bielluk

Witajcie. Niedawno wystąpił problem w mojej Hondzie Shadow 600cm. Otóż w losowo wyranych momentach zacina się rozrusznik. Z początku myślałem, że skończyły się w nim szczotki ale te są jak nowe. Wirnik wygląda na sprawny i nie widać oznak przegrzania czy coś. Mimo to kupiłem nowy rozrusznik ale problem występuje nadal. Raz na jakiś czas podczas odpalania rozrusznik stuknie i nie kręci, tak jakby zębatki były zblokowane. Po szarpnięciu motocyklem na biegu zazwyczaj się odblokowuje i wtedy można normalnie uruchomić silnik. Jaka może być tego przyczyna? Zamówiłem uszczelkę więc niedługo zdejmę pokrywę aby zobaczyć czy wszystko ok, ale tam są tylko trzy koła zębate więc nie bardzo jest co się zepsuć. Mam nadzieję że nie będę musiał rozpoławiać karterów 😛