bmw F650 CS - kłopoty z ABSem

[Oleśka]

Witam. Dosyć długie ale bardzo proszę o poradę.

 

Historia choroby:

2 miesiące temu podczas powrotu z dłuższego wyjazdu przy jakimś hamowaniu zapaliła się kontrolka ABS. Chwilę po tym zauważyłam, że przestał działać prędkościomierz i licznik kilometrów. Podejrzewam, że sprawy te padły że tak powiem w pakiecie z racji jakiegoś modułu. Po powrocie ponieważ nadszedł czas na kolejny przegląd po10 tys.km postanowiłam oddać moto do nieautoryzowanego serwisu popularnego wśród użytkowników marki, a przy okazji zrobić coś z awarią , która pojawiła się podczas powrotu. W serwisie zaczęli od podłączenia moto do komputera, który wyświetlił Info „ tylny czujnik ABSu uszkodzony”. Właściciel zadzwonił do mnie; powiadomił o wyniku diagnozy i zaproponował wymianę czujnika. Po 10 dnia przyjechał czujnik ( koszt 240pln) , został założony. I kolejny telefon – motocykl po wymianie czujnika i podpięciu do komputera nadal wyświetla awarię tylnego czujnika ABSu. Ale przy okazji demontażu starego czujnika okazało się, że w jego gnieździe jest dużo opiłków metalu i brudu – pochodzących najprawdopodobniej ze zniszczonych łożysk tylnej osi. Wygląda to prawdopodobnie, gdyż pasek napędowy lekko schodził z zębatki – ośka na wyrobionych łożyskach chodziła nieosiowo i pasek się zsuwał (to była kolejna rzecz, którą chciałąm w tym serwisie naprawić). Właściciel zaproponował wymianę łożysk i poprosił mnie żebym sama przyjechała i to zobaczyła, zdecydowałą co robić. Po przyjeździe na miejsce oceniłam sytuację i zdecydowałam się na zamówienie łożysk ( 300pln). Po 2 tyg. Przyjechały łożyska, zostały wymienione. Zostałam powiadomiona że wszystko już gra i w zeszły czwartek pojechałam odebrać motocykl. Oddałam motocykl, który właściciel pożyczył mi na czas naprawy mojego ( w sumie ponad 4 tyg.). Odjechałam z serwisu, po drodze zauważając, że ABS włącza się przy każdym, najmniejszym nawet hamowaniu. Bardzo mnie to dziwi, bo przez ponad rok wcześniejszej jazdy CSem ABS włączył się 2, może 3 razy. Po przejechaniu 12 km zaświeciła się kontrolka ABSu!!!. Gaśnie dopiero po wyłączeniu silnika. Zadzwoniłam do serwisu i powiedziałam co i jak. Niesty właściciel stwierdził, że nie bardzo już wie co z tym dalej robić, poprosił żebym przyjechała i będzie dalej go rozbierał. Postanowiłam zgłosić się do serwisu autoryzowanego na diagnozę. Przez kilka dni jeździłam CSem, kontrolka ABSu włącza się czasem po kilku, czasem po kilkunastu kilometrach, a raz nawet dopiero po 70km. Gdy zapisywałam się na diagnozę, jeden z facetów z Fusa, jeżdżący na moto przejechał się moim po moich zeznaniach i stwierdził, że ten hamulec ma tak działać, tzn. ABS działa przy każdym hamowaniu.Nie wiem co o tym myśleć, ale nie wydaje mi się że powinien się włączać nawet przy gównianym , delikatnym pohamowaniu! Dziś moto zostało podłączone do kompa u Fusa, zadzwonili że moto jest w pełni sprawne !?. Jakiś mechanik się przejechał i kontrolka się pechowo nie zapaliła, widać jeździł za krótko. Diagnoza na razie kosztowała 256pln. Mogą go dalej rozbierać na moje życzenie. Poprosiłam, żeby jakiś mechanik wziął moto do domu i sobie nim dłużej pojeździł, zgodzili się, czekam na dalsze informacje. Wygląda na to, że nikt w wwie nie jest w stanie naprawić prymitywnego CSa . W sumie wydałam do tej pory 1000 pln na naprawę, jednak nie do końca skuteczną. Tzn. pasek pracuje już na swoim miejscu, prędkościomierz i licznik kmów działają, tylko ta cholerna kontrolka !!!

 

Bardzo proszę o jakieś sugestie, czy ktoś miał może podobne jazdy z ABSem?

Chcę sprzedać motocykl, ale nie chcę tego robić zanim doprowadzę go do stanu pełnej sprawności. Tym sposobem wyleczyłam się skutecznie z pomysłu na kolejną bmkę.

[ural_zgora]

jezeli abs reaguje/reagowal przy najmniejszym hamowaniu tzn ze musial byc najprawdopodobniej klopot z czytaniem predkosci z czujnikow.

Spotkalem sie juz wielokrotnie (ale nie w bmw) ze jazda z uszkodzonym czujnikiem abs`u uszkadzala sam modulator (tzn element sterujacy do ktorego byl wpiety czujnik, a dopiero ten komunikowal sie ze sterownikiem).

