amozemoto

@Cafe Rider, może też być tak, że nowe "klasyki" są mniej problematyczne. Silnik w takim 765 RS wydaje się dużo bardziej wysilony niż w Bonnie np. Ja skupiłem się głównie na 765, może nie każdy model Triumpha ma takie problemy. No ale z tym serwisem to też nie brzmi zachęcająco... Serwis ważna rzecz przy nowym motocyklu. Musze się poważnie zastanowić czy warto ryzykować zakup Triumpha w tej sytuacji. Mimo wszystko przy starym zazwyczaj jest więcej dłubania bo wiele rzeczy się z wiekiem zużywa. No i w nowych uważam, że pewne funkcjonalności zwiększające bezpieczeństwo są dużym plusem. W 765 jest np. ABS działający w zakrętach, do tego oczywiście tryby jazdy itp. opcje a w nowych turystycznych motocyklach bywają tempomaty adaptacyjne. Najlepiej mieć i stare i nowe 😉

Z grup i forów Triumpha. Pierwsze z brzegu przykłady: https://www.triumphrat.net/threads/2020-street-triple-rs-oil-leak.973172/ https://www.thetriumphforum.com/threads/taking-a-leak.17824/ Dużo tego jest. Co do modeli to ja się głównie skupiałem na 765 bo zakup tego motocykla biorę pod uwagę. Może w tym modelu jest lepiej albo wam się poszczęściło ale o 765 jest dużo informacji na temat problemów. Najczęściej wycieki oleju jak wyżej ale zdarzają się też inny problem i to bardzo często przy małych przebiegach typu kilka, kilkanaście tys. km. Nadal aktualne jeśli chodzi o warszawski serwis? Niestety mam wrażenie, że w przypadku 765 ryzyko trafienia na taki egzemplarz jest dość duże :/ Tak chodzi mi głównie o nowsze bo biorę pod uwagę zakup nowego Triumpha 765 R albo RS i zniechęcają mnie przygody innych ludzi z tym motocyklem. Może model na ten rok ma mniej problemów niż lata 2020-2021 np. Któż wie?

Cześć, pytanie do osób, które posiadają maksymalnie kilkuletnie motocykle Triumph. Mam wrażenie, że kontrola jakości tej marki kuleje. Są ludzie bardzo zadowoleni ale i sporo ludzi zgłasza rożnego rodzaju problemy przy małych przebiegach (wycieki oleju, gaśnięcie i problemy z odpaleniem, problem z głowicą cylindra przy niecałych 10k przebiegu itd.). Jakie są wasze doświadczenia?

Ceny wszystkich motocykli i aut poszły mocno w górę. Nie tylko BMW.

Jaki masz wzrost i czy jeździłeś na tyle długo by móc ocenić wygodę (ze 2godziny chociaż)?

Używałeś go w trakcie dynamicznego przyspieszania?

Tam jest ten sam silnik co w 850. Problemów raczej nie ma. No, może poza dźwiękiem dla koneserów muzyki silnika i quicshifter do wywalenia, jeżeli jest. Aż tak kiepski jest? Quickshifter to akurat mile widziana opcja 😉

O klasykach Triumpha też myślałem. Cb1100 nie ma już w ofercie. Nie chodziło ci o cmx1100?

Z900rs kosztuje ok 68k a nie 48. I to ta zwykła wersja, SE jest jeszcze droższy. Zwykła z900 zaczyna się od ok. 52k. Triumph też kosztuje znacznie więcej niż 40k. Gusta są różne, mi Triumph się podoba i ma bardzo dobre wyposażenie np. cornering abs którego Z nie posiada. Jakby z900rs kosztował 48k to zupełnie inaczej bym podchodził do tematu ale w tej cenie to nawet zwykłe z900 się nie łapie a wersja ta jest ok. 16k droższa.

Widzę, że Forum umarło 😄

O problemach z rdzewiejacym wałem w BMW słyszałem a czy nowe f900r również ma jakieś bolączki?

Motorynka i nikt mi nie wmówi że to nie jest poważny motocykl! 😛

Cześć, Rozglądam się za nowym motocyklem do latania wokół komina ale jak będzie miał możliwość dołożenia kufrów to fajnie, może raz na jakiś czas machnie się 200-300km. Do dłuższych wypraw mam dużego turystyka. Rozważam poniższe modele: - Honda Hornet (nowy model) - Suzuki gsx 8s - kawasaki z900 - Yamaha MT09 - BMW F900 - Triumph Street Triple 765 Który z tych modeli może się nadawać dla osoby o wzroście 190cm.? Na odpowiedzi w sprawie pierwszych dwóch nie liczę bo to nowe modele i Suzuki to chyba jeszcze nie ma w salonach ale może w pozostałych jesteście w stanie doradzić. Jeszcze kawasaki z900rs mi się podoba i pewnie byłby wygodniejszy od wyżej wymienionych ale strasznie drogi w porównaniu do zwykłego z900.

