Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka !

 

Juz w zeszlym roku " straszylem ", ze jak tylko beda dostepne to zrobie jazde testowa. Trzy tygodnie temu mialem juz termin ale handlarze zarzyczyl sobie 50,- € za dwie godziny wiec zrezygnowalem. Jako, ze na mojej trasie szkoleniowej przejezdzam kolo habdlarza KTM, Triumph, Yamaha, postanowilem dzisiaj tam sprobowac szczescia. Z&apakowalem wiec wszystkie ciucha i heyah !

 

Po przyjezdzioe okazalo sie, ze nie ma jakichkolwiek dylematow, Dalem PJ i dowod i poszedlem sie przebrac. Okazalo sie, ze zapomnialem wziac z soba zolwa (handlarz pozyczyl mi swojego ). Moto bylo po lekkim szlifie ( w zeszla Sobote i braskowalo lewego lusterka ).

 

Siadam, pierwsze wrazenie, o bulwa, zaraz mi sciegna pier***ocenzurowano***. No nic, lekki gaz, silnik ochoczo bulgoce na I - ce chodzi troche dziwnie - nerwowo. W lusterku widze mniej niz polowe - za krotkie wysiegniki. Powoli wjezdzam na droge, lekki gaz pare przezucen z lewa na prawa i odwrotnie. Moto z latwoscia daje sie przerzucac. Lekkie przyspieszenie biegi wchodza ladnie, co prawda nie tak mieko jak w Hondzie czy Suzuki ale duzo przyjemniej niz w Yamaha'szce.

 

Pierwsze zakrety w terenie zabudowanym fajnie tylko trzeba redukowac do jedynki ( wasko bylo, psia krew ). Wyjazd z wioski gaz, ochoczo przyspiesza, mimo tego w porownaniu do " K " to jednak troche inaczej :icon_evil:

 

Zawieszenie bajka, hamulce zreszta tez, opony dobrze dobrane, przy hamowaniu w zakretach neutralne. Po paru winklach ma sie ucucie, ze sprzet bedzie dawal sie dobrze prowadzic i prowadzi sie rewelacyjnie, ze nie bedzie niespodzianek. Pozycja na siodle daje mozliwosc przesowania sie na nim bez wiekszych problemow - Bajka.

 

Jak na V silnik rewelacja, pierwszy raz wibracja ( dla mnie ) nie jest negatywna, wrecz odwrotnie, jest przyjemna i nie gra roli na ktorym biegu i przy jakiej predkosci.

 

Podsumowanie.

 

Sprzet drogi zarowno w zakupie jak i w utrzymaniu ale czego nie robi sie dla slicznotki, he, he.

 

Niestety nie dla mnie pozycja bardziej niz extremalna, ( mozliwe, zolw byl za dlugi po karczycho bolalo od podnoszenia glowy do gory. Zaluje, ze nie mialem okazji zrobic pare fot podczas jazdy, nie bylo nikogo :icon_mrgreen:

 

:buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..coś mi sie zdaje że ty poprostu gazu nie dawałeś.Dopiero wtedy widać bestie.I tak może nieśmiało dodam że moto absolutnie nie nadaję się do użytku w codziennym ruchu miejskim. No i do 3 idzie na gumie. :buttrock:

 

Gaz byl dawany, oczywiscie nie tak extremalnie jak robia to moze inni. Co do ruchu miejskiego to racja.

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wszystko ładnie cacy, ale coś mi sie zdaje że ty poprostu gazu nie dawałeś.Dopiero wtedy widać bestie.I tak może nieśmiało dodam że moto absolutnie nie nadaję się do użytku w codziennym ruchu miejskim. No i do 3 idzie na gumie. :)

czytalem kiedys poriwnanie rc8, 1098, 848, rsv1000. Na koncu autor stwierdzil, ze to wlasnie rc8 i rsv najlepiej nadaja sie do uzytku "codziennego".

Wniosek: KS, nie siadaj na Duka ;)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he, RSV jast bardzo fajna, prowadzi sie naprawde dobrze, tylko nie dla mnie. Wole motocykle ktore prowadzi sie nie lezac na nadgarstkach i przy ktorych nie trzymam kolan na wysokosci uszu :crossy:

 

Gdybym byl mlodszy i bardziej Hard Core'owy to moze ze tej dwojki cos bym wybral RSV, 1098 chociaz bardziej RSV.

 

P.S. a Ducke'm calkiem fajnie sie jezdzi.

 

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Ja jeździłem RC8R, czyli jeszcze bardziej ekstremalna wersja. Powiem szczerze, że zgodzę się z tym, że moto fatalne do codziennego ruchu. Siedzenie twarde, pozycja męcząca, w lusterkach nic nie widać a dodatkowo bardzo szorstko oddaje moc - ciężko jest go dozować. To sprzęd to zapierdzielania, najlepiej na torze, wtedy się doceni mocny silnik, świetne hamulce i zawieszenie. Powiem tylko jako ciekawostkę (żeby nie było, że oczekuję za dużo od motocykla sportowego) - na GSX-R 1000 mogę śmigać na codzień i motocykl ten choć jeszcze mocniejszy, zupełnie nie wydaje się niepraktyczny :)

 

Pozdro, Pawel

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...

Nagminne problemy z elektroniką. Serwis nie mógł sobie poradzić. Wymienili całą wiązkę, na chwilę pomogło. Sprzęt też jest wymagający. Jak nie masz zapędów masochistycznych lepiej kup Japonię.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie szperajac po necie to nt rc8 jest wiele negatywnych opinie czego juz przy rc8R niby tak wiele nie ma..

wlasnie jestem masochista i czasami mam glupie pomysly.. 

jakos japoni nie lubie bo... bo chyba lubie wyzwania..

fakt, ze tego strasznie malo i czesci jak na lekarstwo.. 

poczytam popaczam popytam...

Tommo mowisz o RC8 czy pozniejszej R ??

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Croowab napisał:

Tommo mowisz o RC8 czy pozniejszej R ??

Zabij mnie, nie pamiętam. Ale wydaje mi się R bo gość miał pieniądze i lubił ostro ganiać. Potem przesiadł się na Panigale S i piał z zachwytu.

Ja cię doskonale rozumiem bo sam lubie mieć nietuzinkowe sprzęty. Ale odrobina rozsądku zaleca wcześniej znaleźć jakiś serwis, który ogarnie ten sprzęt. Wiem też z różnych źródeł że serwis KTM Polska kuleje na maksa. To m in. wyleczyło mnie od zakupu SD GT. Ale ty chyba w DE teraz siedzisz a tam może być zupełnie inaczej.

 

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NL. Wiele rzeczy robie sam..

posiedzialem poczytalem i chyba nie jest to super awaryjny sprzet. Bmw s1000rr z poczatkowych lat to dopiero byl padlinowaty sprzet.

najbardziej raucilo mineie w oczy, ze lubil na niskich obrotach zgadnac a to bedac w zlozeniu...  

z technicznej strony predstawia sie calkiem fajnie ale niektore bolaczki.... 

 

tez bym chxial panigale s, ale to straszna kupa kasy aby wydac za moto na tor... 

ktm jest zdecydowanie tanszy

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...