Nie mam za bardzo pojecia jak wyglada sprawa sterownika w tym modelu bmw - na ile jest on rozwiniety i przyjazny w diagnozowaniu odpowiednim kompem - czy istnieje mozliwosc odczytu predkosci itd. Sam w gs`ie absu nie posiadam z czego jestem dosc zadowolony.

 

Na podstawie tego co napisalas -

po tym zauważyłam, że przestał działać prędkościomierz i licznik kilometrów.

mozna wywnioskowac ze predkosciomierz korzysta z tego czujnika - budzik zaczal dzialac. Kwestia tylko tego czy wskazania sa poprawne. Druga taka sprawa ktora przychodzi mi na mysl to czy szczelina pomiedzy czujnikiem a nadajnikiem jest odpowiednia - no ale chyba bedzie OK bo to w koncu fachowcy robili.

PS. Jezeli Tobie sie kontrolka absu zapalala, a mechanikom nie to i tak powinny byc jakies bledy zarejestrowane :)

 

PS.2 ABS w motocyklach BMW to taki "wampir" ktory potrzebuje caly czas "swiezego" pradu - akumulator musi byc w pelni sprawny, ladowanie oczywiscie tez. Czesto sie spotyka problemy wlasnie spowodowane leciwym aku tylko to troche inaczej wyglada niz u Ciebie.

[JanuszK30]

Witam

Oleska, jesli piszesz o hamowaniu tylnym kolem to tam rzeczywiscie szybko zalacza sie ABS z uwagi na to ze latwo jest to kolo zblokowac, u mnie w F650 GS wlaczal sie stosunkowo szybko i bylo to meczace stad rozlaczalem go przelacznikiem, a gdy przytrafila mi sie taka historia jak Tobie to nawet nie naprawialem bo nie tesknilem za ABSem:) i nie tesknie za ta bmka. Jest to model oceniany dobrze lub bardzo dobrze, ja mam zupelnie odmienne zdanie o seri bmek z silnikami rotaxa 650, u mnie bylo duzo klopotow..

pozdrawiam

[Oleśka]

 

PS.2 ABS w motocyklach BMW to taki "wampir" ktory potrzebuje caly czas "swiezego" pradu - akumulator musi byc w pelni sprawny, ladowanie oczywiscie tez. Czesto sie spotyka problemy wlasnie spowodowane leciwym aku tylko to troche inaczej wyglada niz u Ciebie.

Akumulator mymieniałam w kwietniu, jest nowy....Mechanik, który wymieniał czujnik po zgłoszeniu reklamacji stwierdził, że może odległość między czujnikiem a tym czyms o czym piszesz źle ustawił. Ale u Fusa powinni wpaść na ten pomysł....

[ural_zgora]

Oleska, mam do Ciebie wielka prosbe: Jak juz bedzie wiadomo co go boli to napisz co i jak. W ten sopob wszyscy zainteresowani sie ucza - co prawda Twoim kosztem i nerwami ale zawsze czegos mozna sie dowiedziec.

PS. Jakby padlo cos elektronicznie-drogiego to sugerowalbym nie napalac sie od razu na nowki sztuki z serwisu bo to faktycznie boli.

[Oleśka]

Oleska, mam do Ciebie wielka prosbe: Jak juz bedzie wiadomo co go boli to napisz co i jak. W ten sopob wszyscy zainteresowani sie ucza - co prawda Twoim kosztem i nerwami ale zawsze czegos mozna sie dowiedziec.

PS. Jakby padlo cos elektronicznie-drogiego to sugerowalbym nie napalac sie od razu na nowki sztuki z serwisu bo to faktycznie boli.

Odebrałam CSa z serwisu bmw. Stwierdzili, że moto jest w pełni sprawne, komputer nie wykazuje żadnych błędów. Poprosiłam, żeby ktoś z jeżdżących wziął go do domu i sobie dłużej pojeździł. Facet z serwisu zrobił nim 200km i kontrolka się nie zapaliła.....Stwierdzili, że wszystko działa tak jak powinno, że w razie wątpliwości przy sprzedaży mogę przyjść do nich z ew. kupcem a oni poręczą, że moto jest w pełni sprawne ....Cóż, będę dalej jeździć nim do roboty ( serwis mam po drodze) i w razie zapalenia się kontrolki mam do nich podjechać. Czyli dalej nic nie wiadomo;przed przegladem moto podejrzewali że może to pompa ABSu , ale badania wykluczyły wszelkie awarie. Przypadek rodem z archiwum X :bigrazz:

[ural_zgora]

czyli co - nastepne moto dalej BMW :crossy: Sa tak dopracowane ze same sie naprawiaja :notworthy:

 

Mam nadzieje ze sprzet faktycznie da Ci juz spokoj :lalag:

[Oleśka]

czyli co - nastepne moto dalej BMW :crossy: Sa tak dopracowane ze same sie naprawiaja :notworthy:

 

Mam nadzieje ze sprzet faktycznie da Ci juz spokoj :lalag:

BMW raczej nie.... :flesje: raczej Vstrom....