Skocz do zawartości

BadBoy4life

Forumowicze
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Szczecin

Osiągnięcia BadBoy4life

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Dzięki chłopaki za rzucenie trochę światła na temat tych moto. Ogólnie wśród kolegów, którzy w mojej okolicy jeżdżą w terenie dominują KTM-y, czasami pojawi się jakaś Yamaha. Innych sprzętów w zasadzie brak. Husabergi podobają mi się wizualnie i dużo dobrego słyszałem o ich prowadzeniu, ale fakt, że są rzadko spotykane i z częściami może być problem (chyba, że oryginały przez sklep Husqvarny). DRZ skreślam z listy 😉 Czy za 13k znajdzie się zadbaną sztukę EXC 400 lub 450? Husa za 12k znalazłem, ale ciągle się waham.
  2. Dzięki kolego. Właśnie ze względu na opinie w necie wrzuciłem DRZ do swojej listy. Nigdy nie miałem z nią doczynienia, ale większość ludzi chwali ten model. A co z Husem? Chodzi mi o ich autorskie wersje z 2009.
  3. Cześć wszystkim. Mam dylemat przy poszukiwaniu zabawki do jazdy po polach. Do tej pory jeździłem tylko maszynami sportowo-turystycznymi, teraz chciałbym kupić coś offroadowego jako drugie moto, najchętniej z homologacją drogową (enduro). Doradzicie za jakim modelem się rozglądać? Myślałem o DRZ 400, EXC 450 lub Husabergu FE 450. To dobre maszyny na początek przygody z enduro? Doświadczenie w terenie mam niewielkie (jedna jazda na EXC 520). Roczniki jakie mnie interesują to 2002-2010. Z góry dzięki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...