Skocz do zawartości

Jakie moto? 4 typy do wyboru


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w następnym sezonie chciałbym się przesiąść na nowszy sprzęt . W tym sezonie malo smigam ( opiekuje się małym synkiem ) i dla tego tez sprzedaje yzf 750.

Mam 4 typy motocykli. Dosc duze kryterium to wygoda pasezera ( na yzf jest znikoma ).

Za rok mały podrośnie i będę mógł z zona poganiać.

 

Nadmieniam że ze sportowymi z v-kami za dużego odczynienia nie miałem ( jedynie zwykła v-ka w tdm ), przyzwyczajony jestem do rzędówek.

Mnie osobiście troche pcha w stronę jakiegoś nakeda ( fazer 1000 ), lub nawet po ostatniej przejażdżce na shadowce w stronę cruisera ( wiece, ten wiatr na twarzy i kontakt z natura, jaki kiedyś dawała wska :crossy: )

Lecz moja kochana małżonka woli sporty . Tak wiec mała lista . Jak ktoś ma jakieś inne propozycje to proszę wrzucac.

 

Moje typy - proszę za i przeciw :

1. honda vtr sp1

2. suzuki tl 1000r

3. zx 12 r

4. busa

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmieniam że ze sportowymi z v-kami za dużego odczynienia nie miałem ( jedynie zwykła v-ka w tdm ) (...)

 

widać, że nie miałeś. tdm ma dwójkę, ale rzędową ;)

 

BTW masz dwie pary motocykli: vtr/ tl vs. zx12/ gsx1300r, które są znacząco różne od siebie. w pierwszej kolejności należałoby zadecydować, która z tych par, dopiero potem który motocykl. BTW do drugiej pary dorzuciłbym cbr1100xx i... ten wybrał :biggrin: przynajmniej gdybym miał wybierać dla siebie. wprawdzie ze sportem mają niewiele wspólnego (pełne owiewki i nazwy ze sportowymi konotacjami, jeśli wierzyć użytkownikom maszyn stricte sportowych), ale skoro małżonka życzy sobie jeździć wygodnie, a jednocześnie na sportowym motocyklu (co się generalnie wyklucza), to kategoryzacja nie będzie miała większego znaczenia - IMHO wystarczy jej owo ogólne wrażenie "sportowości" :crossy:

 

od razu też odsyłam do archiwum: masz przynajmniej po jednym temacie z porównaniem obu par maszyn, w tym porównanie zx/ busa/ xx, oraz po kilka dotyczących poszczególnych modeli

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widać, że nie miałeś. tdm ma dwójkę, ale rzędową :biggrin:

 

BTW masz dwie pary motocykli: vtr/ tl vs. zx12/ gsx1300r, które są znacząco różne od siebie. w pierwszej kolejności należałoby zadecydować, która z tych par, dopiero potem który motocykl. BTW do drugiej pary dorzuciłbym cbr1100xx i... ten wybrał :cool: przynajmniej gdybym miał wybierać dla siebie. wprawdzie ze sportem mają niewiele wspólnego (pełne owiewki i nazwy ze sportowymi konotacjami, jeśli wierzyć użytkownikom maszyn stricte sportowych), ale skoro małżonka życzy sobie jeździć wygodnie, a jednocześnie na sportowym motocyklu (co się generalnie wyklucza), to kategoryzacja nie będzie miała większego znaczenia - IMHO wystarczy jej owo ogólne wrażenie "sportowości" :(

 

od razu też odsyłam do archiwum: masz przynajmniej po jednym temacie z porównaniem obu par maszyn, w tym porównanie zx/ busa/ xx, oraz po kilka dotyczących poszczególnych modeli

jsz

 

 

fakt, moj blad, przeciez nieraz w nim olej zmienmialem :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem TLR-a możesz z góry wykluczyć bo chodzą pogłoski że ten sprzęt jest strasznie niewygodny i drogi w serwisowaniu. Busa staje się niestety dość pospolitym zjawiskiem na naszych drogach (moim skromnym zdaniem oczywiście) i design tego motocykla nie każdemu się podoba. Z podanej czwórki wybrałbym ZX12R ale ostatnie roczniki po sporej modernizacji (można łatwo po kanciastych lampach i wlocie do air-box'u ładnie wkomponowanym w owiewke). a o VTR nie słyszałem żadnej opinii więc się nie wypowiem.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w następnym sezonie chciałbym się przesiąść na nowszy sprzęt . W tym sezonie malo smigam ( opiekuje się małym synkiem ) i dla tego tez sprzedaje yzf 750.

Mam 4 typy motocykli. Dosc duze kryterium to wygoda pasezera ( na yzf jest znikoma ).

Za rok mały podrośnie i będę mógł z zona poganiać.

 

Nadmieniam że ze sportowymi z v-kami za dużego odczynienia nie miałem ( jedynie zwykła v-ka w tdm ), przyzwyczajony jestem do rzędówek.