Natrafiłem na opinie jakoby Arai robiło najbezpieczniejsze kaski. Sugerujesz, że to raczej dobry PR i niekoniecznie odstają od innych producentów? Sprawdzę te daytony. O kombinezonie białym myślałem bo w lato jak mocno słońce przyświeci to czarny się będzie bardziej grzał ale faktycznie może być ciężko utrzymać taki w nienagannym stanie. Do sklepu tak czy inaczej bym się wybrał ale najpierw chciałem wiedzieć co brać pod uwagę. No dobra trzeba będzie się wybrać w dobrej chwili. A przy okazji czy na motocyklowe ciuchy bywają wyprzedaże sezonowe i np. lepiej teraz szukać czy cały rok ceny są podobne? Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!

Hej mordeczki! Jeżeli ma to jakieś znaczenie będzie to strój na pierwszy motocykl. Kask: https://araipolska.pl/produkt/arai-chaser-x-diamond-black/ https://www.xlmoto.pl/wyposazenie-motocyklowe/kaski-motocyklowe_c16/kaski-integralne_c39/kask-airoh-gp500-matowy-czarny_pid-PM-0057097 Zależy mi przede wszystkim na wygodzie i bezpieczeństwie (tyczy się również pozostałych elementów). Warto dopłacać do Arai a może są inne warte uwagi w podobnym budżecie? Kombi: https://www.4motos.pl/pl/p/Kombinezon-RST-Tractech-Evo-4-/10867 https://www.4ride.pl/odziez-motocyklowa/kombinezony-motocyklowe/kombinezony-jednoczesciowe/kombinezon-skorzany-jednoczesciowy-shima-apex-rs-czarno-bialo-niebieski-apex-rs-white-blue.html https://www.4ride.pl/odziez-motocyklowa/kombinezony-motocyklowe/kombinezon-skorzany-dwuczesciowy-held-spire-bialo-czarny-5614-00-14.html Doczytałem się, że jednoczęściowe są bezpieczniejszym rozwiązaniem, tu więc pytanie do motocyklistów z doświadczeniem - czy nie jest to zbyt upierdliwe rozwiązanie? Są tu tacy, którzy korzystają z tego typu rozwiązania na co dzień? Rękawice: https://www.4motos.pl/held-air-stream-II https://www.4motos.pl/held-air-n-dry Warto dopłacać prawie drugie tyle? Buty: https://www.4motos.pl/pl/p/Buty-RST-Adventure-X-WP-CE-wodoodporne/11507 https://www.4motos.pl/pl/p/Buty-RST-RAID-CE/8218 Jak to widzicie? Jeśli w podobnym budżecie lub taniej można skompletować bezpieczniejszy strój - liczę na propozycje.https://www.4motos.pl/pl/p/Buty-RST-RAID-CE/8218

Motocykle relatywnie mało tracą na wartości. Używany jak się trafi felerny egzemplarz to naprawy mogą pewnie kosztować więcej niż utrata wartości nowego jakbym po roku czy dwóch stwierdził, że to jest nie do końca to czego szukam. To co ew. mógłbym rozważyć to używany niskobudżetowy motocykl o małych kosztach utrzymania. A wymagania swoje mniej więcej znam jak wspominałem wyżej. Motocykl z wygodną pozycją za kierownicą, którym można wygodnie przejechać jednorazowo 200-300km. Dobrze jakby dało się bez problemu zapakować rzeczy na weekend albo i tydzień. Ideałem byłaby Honda Goldwing ale tego motocykla nie rozważam - raz, że nowy jest bardzo drogi, dwa chciałbym też czasem po mieście pojeździć a do tego się kompletnie nie nadaje. Glebę czy kolizje można zaliczyć zarówno pierwszym jak i dziesiątym motocyklem. Nawiasem mówiąc mam znajomego, który zaczynał właśnie od Goldwinga, ma już go wiele lat, jeździł w trasy po kilka tysięcy km. i nie stał się ten motocykl okazją dla drugiego właściciela czy mechanika 😉

Te poziomy ochrony to może jest jakaś informacja ale wszelkiego rodzaju testy - nie bardzo. Większość jest sponsorowana. I to już jest jakaś konkretna informacja i duży argument za tym by rozważyć zakup nowego. Takie kwestie jak opony/klocki to żaden problem. To co mnie zastanawia bardziej w używanych to naprawy silnika/skrzyni. I taki pakiet "startowy". Czyli załóżmy kupuję Bandita 1250 za 20k zł. Jaką kwotę sobie powinienem zarezerwować na ew. nieoczekiwane naprawy?

