze i powietrzu w kołach, ale co z całym moto? Na tzw. "kołki"? Motocykl jest ciężki, kilka miesięcy przechylony na bocznej nóżce, to chyba nie tak. A jak go już podnieść, to koła w powietrzu, czy lekko stoją na ziemi? I czy rzeczywiście robi taki ceremoniał jak w instrukcji, że wykręca świece i wlewa do cylindrów trochę oleju, następnie zakręci kilka razy kołem itp.?

Bardzo ciekawa sprawa z tym olejem do cylindrów.

Naprawdę tak tam napisali bo nie wierzę ?

Może to Polska edycja instrukcji?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa sprawa z tym olejem do cylindrów.

Naprawdę tak tam napisali bo nie wierzę ?

Może to Polska edycja instrukcji?

Kiedys, to znaczy 30 lat wstecz i jeszcze wszesniej powszechna metoda zebezpieczania silnika czterosuwowego na dluzszy postoj. Dla mnie nie ma nic w tym dziwnego. Robilem to wielokrotnie z pozytywnym skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisówce Haynes oraz instrukcji do GS w dziale "Stores" - przechowywanie motocykla - jest punkt mówiący o wlaniu do cylindrów niewielkiej ilości oleju. "Squirt a drop of motor oil into each cylinder"

Edytowane przez Leon84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było w czasach żeliwnych tulej i pierścieni tłokowych bardzo dawno temu.(pamiętam te czasy)

Teraz w układzie wydechowym motocykle mają katalizator i świeży olej mu chyba szkodzi ?

A może się mylę?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślisz ile ten motocykl będzie stał?

Bo ja jeździłem w niedzielę i jak dobrze pójdzie to przed świętami też pośmigam.

A w lutym też można się przejechać.

Motocykl postoi 2-3 miesiące niewiele!

Wyjmuje tylko aku i tyle ;-)

Moto Psycho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat zimuję w sosób taki sam... Wstawiam do garażu, bak do pełna, na podstawki i moto stoi do wiosny. Jak do tej pory przez te kilka lat żadne z moto nei ucierpiało. Czasami nawet aku nie wyciągam tak jak np. teraz i wszystko zawsze było okej. Nadgorliwość może być gorsza od braku zainteresowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

EHEHHE Paweł i będziesz go podawał chyba jeszcze długo, tzn. każdej jesieni, bo ludziskom niechce sie poszukać.

 

Odnośnie zimowania, to przy takich zimach jak ostatnio niewarto się w to bawić, jeśli co miesiąc uda ci sie śmignąć rundkę wokół trzpaka to w zupełności wystarczy. Jedyne co bym zarobił to odciążył koła i zabezpieczył końcówkę wydechu przed dostawaniem sie wilgoci do wewnątrz plus doładować aku i tyle

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...