Szlif cylindra. Tak czy nie?

[kamilp7]

Witam.

 

Niedlugo bede wybieral sie do polski. Jaki ze moj motorek nie jest w najleprzym stanie, chcialem zrobic w nim szlif cylindra. Na orginalnym cylindrze jest zrobione spokojnie 15 000 km. Przy 11 000 wymienialem tloczek. Wiec cos mi sie wydaje ze joz czas to zrobic.

I tu tkwi moje pytanie czy zrobic szlif cylindra? Czy lepiej kupic nowy ale to wiaze sie z wiekrzymi kosztami.

[Boczi013]

szlif +nowy tłok to w granicach 200zł

 

nowy zestaw masz juz za 370zł

 

Ja bym na twoim miejscu zrobisz szlif i dokupilbym nowe łozyska(wał i korbowód) za róznice w cenie.

[baba_zanetti]

po pierwsze to zmierz sprężanie i na tej podstawie można ocenić czy taki remont jest potrzebny.

No a po drugie czy to nie jest Nicasil?

[kamilp7]

Lozyska na wale byly wymieniane nie wiecej niz 3000 km temu. A jestem za szlifem bo motorek byl jezdzony odblokowany dlugi okres. I katowany, wiem bo mam 3mm warstwe spalonej gumy pod blotnikiem. I motorek pochodzi z gor. A ty w norwegi te gurki potrafia byc doze. A co do lozysk to na korbowodzie mam zamiar wymienic lozysko, tylko ze to gorne. Bo walu do regeneracji nie bede ciagnol.

[michoa]

na allegro masz mierniki kompresji po 40 zł........to kup i sprawdź......lepiej zainwestować 40 zł i wymieniać jak kończy sie silnik niż bezsensu wymieniać za wcześnie albo obudzić sie z ręka w nocniku...

 

nie ma stałego limitu km kiedy masz zrobić remont producent często jakąs tam przybliżona żywotnośc silnika podaje np 16 tys km ale z reguły niezgadza sie ona z rzeczywistą bo wszystko zależy od eksploatacji....

[kamilp7]

No to w Polsce kosztuje taki miernik 40zl a tu w norwegi 250zł. A czytalem ze silniki AM6 po 20 000 km sa bardzo zajechane.

[WLD_Wlodi]

No to w Polsce kosztuje taki miernik 40zl a tu w norwegi 250zł. A czytalem ze silniki AM6 po 20 000 km sa bardzo zajechane.

Gdzieś czytałem, że w am6 po 12000 km zalecana jest wymiana tłoka. Mój am6 dożył 10 000km. :)

[kamilp7]

No to tloczek wymienilem jak mnial okolo 11000. Ale wiem ze katowany byl wczesniej. wiec wole wlozyc to pare zlotych i miec moc.

[WLD_Wlodi]

No to tloczek wymienilem jak mnial okolo 11000. Ale wiem ze katowany byl wczesniej. wiec wole wlozyc to pare zlotych i miec moc.

 

Nie ma różnicy, czy był katowany czy nie. Poprostu po każdej zmianie tłoka powinno się robić szlif. Ja miałem gładź niemal że idealną, a kompresja była na poziomie 7 bar.

[michoa]

Ja miałem gładź niemal że idealną, a kompresja była na poziomie 7 bar.

 

bo cylinder w silniku dwusuwowym wyciera sie na tzw jajo czyli może mieć gładź idealną a zamiast być okrągły być jajowy no i jak wiadomo nowe tłoki są okrągłe (no pomijając niektóre chińskie do ogara 200 :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ) więc nie dopasują sie idealnie do jajowatego cylindra i nadal będa przedmuchy niska kompresja i moc.......wymiana samego tłoka coś tam poprawy przyniesie ale nie to co oczekujemy

 

dlatego w żeliwnym zawsze przy remoncie szlif+tłok

[mustang]

Witam :buttrock: szlifuj bendzie taniej i mocniej nie zapomnij tylko o nowym komplecie tłoku i pierścieni pozdrawiam :cool: