Kwota jaka przeznaczyłam na trajkę to 60-70 tyś zł. Jest to zakres cen w którym nie mieszczą się np automatyczne Harleye. Ja kocham Choppery i w takim stylu ma być trajka. Jeżeli nie uda mi się teraz kupić to do wiosny dozbieram jeszcze jakiś grosz. Jedak mam świadomość że teraz poza sezonem ceny są najlepsze.
Czuję niechęć do skuterów, nie podobają mi się wizualnie, ja jestem starej daty to i motocykl muszę miec w tym stylu. Chociaz nie ukrywam że jezdziłam tez Hondą Vultus. Mam ja nadal, na wiosnę sprzedaje, teszte moich staruszków zatrzymam bo niektóre to okazy kolekcjonerskie. U mnie w grę wchodzi tylko i wyłącznie automat, zaraz Wam pokażę moją nogę. Ciesze się że ja w ogóle mam bo co niektórzy chceli ucinać 😄 Po drodze jakiś gronkowiec i to wszystko tak się ciągneło. To sa zdjecia po trzeciej operacji tej nogi 25 lutego 2020 - wypadek miałam w maju ubieglego roku