Skocz do zawartości

Opardon

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kraków

Osiągnięcia Opardon

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Czesc, Mam nastepujacy problem - w moim Majesty 125 z 2003 roku zlamal sie kluczyk. Jako ze mialem mozliwosc usunac go ze stacyjki dopiero na nastepny dzien, a rtesztka kluczyka obracala sie w stacyjce i skuter dalo sie uruchomic - jezdzilem dalej. Nastepnego dnia (od tamtej pory zdazylem juz kilkanascie razy odpalic skuter) zaparkowałem go, a kiedy wrocilem po pol godziny przekrecenie stacyjki nie powodowało żadnej reakcji - tak jakby akumulator nie byl wogole podlaczony. Kluczyk zostal wyciagniety, sprawdzilem skuter na drugim akumulatorze, bezpieczniki i kable od aku sa ok. Kolega zasugerowal, ze problem moze tkwic w przekaźniku od stacyjki (czarna, owalna czesc z kablami) ktora mogla ulec uszkodzeniu przez ulamana czesc klucza tkwiaca w srodku. Zamierzam kupic nowa stacyjke i wymienic calosc, pomyslalem jednak ze wczesniej zasiegne rady tutaj. Co myslicie o takim przypadku? (
×
×
  • Dodaj nową pozycję...