Wiem ze mam zawory do regulacji ale czy to przez to moglo sie cos stac zapomnialem naposac ze po tym jak go zgasilem to za jakas godzine odpalil bez problemu przejechalem jakies 100 metrow i gdy zwalnialem na skrzyzowaniu poczulem jakby mi przygasal zjechalem jakies 10 metrow na pobocze i zgasl nie moglem go odpalic znaczy odpalal na 2 4 sekundy i gasl a dzisiaj po nocy juz wogole nie chce odpalic