MiNiOKRAKuF

Odebrałem motocykl z serwisu. Jak przyjdzie zima oddam go do MOTO TOP, zobaczymy co powiem serwis nr. 3 Pierwszy stwierdził krzywą ramę, drugi serwis stwierdził ze jest wszystko OK, ale czemu leci motor na prawo nie wiedzą Na razie chce korzystać z ostatnich dni dobrej pogody.

Motor został zakupiony w autoryzowanym salonie Benelli w Krakowie. Aktualnie jest tam w serwisie. Jednakże mam wrażenie ze serwis sobie nie radzi. Jeśli jest widoczny problem z tym że mogę skręcić więcej w prawo niż w lewo a ograniczniki są oryginalnie na swoich miejscach to według mnie jest krzywo skręcona kierownica. Nie znam się na motocyklach, ale dla kogoś kto pracuje w serwisie taka sytuacja powinna być dość jasna i oczywista. A oni nie wiedzą co mają robić. Chodzi o serwis - https://www.motocykle-krakow.pl/ Szczerze, chyba lepiej zabrać motocykl, oddać do kogoś ogarniętego kto to poustawia prawidłowo, zapłacić i tyle. A z tą firmą zakończyć wszelką współpracę i wystawić opinię. W drugim serwisie, który stwierdził krzywą ramę - cytuję "podczas spawania ktoś po prostu za mocno przygrzał ramę i ją przeciągnął" , tylko pytanie czy ramę spawa Janusz , czy robi to robot i czy przed złożeniem motocykla jest to mierzone w jakiś sposób. Dziś serwis ma mi dać informację co i jak, zobaczymy.

Śruby są oryginalne. Sam sprawdzałem, nie widać nawet by ktoś je ruszał. Aktualnie motocykl jest na ul. Drewnianej, bo tam kupiony motocykl.

Ograniczniki są oba, na swoim miejscu. Według mnie jest źle poskładany motocykl. Ale dzięki za link do Tech-Moto, przyda się na pewno.

Kilka opcji jest. Poczekam na oficjalnie stanowisko gwaranta. Sąd to opcja ostateczna, ale myślę nie będzie takiej konieczności. Dzięki za rady.

Wiem jak działają serwisy, tym bardziej w kwestii napraw gwarancyjnych, dlatego nie zamierzam im odpuścić, nawet jakby ten motocykl miał wrócić do fabryki

Motor ma 2700km przebiegu, raczej łożyska itd. się nie zużyły. Łańcuch jest OK, dobrze naciągnięty. Aktualnie motocykl jest w serwisie tam gdzie został zakupiony. Zobaczymy co powiedzą.

Motor został zakupiony w marcu tego roku w salonie w Krakowie. Pierwszy właściciel przejechał 2100km, zrobił prawko na A i sprzedał motocykl. Serwis stwierdził ze motocykl nie jest wypadkowy, że wszystko jest oryginalnie. Jeśli kierownica jest dziwnie krzywo, tzn. w lewo skręcam mniej niż mogę w prawo. Dużo dalej idzie kierownica w prawo niż lewo. Może tu jest problem? Źle poskładany przód.

Witam. Posiadam Bn125 zakupiony 03.2019, motocykl jest oczywiście na gwarancji. Ostatnio odkryłem iż po puszczeniu kierownicy podczas jazdy motocykl kładzie się na prawo. I teraz tak .. Oddałem do pierwszego serwisu który stwierdził źle zespawaną ramę - ale powiedział by jeździć, bo ciężki temat z gwarancją. Nie odpuściłem, więc oddałem motocykl do serwisu gdzie został zakupiony. Tam stwierdzili ze rama jest proste, napompowali koła, przestawili kierownicę i powiedzieli ze jest OK Motocykla nie odebrałem, bo leci nadal na prawo, co więcej wcześniej już zauważyłem ze kierownica jest krzywo, bo mogę więcej skręcić w prawo niż w lewo. Serwis oczywiście twierdzi ze jest OK, i chcą wydać motocykl- twierdząc ze jeździ się trzymając kierownicę. Odmówiłem. Teraz pytanie, ponieważ z motocyklami mam małe doświadczenia, ale jeśli to wina fabryczna iż motocykl leci na prawo , ze kierownica jest krzywo, to mam podstawy do reklamacji? Pytam pod kątem Waszego doświadczenia i walki o usunięcie usterki lub ew. wydanie nowego motocykla wolnego od wad. Dziękuję za wszelkie opinie. Motocykl nie ma przeszłości wypadkowej, ani nawet nie upadł. Pozdrawiam