Mnie osobiście troche pcha w stronę jakiegoś nakeda ( fazer 1000 ), lub nawet po ostatniej przejażdżce na shadowce w stronę cruisera ( wiece, ten wiatr na twarzy i kontakt z natura, jaki kiedyś dawała wska :P )

Lecz moja kochana małżonka woli sporty . Tak wiec mała lista . Jak ktoś ma jakieś inne propozycje to proszę wrzucac.

 

Moje typy - proszę za i przeciw :

1. honda vtr sp1

2. suzuki tl 1000r

3. zx 12 r

4. busa

Pozdrawiam

 

Witam.

- VTR SP jest extramalnie sportowa, siedzi sie jak na desce=niewygodna

- TLR-a owszem nadaje sie do jazdy we dwoje ale do V-ki trzeba się przyzwyczaić, lubi szarpnąć u dołu, ale po wyczuciu sprzęta, frajda jest przednia.

- BUSA i ZX12R to super sprzęty na dłuższy dystans. Silnik Suzuki jest lepszy od Kawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. honda vtr sp1

2. suzuki tl 1000r

3. zx 12 r

4. busa

 

Po pierwsze Honda vtr sp1 - trafiło mi się raz być pasażerem, na szczęście we Francji, tragedia - a jeśli dodać do tego nasze równe drogi to już w ogóle "big nono".

 

Co do Busy to kilka osób polecało mi ją właśnie do podobnych celów.

 

Dużo ludzi zachwala też Hondy CBR1100XX i VFR800 (ta trochę słabsza, w dodatku bardzo ładnie buczy i dlatego chyba sam na nią, ten nowszy model, się skuszę).

 

Co do ZX12 i TL'ki to są chyba jednak bardziej sportowe niż sportowo-turystyczne i pasażer na nich lekko nie ma, ale w sumie nie miałem (nie)przyjemności pojezdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) masz na wzgledzie wygode pasazera a podałes takie sprzety ze tylko mi sie banan na twarzy zrobił! ja bym swojej kobiety na tyl VTR, TL czy 12 nie wsadził za chiny-zbyt ją lubie:)

z tych co podałes to tylko Busa-jesli chodzi o wygode pasażera oczywiscie!

 

moje typy to Fazer 1000, ZRX 1200 z owefffffkom:)

Edytowane przez ernestZL

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w następnym sezonie chciałbym się przesiąść na nowszy sprzęt ...

Pozdrawiam

 

Czesc,

Jesli lubisz takie "lokomotywy" to wez buse, albo xx'a. W obydwu przypadkach powinienies byc zadowolony. Ja bym wzial tego pierwszego, bo ma lepszy wyraznie silnik. A tak na koniec to obydwa sie nadadza dla dwoch osob w szybkiej turystyce.

pzdr

Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Jesli lubisz takie "lokomotywy" to wez buse, albo xx'a.

pzdr

Jac

 

EE tam Hayabusa moze i jest ale CBR 1100XX na pewno wielki nie jest. I moim typem w tym przypadku bylby wlasnie SuperBlackbird. Moze jeszcze VFR 800, jesli ma byc V, bo na obu pasazer ma wygodnie.

Jeszcze jedno, kolezanka jedzi jako plecak na ZZR 1100 i tez sobie chwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Yzfa pojechala , czyli na nast. sezon muszę się namyśleć.

Dla mnie busa nie jest kobylasta, jest powiedziałbym - mała ( taka przysiadnięta ) XX jest trochę wyższy ( choć tez mi sie podoba )

Vfr 800 jest piękna i ma fajna pozycje - turystyczna , ale dla mnie jest zbyt spokojna i ma trochę za malo mocy ( moja yzf ja objeżdżałem ), a do jazdy z kuframi i plecaczkiem wolałbym na nasze drogi coś silniejszego ,co zbiera się odrazu po odkręceniu menaty, bez palowania na obrotach - czyli litrak

 

Moje faworyty - xx , busa :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vfr 800 jest piękna i ma fajna pozycje - turystyczna , ale dla mnie jest zbyt spokojna i ma trochę za malo mocy ( moja yzf ja objeżdżałem ), a do jazdy z kuframi i plecaczkiem wolałbym na nasze drogi coś silniejszego ,co zbiera się odrazu po odkręceniu menaty, bez palowania na obrotach - czyli litrak

 

 

Teraz już jestem pewny, albo nie umiem jeździć, albo jestem upośledzony, albo to dział Humor.

Jak można napisać, że VFR ma za mało mocy? Kto jeździ z pasażerem i kuframi po Polskich drogach na pełnej pi*dzie? Jak można napisać, że się objechało VFR i z tego względu ma za mało mocy?

Poza tym, VFR zbiera się od samego dołu, a osoba, która mówi o turystyce z plecakiem, czy nawet normalnej jeździe VFR i "pałowaniu na obrotach" ma pojęcie o jeździe, na tyle rozwinięte, że na nic większego od GS500 nie powinna wsiadać.

Oto moje zdanie w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...