Witam, posiadam skuter piaggio fly 125, podczas ostatniej jazdy przy prędkości 110km/h, (v max), obroty nagle spadły i silnik zgasł, od tamtego momentu nie mogę go odpalić, podczas tego incydentu nie stało się nic podejrzanego jedynie powolny spadek obrotów i prędkości, bez żadnego szarpania ani z zgrzytania. Wymieniłem świece jednak silnik dalej nie chce odpalić, bardzo proszę o jakieś wskazówki. Pozdrawiam serdecznie!