No a jak miałbym konkretnie opisać strój? Podać siłę uderzenia którą kask wytrzyma? Przecież takich dokładnych parametrów to producenci nie podają. Chodzi mi o to od jakiej ceny zaczynają się bezpieczne kombinezony, kaski, rękawiczki, buty, kombinezony. Taki najtańszy strój pewnie da niewiele lepszą ochronę od zwykłych ubrań. Z drugiej strony w tych najdroższych głównie się pewnie płaci za markę. To co mnie interesuje to od jakiego progu cenowego zaczynają się takie, których kupno to nie jest wyrzucanie pieniędzy w błoto i w razie ew. szlifu uchronią nas przed starciem skóry do kości. W kwestii obsługi, może inaczej. Większość z Was ma pewnie również auta. Czy motocykl jest droższy czy tańszy od auta w eksploatacji? Oczywiście w autach różnice są ogromne jeśli chodzi o eksploatację więc powiedzmy jak się ma eskploatacja motocykli, które nowe kosztują 30-50tys zł. do aut typu Ford Focus, VW Golf, Hyundai i30 itp. Ew. prośba o podanie jakie macie motocykle i auta i co jest droższe w eksploatacji. Z pominięciem kosztów ubezpieczenia i paliwa bo to łatwo mogę sam sprawdzić. Na jakiego typu przebiegi bez większej awarii można liczyć w nowych motocyklach? 20, 50, 100tys. km?

no dobra... Idę na kompromis i rozważę sportowego turystyka. Hayabusa będzie ok. na pierwsze moto? Chodzi o charakter motocykla. Uważam, że sportowa 600stka będzie zdecydowanie bardziej kusić od np. goldwinga albo jakiegoś choppera.

widocznie to taka nasza cecha narodowa. no to konkretnie. Czy za powiedzmy 5000zł. skompletuje porządny kompletny strój (kombinezon, kask, rękawiczki, buty,..)? Takie powiedzmy motocykl jak Suzuki V-Strom 650 weźmy za punkt wyjścia. Z jakiego rzędu kosztami rocznie trzeba się liczyć (pomijając paliwo oczywiście) dla przebiegu powiedzmy 5-10tys. km? Pozycja za kierownicą w sportowych motocyklach jest mniej wygodna. A poza tym... bardziej kusi 😉 Gdzie dokładnie mieszkasz? 😛

W tajemnicy Ci zdradzę, że jest jeszcze taka magiczna strona: google.com i tam znajdziesz jeszcze więcej informacji niż na tym całym Forum a jednak z jakiegoś powodu Forum zostało założone. Może po to by jednak podyskutować?

Cześć i czołem! Rozważam zakup motocykla, jestem w tym temacie żółtodziobem i może uda Wam się zmniejszyć liczbę wątpliwości jakie się nasuwają. Co biorę pod uwagę? Turystyki, choppery, generalnie raczej motocykle do wygodnej jazdy, nadające się na trasę, ścigacze, crossy itp. odpadają. Jakie to są właściwie koszty? Zacznijmy od tematów okołomotocyklowych. Ile kosztuje porządny zestaw ubioru na motocykl (tj. kombinezon, buty, kask, rękawiczki...)? Z jakiego rzędu kwotą trzeba się liczyć żeby sprawić sobie komplet zapewniający względnie wysoki (jak na motocykl oczywiście) poziom bezpieczeństwa? Jak droga jest eksploatacja motocykla? Zarówno w sensie samych przeglądów i wymian typowo ekslploatacyjnych elementów jak i walka z awariami. Czy tu również jest taki problem ze znalezieniem dobrych mechaników jak przy autach? Nowy czy używany? Łatwo ukryć wady w używanym motocyklu? Mam wrażenie, że motocykle nie tracą tak dużo na wartości jak auta więc do rozważenia również opcja zakupu nowego. I tu jest jedno z moich pierwszych zaskoczeń - pełno jest ofert najmu długoterminowego aut a nie znalazłem czegoś takiego dla motocykli, widziałem jedynie opcji typu na 1miesiąc z absurdalnie wysoką stawką w stosunku do wartości motocykla. Jak drogie są przeglądy w nowych motocyklach? Ciąg dalszy nastąpi...